Miesiąc: styczeń 2025

Wybory prezydenckie. Kto pójdzie z zawieszonym wysoko sztandarem katolickim? 23.01.2025r.

23 stycznia 2025,r., we wspomnienie Św. Rajmunda z Pennafortu, podczas Mszy Św. w rycie rzymskim, odprawianej w domowej kaplicy katolickiego domu przy Placu Zmartwychwstania 1 w Baranowie, Ksiądz Michał Woźnicki SDB wygłosił kazanie: “Wybory prezydenckie. Kto pójdzie z zawieszonym wysoko sztandarem katolickim?”– do odsłuchania w ramach transmisji Mszy Św.- tutaj.

Podczas kazania, zwracając się do pana ministranta aby rozważył kandydowanie na urząd prezydenta Polski Kapłan mówił m.in:
“dzielę się poddając czcigodnym wiernym, czcigodnemu panu pod rozpoznanie (…)
Kto pójdzie, kto stanie z zawieszonym wysoko sztandarem katolickim, z krzyżem, z Matką Najświętszą i Najświętszą Ofiarą Mszy Św. w rycie rzymskim, na której Polska wyrosła, powstała i przez 1000 lat utrzymywała swoją państwowość i narodowość (…)
Żaden polityk poważnie nie stawia sprawy religijnej.
Ona jest kluczowa dla polskiego narodu.(…)
Zostaliśmy skolonizowani. I rzecz jest, że wyjść z tej sytuacji da się zasadniczo tylko na jeden sposób: jeśli Pan Bóg pomoże.
I mamy obowiązek o tę pomoc Pana Boga prosić.
Ale pomoc prosić na sposób, jak Pan Braun mówił lat temu ileś, a jak dzisiaj (…) albo ciszej mówi, albo już tak głośno nie mówi, że trzeba klęknąć przed właściwym ołtarzem i odnosić się do właściwej mocy.
Jest sprawa podniesienia wysoko sztandaru katolickiego.
Jest sprawa odrzucenia nowej mszy, jako bałwochwalczej.
Jest sprawa podważenia ortodoksyjności Soboru Watykańskiego II i jego skutków.
Jest sprawa podważenia legalności, przynajmniej Bergoglia, jeśli nie wszystkich [“papieży”] od Soboru Watykańskiego II, i że my takich dyrektyw z Rzymu, które dotyczą niszczenia wiary katolickiej, jako naród katolicki, jako państwo katolickie, jako ten, który stanie, czy pragnie stanąć na czele jako prezydent- nigdy tego nie będę słuchać…”

Jeden dzień, jeden sędzia, dwa wyroki o rzekome znieważenie i rzekome wzywanie do nienawiści wobec Żydów. 23.01.2025 r.

23 stycznia 2025r. w Sądzie Okręgowym w Poznaniu sędzia Leszek Matuszewski wydał dwa wyroki, w dwóch niezależnych sprawach, w których rozpatrywane były złożone przez Księdza Michała Woźnickiego SDB apelacje od wydanych przez sądy I instancji dwóch niesprawiedliwych wyroków skazujących Kapłana za rzekome znieważenie i rzekome nawoływanie do nienawiści wobec “grupy osób narodowości żydowskiej z powodu jej przynależności narodowej”.
Ze względu na chorobę Ksiądz Michał Woźnicki SDB tego dnia nie pojawił się w Sądzie.
Na rozprawie w jednej ze spraw, oraz później na ogłoszeniu wyroków w obu sprawach byli obecni wierni katolicy.
Sędzia Leszek Matuszewski w przypadku obu spraw, nie uwzględniając faktów wskazanych w materiałach dowodowych, oddalił apelacje oskarżonego tym samym utrzymując w mocy wyroki skazujące wydane przez sądy rejonowe.
Wyrok wraz z ustnym uzasadnieniem, wydany przez Sędziego Leszka Matuszewskiego, w sprawie o rzekome znieważenie Żydów w dniu 06.11.2022r. – do odsłuchania tutaj

W obu przypadkach sprawy zostały zainicjowane z tytułu doniesień złożonych przez Pana Marka Gumkowskiego ze Stowarzyszenia Otwarta Rzeczpospolita- Stowarzyszenia przeciw Antysemityzmowi i Ksenofobii, które to stowarzyszenie przypisuje Księdzu Woźnickiemu poglądy antysemickie.
W 2023 roku Ks. Woźnicki został już raz skazany w podobnej sprawie zainicjowanej przez to samo stowarzyszenie, które jest żywo zainteresowane osobą i wypowiedziami Kapłana.

Na stronach internetowych Stowarzyszenia zamieszczonych jest wiele wpisów dot. osoby Księdza Woźnickiego, można tam odczytać m.in, że:
“08.02.2023 r. Ksiądz Michał Woźnicki został na początku lutego skazany przez Sąd Rejonowy w Poznaniu za antysemityzm i nawoływanie do nienawiści. W czasie ostatniego kazania duchowny groził sędziemu. – Na niego sznur już czeka. Jest tylko kwestia, kiedy i gdzie jest to drzewo – stwierdził.”

“Od piątku, 2 czerwca [2023r.], Michał Woźnicki jest pierwszym księdzem w Polsce skazanym prawomocnie za antysemityzm w kazaniu. Informację o utrzymaniu w mocy wyroku pierwszej instancji potwierdziło biuro prasowe Sądu Okręgowego w Poznaniu.”

“2023.12.20. Michał Woźnicki nie jest już księdzem. Papież Franciszek usunął go ze stanu duchownego.
Karą za nieposłuszeństwo wobec papieża Franciszka jest również ekskomunika. Salezjanie się cieszą: – Od tej pory nie jest księdzem, lecz panem Woźnickim. Przebierańcem w sutannie.
Powodem ekskomuniki jest schizma – odmowa uznania zwierzchnictwa papieża Franciszka i pozostawanie poza wspólnotą kościelną. (…)
Woźnicki to były salezjanin z Poznania, antysemita, hejter i patostreamer. Nienawistne kazania i wystąpienia doprowadziły go nawet na ławę oskarżonych. Poznański metropolita abp Stanisław Gądecki już trzy lata temu obiecywał „szybkie zakończenie sytuacji”. Watykan jednak się nie śpieszył.
Dopiero w środę, 20 grudnia, Kościół poinformował o wydaleniu Woźnickiego ze stanu duchownego. Papież Franciszek podjął taką decyzję 25 września 2023 r., ale Kościół przez trzy miesiące trzymał to w tajemnicy. Teraz zmienił zdanie i postanowił informację upublicznić. Powód: Woźnicki nie uznaje decyzji papieża i nadal podejmuje „działania szkodzące Kościołowi”.

“09.01.2024 Kurator sądowy ma problem z byłym księdzem. Poszło o prace społeczne i sutannę.
Skazany za antysemityzm Michał Woźnicki nie zaczął prac społecznych. Teraz grozi mu więzienie.
Woźnicki to były salezjanin z Poznania, antysemita, hejter i patostreamer, do niedawna także katolicki ksiądz. Ze stanu duchownego usunął go we wrześniu 2023 r. papież Franciszek. Karą za nieposłuszeństwo jest również ekskomunika.”

W grudniu 2023 r.- w adwencie, Ksiądz Michał Woźnicki odczytywał wydany przez to stowarzyszenie “przewodnik”: “Antysemityzm w Polsce. Praktyczny przewodnik- Otwarta Rzeczpospolita, ”
Wówczas Kapłan komentował tą publikację mówiąc m.in:
“Ten dokument, który rzekomo jest (…) “Praktycznym przewodnikiem” walczenia z antysemityzmem, jest antysemicki i on w efekcie grozi Żydom.
Nikt nie będzie ich kochał, nikt nie będzie ich szanował, każdy będzie ich nienawidził, bo będzie się bał. Usłyszy “Żyd” i będzie się bał Żyda. A tu trzeba się bać o Żydów, ostatecznie o ich wieczne zbawienie, ale także dobrostan w tym świecie.”


W innym miejscu Ks. Woźnicki odnosząc się do tego dokumentu- “Antysemityzm w Polsce. Praktyczny przewodnik” mówił m.in.:
“To jest dokument, który ma wyzwolić nienawiść wobec Żydów. Żydzi- boimy się o was, boimy się was, a nie wolno nam się was bać.
Po tych stronach, tej lektury, jesteś w stanie zobaczyć kto jest antysemitą? [ten] Kto się nie boi Żydów. Kogo ogłoszą antysemitą? [tego] Kto nie boi się Żydów, kto życzy im wszystkiego dobrego, kto pragnie ich nawrócenia. I w ziemskiej doczesności, jak każdemu człowiekowi życzymy powodzenia, życzymy sobie zdrowia, życzymy sobie Łaski Bożej. Ten dokument ma moc, w katolikach także, ze względu na posoborowe zwiedzenie, w ochrzczonych katolikach załamać stosunek wobec Żydów: przestać kochać ich, jako tych wobec, których jesteśmy zobowiązani nawracać, nawracać i jeszcze raz nawracać…”

W obu sprawach Ksiądz Woźnicki był sądzony za słowa prawdy wypowiadane jako Kapłan Katolicki, dbający o nawrócenie grzeszników, innowierców dbający o zbawienie dusz.

W sprawie o rzekome znieważenie i rzekome nawoływanie do nienawiści wobec “grupy osób narodowości żydowskiej z powodu jej przynależności narodowej” za słowa wypowiadane w dniu 06.11.2022r. Sąd Rejonowy skazał Księdza Woźnickiego na 1 rok ograniczenia wolności w wymiarze 20 godzin prac społecznych w stosunku miesięcznym.
W wydanym 30.08.2024 uzasadnieniu wyroku Sąd wypisał słowa, za które skazał Księdza Woźnickiego:
“- Diabeł usłucha waszych próśb a Pan Bóg dopuści, skoro dopuścił już takie rzeczy (…) Ewidentnie Holokaust jest zapłatą dla Żydów za zabicie Mesjasza
– Także Pius XII nie miał odwagi Żydom powiedzieć “cierpieliście w II wojnę jako konsekwencja wołania: “krew jego na nas i na dzieci nasze” nie dziwcie się
– Żydowska obłuda która ma moc się siać
– to jest charakterystyczne dla żydostwa, tego typu perfidia
– Żydzi w tym świecie są rozsadnikami nienawiści
– jeśli się Żydzi nie nawrócicie… Hitler wam zgotował jedną rzeczywistość, przyjdzie drugi, który wam zgotuje jeszcze większą. Samą ją wyhodujecie za swoje pieniądze. Diabeł wam w tym dopomoże “

W drugiej sprawie o rzekome znieważenie i rzekome nawoływanie do nienawiści wobec “grupy osób narodowości żydowskiej z powodu jej przynależności narodowej” za słowa wypowiadane w dniu 02.06.2023r. Sąd Rejonowy skazał Księdza Woźnickiego na 1 rok i 6 miesięcy ograniczenia wolności w wymiarze 30 godzin prac społecznych w stosunku miesięcznym.
W wydanym 25.07.2024 uzasadnieniu wyroku Sąd pisał m.in:
“W dniu 2 czerwca 2023 oskarżony Michał Woźnicki w Poznaniu na ul. Masztalarskiej przed drzwiami znajdującego się na tej ulicy kościoła prowadził modlitwę, przed rozpoczęciem której, jak również już po jej zakończeniu, w swojej wypowiedzi znieważył grupę osób narodowości żydowskiej z powodu jej przynależności narodowej wypowiadając się o tej grupie:
“by odwrócili się od swojej perfidii, od bycia w społeczeństwie jako pijawki kleszcze, które żerują na tkankach narodów państw(…)
Żydzi spełniają w tym świecie rolę pijawek kleszczy, żyją na organizmach właściciela, którego przejmują, korumpują, zniewalają, deprawują.
za wielość, może i wszystką pornografię w tym świecie są odpowiedzialni Żydzi, za rozpijanie młodzieży, demoralizacje”

Ksiądz Michał Woźnicki SDB, z zasady codziennie, modli się o nawrócenie żydów do wiary katolickiej.

23.01.2025 r. pomiędzy ogłoszeniem jednego, a drugiego wyroku Okręgowego Sądu Odwoławczego wierni katolicy, którzy słuchali wydawanych wyroków, udali się na ulicę Wroniecką, aby tam, u drzwi salezjańskiego kościoła modlić się o przywrócenie Mszy Św. w rycie rzymskim do tego kościoła, a przez to przyczynienie się, by Najświętsza Ofiara Msza Św. w rycie rzymskim została przywrócona do każdego katolickiego kościoła budowanego i konsekrowanego dla składania w nich Najświętszej Ofiary Msza Św. w rycie rzymskim- nie posoborowych uczt, naszego miasta Poznania, Polski , Europy i Świata. Prosząc o każdy kościół, kaplicę, ołtarz. Jeden po jednym. Jeden co do jednego. Jeden, każdy, wszystkie!

Do wydanych 23.01.2025 r. wyroków Ksiądz Woźnicki odniósł się w tego samego dnia wieczorem, w wygłaszanych podczas Mszy Św. w rycie rzymskim w ogłoszeniach – do odsłuchania w ramach transmisji Mszy Św.- tutaj.
Kapłan mówił m.in:
” W części tych rzeczy, które pan sędzia mówi, dokładnie tak wierzę, jak on. I tak głosiłem: nie wszyscy żydzi są jak pijawki, jak kleszcze. Absolutnie- nie wszyscy, więc co do tego się zgodzę (…)”

Sprawa przywrócenia Mszy Św. w rycie rzymskim jest ważniejszą sprawą niż sprawa wyboru prezydenta Stanów Zjednoczonych czy każdego innego państwa 22.01.2025r.

22 stycznia 2025,r. ze względów na chorobę, Ksiądz Michał Woźnicki SDB odprawił Mszę Św. w rycie rzymskim w późnych godzinach wieczornych bez udziału wiernych.
Kapłan wygłosił ogłoszenia: “Przywrócenie Mszy Św. w rycie rzymskim jest ważniejsze niż sprawa wyboru prezydenta”– do odsłuchania w ramach transmisji Mszy Św.- tutaj.

Ks. Woźnicki mówił m.in:
“…Ostatnie dni, ci którzy jakoś tam z Kościołem są związani (…) przeżywają czas takiego podniesienia- myślę o ostatnich dwóch dniach w związku z zaprzysiężeniem nowego prezydenta ważnego państwa na świecie. Stanów Zjednoczonych- psa, którym rządzi ogon(…)
Wielu sobie wiele obiecuje po tej prezydenturze- jako dobre znaki. A niekoniecznie tak musi być, niekoniecznie tak musi być.
To znaczy sam projekt globalnego świata- on może przerażać wtedy, kiedy się patrzy na ten świat z perspektywy bezbożności. Tak jak cesarstwo rzymskie- pogańskie, które tak jak nawrócili się za cenę męczeństwa przez trzy wieki wielu milionów (…) męczenników jak się nawrócili władcy, to samo cesarstwo jako projekt wcześniej pogański- globalny było projektem christianitas – państwa Bożego, miasta Bożego- civitas Dei.(…)

Żyjemy w czasie, w którym rewolucja jest w jakiś sposób stałym procesem, który niszczy Boży porządek w tym świecie.
I jak najbardziej jest nam się z czego cieszyć, jeżeli chodzi o pewne decyzje pana prezydenta Stanów Zjednoczonych dotyczące tego, czy tamtego.
Jak najbardziej- tego nie można nie doceniać, że tym się Pan Bóg posługuje (…)

Jeśli na zaprzysiężeniu prezydenta najważniejszego państwa na świecie przemowy, czy (…) modlitwy, kierują: najpierw rabin, potem jakiś protestancki (to nie kapłan przecież) lider i wreszcie przedstawiciel posoborowej struktury kościoła, to pytaj, czy którakolwiek z tych modlitw jest kierowana do Pana Boga w Trójcy Jedynego w Imię Jezusa Chrystusa, nawet jakby tam to Imię padało…”

Po co to słowo? Żeby widzieć w perspektywie katolickiej, że sprawa przywrócenia Mszy Św. w rycie rzymskim do kościoła, do kościołów jest ważniejszą sprawą niż sprawa wyboru prezydenta(…) Stanów Zjednoczonych czy każdego innego państwa (…)

Sprawa przywrócenia Najświętszej Ofiary Mszy Św. na jeden ołtarz, na każdy ołtarza, na wszystkie ołtarze kościołów budowanych i konsekrowanych dla składania w nich Najświętszej Ofiary Mszy Św. w rycie rzymskim do jednego kościoła, wielu i wszystkich, jest sprawą dużo bardziej ważną, i ważką dla świata i dusz niż wybór tego, czy innego prezydenta, który jeśli w swojej dotychczasowej drodze od diabła się nie odciął, to będzie kuszony, żeby za cenę sprawowania władzy ten pakt podpisał.(…)

Tak że my naszą modlitwą wspierajmy przede wszystkim każdego z nas, który pragnie prawdziwie się od zła oderwać i nie czynić ze złem i z błędem żadnego kompromisu.
Nie jakiś drobne, tylko żadnego.
No i w tym męczennicy są zawsze dla nas wielkim wzorem, wielką nadzieją…”


W tych ogłoszeniach Ksiądz Woźnicki odniósł się też do wypowiedzi siostry/ pani Bruny, która przywołując dawne wypowiedzi Abp. Marcela Lefebvra, w swoim programie stwierdziła bez żadnej wątpliwości, że poza wyjątkami nadużyć liturgicznych ,nowa msza jest ważna
Kapłan mówił m.in:
“…przez to, co zrobiono jako zapisy Soboru Watykańskiego II i jego skutki, które są transmitowane przez nową mszę- bałwochwalczą ucztę, nie ogłaszając bezpośrednio twierdzeń heretyckich, przez samo sprawowanie nowej mszy, dochodzi do wyrugowania intencji składania- od strony kapłana- Ofiary, a składania uczty.
I chociażby o tym świadczy nazewnictwo, że ksiądz, który odprawia nową mszę, nie myśli o sobie, że jest ofiarnikiem- żertwą, że jest drugim Chrystusem tylko myśli o sobie (…) bo tak jest uczony- jako przewodniczący liturgii.
No jeżeli odprawiam nową mszę, jako przewodniczący liturgii, to nie jest możliwy do spełnienia warunek habitualnej, czyli stałej i aktualnej intencji składania tego, co Chrystus złożył i tego co Kościół w Najświętszej Ofierze składa- że ponawia, uobecnia, powtarza, Ofiarę Jezusa Chrystusa, która dokonana na krzyżu teraz dokonuje się na sposób bezkrwawy.
Po prostu- tej intencji nie ma. I bez tej intencji stałej i aktualnej nie można mówić o ważności mszy świętej(…)
W związku z tym te wiadomości, które przekazuje siostra Bruna (…) ta wiadomość jest nieprawdziwa i może mieć straszne skutki. Straszne zwłaszcza dla ludzi, którzy się w jakiś sposób zbliżają do Mszy Św. w rycie rzymskim, jak każdy z nas, na etapie zbliżenia przechodzi proces: czy mam podjąć ten krzyż. Bo widzi, że jak się zwróci do Mszy Św. w rycie rzymskim to konsekwencje tego przyjdą: chociażby ludzie, którzy go opuszczą, odejdą przyjaciele.
No i może to bardzo przedłużać albo wprost w jakiś sposób uniemożliwić proces przechodzenia jednoznacznie osób od złej mszy do Najświętszej Ofiary Mszy Św. w rycie rzymskim…”

“Błogosławieni, którzy cierpią prześladowanie dla sprawiedliwości.” 21.01.2025 r. Białowieża

Ksiądz Michał Woźnicki SDB, po odbytej wizycie kolędowej, 21.01.2025 r. udał się do Białowieży.
Do wizyty w Białowieży Ksiądz Woźnicki odniósł się w ogłoszeniach z 21.01.2025r. “600 kilometrów jedziesz na kolędę?”– do odsłuchania w ramach transmisji Mszy Św.- tutaj.

Ks. Woźnicki m.in. dzielił się informacjami, które w Białowieży przekazali Strażnicy graniczni m.in. na temat osób wspierających migrantów, uchodźców, nachodźców.
Dalej Kapłan mówił m.in:
“… w Białowieży jest stacja kolejowa, która otwierała drogę do wywózki Polaków na Syberię- w dwóch turach, w latach 1939-1941 i potem 1944-1956, czyli jeszcze na dwa lata przed Soborem Watykańskim II, dwa lata przed śmiercią Piusa XII.
Za chwilę, w 1958 roku będzie już Jan XXIII pisał encyklikę Pacem in terris, gdzie właściwie takie oko puści do komunistów- że to jest ustrój, który szuka sprawiedliwości społecznej.

Byliśmy w miejscu, gdzie tysiącami ludzi wywożono ileś tysięcy kilometrów w głąb Syberii.

(…) Jest tam taki pomnik w 2021 roku uczyniony na pamiątkę tych wywózek ludzi- głównie leśników, pracowników leśnictwa. Byli zabierani do morderczych prac w tajdze przy wycince drzew i przy budowie torów kolejowych- kolei syberyjskiej.
Jest pomnik z 2021 r., który upamiętnia to wydarzenie (…)
Są dwa krzyże: krzyż (…) katolików i krzyż (…) prawosławny i w górnym prawym rogu jest piękny napis: Błogosławieni, którzy cierpią dla sprawiedliwości albowiem będą pocieszeni.


Odśpiewaliśmy tam także Godzinki (…) Modląc się o życie wieczne dla tych, którzy ginęli, nie mając znikąd pomocy, żeby ich cierpienie nie było nadaremne wobec naszego pokolenia, wobec nas.
Potem poszliśmy zwiedzić stację kolejową (…) kolei carskiej, rosyjskiej

No i stamtąd (…) jeszcze weszliśmy do rezerwatu, tam gdzie są zwierzęta leśne m.in żubry (…)
Tu jest teraz sens tego dlaczego do czcigodnych wiernych taką krajoznawczą tutaj pogadankę, jako ogłoszenia mówię

I tutaj Kapłan krótko opowiedział historię restytucji żubrów w Puszczy Białowieskiej, wskazując na rok 1915 kiedy populacja żubra w Puszczy wynosiła jeszcze 785 sztuk.
Tymczasem w 1919 roku zabity został ostatni żubr.

Ksiądz Woźnicki opowiadając dalszą historię mówił m.in:
“po 10 latach, w 1929 roku, przywieziono parę żubrów i z tej pary żubrów (…) na 4 tysiące żubrów na świecie, w Polsce żyje najwięcej- 1100 i największa część- ileśset w Białowieży.

“Co to jest dla nas czcigodni wierni? (…)
No- jest nadzieja.

W tym roku jest 60 lat, jubileusz smutny- 60 lat po Soborze [Watykańskim II]
“Antykościół szatana, jako zalążek światowej religii:(…) ty będziesz sobie wyznawał allacha, ktoś będzie sobie wyznawał innego,
[ktoś] innego, innego- tak jak w pogaństwie, mieć bożki, a nie Boga.
No to dla nas jest nadzieja, że choćby się stało tak, że nas zabraknie (a jeszcze wciąż żyjemy) to Pan Bóg ma moc.

Jak Pan Grzegorz Braun mówi: “Jak Pan Bóg dopuści to i z kija wypuści”.
Jest nadzieja czcigodni wierni. Ja przynajmniej tam [w Białowieży] takie światło [miałem], że z [historii] żubrów da się wywieźć, że jest coś na rzeczy…”

“Ja się pytam: chłopie, ty jesteś normalny? 600 kilometrów jedziesz na kolędę?” 20.01.2025 r.

20.01.2025 r. Ksiądz Michał Woźnicki SDB udał się z wizytą kolędową na drugi koniec Polski do osoby, która od 5 lat pomaga przy redagowaniu pism- w licznych sprawach sądowych.
Następnie Kapłan udał się do Białowieży, skąd wracając odwiedził z wizytą kolędową rodzinę katolików w Siedlcach.
Do tych wizyt kolędowych Ksiądz Woźnicki odniósł się w ogłoszeniach 21.01.2025r. “600 kilometrów jedziesz na kolędę?” – do odsłuchania w ramach transmisji Mszy Św.- tutaj.

Kapłan mówił m.in:
“Sześć godzin jechaliśmy z tą kolędą do jednej pani, o której tu mówię i wyprzedzasz- mijasz setki samochodów. Przez Warszawę jechaliśmy. To ja się pytam: chłopie, ty jesteś normalny? 600 kilometrów jedziesz na kolędę?
No ale popatrz inaczej.
Panu Jezusowi mówią o tym, że Łazarz- przyjaciel choruje.
Marta, Maria- wysyłają posłańca. (…)
Pan Jezus jest w oddaleniu, nie jest powiedziane dokładne miejsce, no ale szedł kilka dni…”

“byłem dzisiaj także na drugiej kolędzie. Niezapowiedzianej- z drogi zadzwoniłem, że jestem, czy mogę się pomodlić.
Byliśmy krótko pomodliliśmy się (…)
Wiadomości są takie, że są w Polsce kapłani(…), którzy tak jak my pielgrzymujemy do Tulec dla odzyskania Mszy Św. w rycie rzymskim (wiemy że jeden pan na Śląsku też chodzi się modlić, gdzieś tam pod Krakowem drugi pan też to robi) a tutaj nie tylko, że pan, ale są kapłani, którzy wraz z wiernymi, pewnie w takiej garstce, jak my, systematycznie co miesiąc chodzą w pielgrzymce z intencją, żeby do tego kościoła, dawnego kościoła wróciła Najświętsza Ofiara Mszy Św. w rycie rzymskim.”

“Wielka radość, że Ksiądz właśnie nie przelicza ludzi na koperty, na pieniądze, na ilość osób, że Pan Bóg daje taką łaskę, że można się daleko udać, a w pojedynczych duszach widać, że się wielkie rzeczy dzieją(…)
…Kobieta, która sama z siebie (ma wykształcenie teologiczne) z tytułu, jak się życie zadziało, która się rozwiodła- przyjęła, że nasze małżeństwo jest nieważne- sama z siebie, to uczyniła- atak na świętość małżeństwa; nie ma takiej mocy!
No to rolą Kapłana jest powiedzieć: (…) zadziało się tak jak się zadziało, trzeba się modlić o nawrócenie męża, z którym się nie żyje- ale męża, nie pana.
Że jeżeli z tego związku, który był jako znak miłości czyniony, jest dziecko (…) to Pan Bóg nie ma innej drogi błogosławienia i żonie i dziecku jak przez Sakrament Małżeństwa.
Jeżeli kobieta przestaje myśleć o mężczyźnie, że to jest mąż- a to jest mąż- to jak Pan Jezus ma dać łaski dla niej, dla dzieci?
Warto pojechać 500 kilometrów, żeby kobiecie, która teologię skończyła takie rzeczy uświadomić (…)

Tą ścianę wschodnią niektórzy tak traktują, że to są takie tam “michałki”, a jechaliśmy przez rejon taki, że jak pan jechał samochodem bocznymi drogami i przy każdym krzyżu się żegnaliśmy, to jak się przeżegnałem to już był następny krzyż i cały czas na ten sposób.
Chwałą Panu! Niech Imię Pańskie będzie błogosławione!”

Nowa msza plugawi kościół. 20.01.2025 r. Św. Fabiana papieża i Św. Sebastiana Męczenników

20 stycznia 2025,r., we wspomnienie Św. Fabiana papieża i Św. Sebastiana Męczenników, podczas Mszy Św. w rycie rzymskim, odprawianej w domowej kaplicy katolickiego domu przy Placu Zmartwychwstania 1 w Baranowie, Ksiądz Michał Woźnicki SDB wygłosił kazanie: “Nowa msza plugawi kościół.”– do odsłuchania w ramach transmisji Mszy Św.- tutaj.

Podczas kazania Kapłan odczytał z “Żywotów Świętych” Ojca Prokopa Kapucyna, żywoty Św. Fabiana papieża i Św. Sebastiana Męczenników.

Następnie Ks. Woźnicki przytoczył słowa, wypowiadane w dzisiejszej Mszy Św. w modlitwie Oratio: “Niech przyjdzie przed obliczność Twoją, Panie, wzdychanie spętanych: a oddaj sąsiadom naszym siedmiorako do ich łona. Pomścij krew Świętych Twoich, która jest wylana. Boże przyszli poganie na dziedzictwo Twoje: splugawili Kościół Twój święty: obrócili Jeruzalem w budkę na chowanie jabłek”

Dalej Ksiądz Michał Woźnicki SDB odnosząc się do zakończenia modlitwy Oratio mówił m.in:
“…Gdyby w Polsce burzono ołtarze ludzie by powstali przeciwko soborowi i posoborowiu, natomiast u nas zastępowano.
W jakim znaczeniu? Dalej ołtarz stoi- przed ołtarzem postawiono posoborowy stół i ludziom się zdało (…) że nic się nie zmieniło(…)
Rzecz, że (…) poganie czyli soborowcy i posoborowcy(…) splugawili Kościół Twój.

Nowa msza plugawi kościół. Stół stojący plugawi kościół.
W tym roku mija 60 lat od zakończenia Vaticanum Secundum. (…)
Za łaską Bożą mamy obowiązek dzisiaj czynić to, czego nie czynili nasi rodzice, dziadkowie.
Gdyby na ten sposób, (chociażby jak my, jak Ksiądz Michał Woźnicki na Wronieckiej) 60 lat temu sprzeciwili się wprowadzaniu nowej mszy w miejsce Mszy Św. w rycie rzymskim, byłoby zupełnie inne znaczenie tego oporu.
Ale za Łaską Bożą czynimy to dzisiaj…”

II Niedziela po Objawieniu. 19.01.2025 r.

19 stycznia 2025,r., w II Niedzielę po Objawieniu, Ksiądz Michał Woźnicki SDB, podczas Mszy Św. w rycie rzymskim, odprawianej w domowej kaplicy katolickiego domu przy Placu Zmartwychwstania 1 w Baranowie wygłosił kazanie: “370 km na niedzielną Mszę Św. U kogo może być kaplica, kościół?”– do odsłuchania w ramach transmisji Mszy Św.- tutaj.
W kazaniu Kapłan odnosił się do odbytych dzień wcześniej wizyt kolędowych.
Więcej na ten temat we wpisie: 370 km na niedzielną Mszę Św. U kogo może być kaplica, kościół? Ksiądz Woźnicki z wizytą kolędową u wiernych katolików.

Kapłan w kazaniu mówił m.in:
U kogo może być kaplica, kościół?
Proszę się organizować. Kaplica w domu u pobożnego człowieka u pobożnych ludzi i wtedy Ksiądz raz na jakiś czas może jechać (…)
“Proszę się organizować. (…) bardzo ważny warunek- żeby kaplica była tak jak tu: nazwisko właściciela, adres. A nie szczurza nora i wyselekcjonowani wierni”

Kazanie Ks. Jacka Bałemby SDB na II Niedzielę po Objawieniu, 19.01.2025 r. z opisem: “Co Kościół Katolicki ma do powiedzenia innowiercom i ateistom?”– do odsłuchania tutaj.

Kazanie Ks. Rafała Trytka ICR na II Niedzielę po Objawieniu, 19.01.2025 r. ”Zamiana wody w wino – zapowiedź sakramentów; przykładna świętość Sakramentu Małżeństwa” – do odsłuchania tutaj

370 km na niedzielną Mszę Św. U kogo może być kaplica, kościół? Ksiądz Woźnicki z wizytą kolędową u wiernych katolików.

18 stycznia 2025,r. Ksiądz Michał Woźnicki SDB udał się z wizytą kolędową do wiernych katolików uczęszczających na Mszę Św. w rycie rzymskim.
Podczas rannej Mszy Św. w rycie rzymskim, odprawianej przed wyjazdem w domowej kaplicy katolickiego domu przy Placu Zmartwychwstania 1 w Baranowie Ksiądz Michał Woźnicki SDB wygłosił słowo: “Przykazania kościelnego nie znajdziesz, żeby 300 kilometrów na Mszę Św. jechać”– do odsłuchania w ramach transmisji Mszy Św.- tutaj.

W ogłoszeniach Ks. Woźnicki mówił m.in:
…ja doświadczam, że przyjeżdżają tutaj, oczywiście w tej naszej garstce- nieliczni, pojedynczy ludzie, ale przyjeżdżają, 300 kilometrów na Mszę Świętą, a wokół siebie mają : indult, Św. Piotra [Bractwo Kapłańskie Świętego Piotra] i “Piusowców” [Bractwo Kapłańskie Świętego Piusa X]. No to nie jest dziwne, że jak jest czas kolędowy, jeśli jest możliwość, okoliczność, jest czym, jest za co jechać, że [Kapłan] jedzie po kolędzie (…)

Przykazania kościelnego nie znajdziesz, żeby 300 kilometrów na Mszę Św. jechać w niedzielę (…) samochodem, czy pociągiem, gdzie samochodem jest to dzisiaj koło 4 godzin, pociągiem z wyjściem z domu, przyjściem tutaj- 6 godzin, w jedną stronę, żeby na Mszę dojechać i drugie 6h, żeby wrócić(…)
Więc trzeba umadlać tym ludziom wielką wytrwałość, albo umadlać, żeby coś wokół nich się zadziało tak, żeby znalazł się kapłan katolicki, ortodoksji katolickiej, ważnie wyświęcony…”


Tego dnia Ksiądz Woźnicki odwiedził z wizytą kolędową pięć rodzin, wśród których są ci, którzy aby dojechać do Baranowa na Mszę Św. muszą pokonać samochodem trasę o długości 376 kilometrów.

Do wizy kolędowych u wiernych Ksiądz Michał Woźnicki SDB odniósł się w kazaniu z 19.01.2025 r. podczas niedzielnej Mszy Św. w rycie rzymskim, oraz stosownym słówku wygłoszonym po zakończeniu Mszy Św.
Kazanie “370 km na niedzielną Mszę Św. U kogo może być kaplica, kościół?” oraz słówko po Mszy Św. – do odsłuchania w ramach transmisji Mszy Św.- tutaj.

Kapłan w kazaniu mówił m.in:
Dzisiaj wróciłem z kolędy (…) jadąc tutaj z sześciorgiem wiernych na Mszę Św. 370km.(…)
Miałem radość drogi do kościoła wiernych, którzy tu przyjeżdżają “sto kilometrów i więcej” na Mszę Św. Wielka Łaska, wielki przywilej.(…)


Dalej Ksiądz Woźnicki dzielił się z wiernymi z spostrzeżeniami z wizyty u “pana, który dla nas od od pięciu lat wysyła kalendarze (…)
W domu na Mszę Św. w rycie rzymskim jeździ on i rodzice. Gdzie jeżdżą? Do Ks. Steczkowskiego (…) Jeżdżą tam z prostego powodu: bo gdzie mają jechać? (…)


Kapłan kontynuował mówiąc m.in:
“Dzisiaj wracamy (…) – wszyscy mają w sercu jedno: Trzeba przybliżyć odległość. Nie można 370 kilometrów jeździć na Mszę- co tydzień.
W dwie strony: siedemset parę. 10 godzin, albo 12 godzin podróży i tutaj Msza Św.
Nie da się. Na dłuższą metę tak się nie da (…)
No to trzeba nam przejechać koło Oratorium [Św. Józefa] – zobaczyć (…)
Adres podany- pojedź do Wrocławia. Dokładnie między torem (…), a torem (…) ,stacja diagnostyczna, dalej stoi budynek wolnostojący- hurtownia papierosów w pobliżu (…)

Z jednej strony na ścianie napis “Oratorium” (…) a z drugiej strony wchodzisz po schodkach. Jest [napis]: Oratorium Rzymskokatolickie pw Św. Józefa.
Krzyż zobaczysz? Nie!”

“Po co ja to mówię? (…)
Ci ludzie muszą, w miejscu gdzie mieszkają otworzyć kaplicę!
Jestem wczoraj na kolędzie i rodzice mają trójkę dzieci (…) mogłyby już do I Komunii Św. iść- nie poszły.
A oni tak: tu dzieci do szkoły- i tam katecheza jest po nowemu, tutaj idą do Ks. Steczkowskiego, a tu idą do Bractwa i tam nie przyjmują komunii św.(…)
Gdzie dzieci do I Komunii Św.?: Myśmy chcieli, żeby Ksiądz udzielił(…)”

“Do Ks. Michała dziecko jedno, drugie trzecie do I Komunii Św., a tu mają przyjeżdżać 370 kilometrów w jedną stronę? Nie może tak być.
I to co mówię (…) o Księdzu Jacku [to] w jakim odniesieniu?
Że wychodzi na to, że strategia (jeśli Kościół jest w katakumbach, bo kościoły są okupowane przez modernistów) biegnie przez domy- pobożnych, bożych ludzi (…)
U kogo może być kaplica, kościół? (…) co się wiąże z możliwością, z chęcią.
I do tego jeszcze: nadaje się. Nie dlatego, że on chce (…)”

Proszę się organizować. Kaplica w domu u pobożnego człowieka u pobożnych ludzi i wtedy Ksiądz raz na jakiś czas może jechać (…)

“Czy ci kapłani, którzy korzystają z tego prestiżu: Ksiądz Rafał Trytek, Ksiądz Jacek Bałemba zrobili coś, żeby duszom było bliżej do Boga, do Kościoła.
I czy mówiąc wam: że do Księdza Michała nie macie jeździć albo: “nie polecam”, wskazali ci właściwy adres, pod który ty masz jechać, ale w sercu wiesz, że to jest lepszy adres niż tu? Czy odwrotnie?”

“Proszę się organizować. (…) bardzo ważny warunek- żeby kaplica była tak jak tu: nazwisko właściciela, adres. A nie szczurza nora i wyselekcjonowani wierni”


Bez “uderzenia” w ciało nie otrzymamy światła, jak mamy głosować. 17.01.2025 r. Św. Antoniego Opata

17 stycznia 2025,r., we wspomnienie Św. Antoniego Opata, podczas Mszy Św. w rycie rzymskim, odprawianej w domowej kaplicy katolickiego domu przy Placu Zmartwychwstania 1 w Baranowie Ksiądz Michał Woźnicki SDB wygłosił kazanie: “Bez “uderzenia” w ciało nie otrzymamy światła, jak mamy głosować.”– do odsłuchania w ramach transmisji Mszy Św.- tutaj.

W kazaniu Ks. Woźnicki mówił m.in:
“To jest bardzo poważne pytanie, jakie musimy sobie postawić. (…)
Co jest dla mnie najważniejsze? Kto jest dla mnie najważniejszy? (…)

[Dawid] Mysior musi dwa razy zadać pytanie Braunowi, żeby ten odpowiedział prosto: tak- tak, nie- nie, czy zgłosił swoją kandydaturę, zgłasza na prezydenta. Dlaczego? (…)
W jakiś sposób masz polityka- ukrywanie intencji (…)

Potrzebne jest uderzenie w ciało. Uderzenie w ciało- asceza, w której żyli ci ludzie
[święci](…)
Pan Jezus domaga się wszystkiego. I bez uderzenia w ciało nie otrzymamy światła na kogo, jak mamy być [
jak głosować dop. J.Z.].
Za sprawą Św. Antoniego upraszaj jak, czym mam uderzyć w ciało- umartwiać ciało (…)

Pan Grzegorz Braun poddaje prawdę.
O Kościele wie dużo lepiej niż mówi o sprawach Kościoła.
I tam nie wystarczą te głupie słowa, że “sprawa jest wielowątkowa” bo nie tak wyglądają filmy pana Grzegorza Brauna.
Tam nie jest sprawa wielowątkowa- tylko coś jest prawdą
[albo] fałszem. Dobro- zło.
A w sprawach Kościoła jest “pływactwo”.
I teraz pytaj, czy masz na takiego człowieka głosować?
Jak nie na niego to na kogo?
Nie masz głosować? (…)
Wybór zależy od ciebie- jak Ty jesteś…”


Przed odczytaniem z “Żywotów Świętych” autorstwa Ojca Prokopa Kapucyna, żywotu Św. Antoniego Opata Ks. Woźnicki wskazywał m.in:
“Kościół czyta o świętym- dzisiaj czyta, każdego dnia. Z nich brać przykład, oni w jakiś sposób [są] punktem odniesienia, jak trzeba być wobec Boga, wobec Chrystusa, żeby swoją duszę zbawić, a innym się przysłużyć (…)”
“Gdyby prezydentura Pana Brauna miała go prowadzić do piekła- bo podpisał pakt z diabłem: Będę stosował w polityce zasady zwodzicielskie- chcesz mieć w tym udział?
Ale jeżeli jest inaczej, że inne są obowiązki stanu dla kapłana, inne dla polityka i roztropność tak nakazuje, to jak odbierzesz temu człowiekowi szansę, to kto inny ma być?

Później się dziwisz, że politykę robią tylko brudni ludzie, jeśli ty tym, których Bóg by na to stanowisko w jakiś sposób chciał wyciągnąć- ty ich utniesz.”

Pod koniec kazania Ks. Woźnicki mówił jeszcze m.in.:
“Pan Braun w sprawach Kościoła zachowuje daleko idącą powściągliwość w ocenie struktur kościelnych. Dlaczego? Bo miałoby to wpływ na słupki.
Jest to uczciwe? W moich oczach absolutnie nie. I grozi niebezpieczeństwem zawiązania paktu diabelskiego.
Jeżeli wy będziecie na tego człowieka głosować, ja zawsze, z tych osobistych relacji, które mam, będę miał tytuł, żeby się wstrzymać, a jak się wstrzymam, to mam obowiązek też powiedzieć dlaczego TAK, a dlaczego NIE.
I Jaka jest odpowiedź właściwa? Jak podejmę tę drogę jak Św. Antoni, to daj Boże Duch Święty oświeci, bo inaczej nie ma jak tych spraw rozebrać…”

Nie po to Pan Jezus dał urząd papieski żeby niszczyć wiarę. 16.01.2025 r. Papieża Św. Marcelego Męczennika

16 stycznia 2025,r., we wspomnienie papieża Św. Marcelego Męczennika, podczas Mszy Św. w rycie rzymskim, odprawianej w domowej kaplicy katolickiego domu przy Placu Zmartwychwstania 1 w Baranowie Ksiądz Michał Woźnicki SDB wygłosił kazanie: “Nie po to Pan Jezus dał urząd papieski żeby niszczyć wiarę.”– do odsłuchania w ramach transmisji Mszy Św.- tutaj.

Po odczytaniu z “Żywotów Świętych” Ojca Prokopa Kapucyna, żywotu papieża Św. Marcelego Męczennika, odnosząc się do nazywania przez pana red. Dawida Mysiora Bergoglia Ojcem Święty, Kapłan mówił m.in:
“… osoby papieży są, i w świetle tych osób- papieży nie możemy mówić spokojnie o Bergoglio, że to jest Ojciec Święty- jak Pan Mysior robi. Jak inni robią (…)
Tego nie polecam po prostu.
Modlić się o katolickiego papieża, papieża katolika.
Czym innym jest niemoralność tego, który urząd spełnia, co innego szerzenie herezji i promowanie niemoralności. To nie może być Ojciec Święty. Nie po to Pan Jezus dał urząd papieski żeby niszczyć wiarę…”


W dalszej części kazania Kapłan wskazywał na sytuacje:
“Jeżeli żywisz do osoby uprzedzenie, a ona nosi imię, które jest imieniem chrzcielnym- świętego ma za patrona, to musisz z tym uprzedzeniem wobec imienia coś zrobić. Nie możesz jak kalka przekładać, że żywisz do drugiego człowieka urazę, uprzedzenie i przeniesiesz to na drugiego, który ma to samo imię. To jest niesprawiedliwe wobec Boga, wobec człowieka- ma złe konsekwencje(…)
To nie jest po katolicku…”

Tego dnia Ksiądz Woźnicki odczytał też (dodając swoje komentarze) kolejny fragment, wydanego nakładem Towarzystwa Świętego Michała Archanioła w Miejscu Piastowym, w 1939 roku, Apologetycznego Katechizmu Katolickiego autorstwa Ks. Walentego Gadowskiego.
Apologetyczny Katechizm Katolicki 4. Bóg jest dawcą życia.– do odsłuchania tutaj.