Oby u kresu naszego życia był kapłan, który udzieli nam Sakramentu Ostatniego Namaszczenia. 28.01.2025r.

27 stycznia 2025,r., Ksiądz Michał Woźnicki SDB udał się w daleką drogę- 6 godzin jazdy samochodem- do chorego z Sakramentem Ostatniego Namaszczenia.
Następnego dnia wieczorem, podczas Mszy Św. w rycie rzymskim, odprawianej w domowej kaplicy katolickiego domu przy Placu Zmartwychwstania 1 w Baranowie, Ksiądz Michał Woźnicki SDB wygłosił krótkie słowo: “Oby u kresu naszego życia był kapłan, który udzieli nam Ostatniego Namaszczenia “– do odsłuchania w ramach transmisji Mszy Św.- tutaj.

Kapłan mówił m.in:
“Panu Bogu dziękuję za szczęśliwy powrót z drogi, żeby namaścić człowieka, który swoim wiekiem i latami dobiega kresy życia- że zdążyłem…”

“Oby przy każdym z nas, gdy przyjdzie nam odchodzić z tego świata, był kapłan, który złoży Najświętszą Ofiarę Mszy Św., wyspowiada nas, udzieli Komunii Św.- wiatyku, Sakramentu Ostatniego Namaszczenia.
Będzie się modlił, żebyśmy z pomocą Bożą mogli Panu Bogu duszę oddać…”

Ksiądz Michał Woźnicki SDB nawiązał do tego wyjazdu do chorego również podczas kazania w dniu 29.01.2025r.– do odsłuchania w ramach transmisji Mszy Św.- tutaj.
Kapłan mówił m.in:
“… o 22:00 namaszczałem czcigodnego pana, była bliska rodzina, osoba, która dawała znać księdzu o swoim krewniaku, który tutaj bywał w naszej kaplicy, był brat też, który modlił się pobożnie. Sam zainteresowany, jak to często bywa- jakby się nie miało na śmierć (…) przytomny, Bogu dzięki, 9…) z wielką pobożnością przyjmował Sakrament Ostatniego Namaszczenia.
Ja wczoraj (…) po Mszy Św. odczytuję wiadomość (…):
“Laudetur Jesus Christus. Bóg zapłać raz jeszcze Księdzu za pomoc. Dzisiaj rano wujek umierał- wzywaliśmy pogotowie. Śpiączka cukrzycowa.Teraz spokojnie śpi. Czuwa przy nim na drugim łóżku brat. Daj Panie Boże, że jutro będzie lepiej. Z Panem Bogiem.”
Więc rozumiem, że gdyby nie wołać pogotowia, to pewnie by umarł.
Przychodzi nam patrzeć na pojedyncze znaki.(…)
Wracając przychodzą na mnie takie (…)- jak się te rzesze samochodów mija, wyprzedza- takie poczucie znikomości zmagania, w którym się stoi. I pytania o sensowność, bo to nie jest poczucie bezsensowności, tylko pytania o sensowność.
No a potem masz taką wiadomość, która jest tą pieczątką, którą gdzieś w sercu się wie, że dzisiaj jakoś nie widzimy, żeby się nawracały rzesze (…) natomiast my dla pojedynczej duszy musimy być gotowi ruszyć, zrobić – to co jest nam do zrobienia (…)

Żebyśmy po te dusze, które Pan Jezus chce ratować- chce ratować przed duchem tego świata, przed diabłem, przed potępieniem, żebyśmy po te dusze poszli nie zważając na trud, nie zważając na sprzeciw, na opór, który może się rodzić od bliskich.




Tego dnia Ksiądz Woźnicki odczytał też (dodając swoje komentarze) kolejny fragment, wydanego nakładem Towarzystwa Świętego Michała Archanioła w Miejscu Piastowym, w 1939 roku, Apologetycznego Katechizmu Katolickiego autorstwa Ks. Walentego Gadowskiego.
Apologetyczny Katechizm Katolicki 6. cz.2 Bóg źródłem celowości– do odsłuchania tutaj.



Kto przemówi do serc władców, poruszy ich serca- władzy duchownej i świeckiej? 27.01.2025r. Św. Jana Chryzostoma (Złotoustego)

27 stycznia 2025,r., w Św. Jana Chryzostoma, podczas Mszy Św. w rycie rzymskim, odprawianej w domowej kaplicy katolickiego domu przy Placu Zmartwychwstania 1 w Baranowie, Ksiądz Michał Woźnicki SDB wygłosił kazanie: “Kto przemówi do serc władców, poruszy ich serca- władzy duchownej i świeckiej? “– do odsłuchania w ramach transmisji Mszy Św.- tutaj.

Na początku Kazania Kapłan odnosząc się do czytań mszalnych mówił m.in:

“Jeśli ktoś by naukę Chrystusową zmienił i tak by ludzi nauczał- patrz Ryś, patrz Bergoglio, patrz Wojtyła, patrz Ratzinger (…)- do Królestwa Bożego nie wejdzie. Tam takich nie ma …”

W dalszej części kazania Kapłan odczytał z “Żywotów Świętych” Ojca Prokopa Kapucyna, żywot Św. Jana Chryzostoma dodając swoje komentarze.

W żywocie Św. Jana Złotoustego czytamy m.in:
“…Przede wszystkim z największą gorliwością uderzał on na Arianów, ówczesnych najliczniejszych odszczepieńców, a jadem swoich błędów najwięcej dusz wiernych gubiących. Tyle dołożył starania, iż pomimo tego, że oni w Carogrodzie już bardzo byli liczni i wielce się rozwielmożnili w samej stolicy, Cesarz ulegając słusznym Arcybiskupa [Jana Złotoustego] wymaganiom, wskazał ich na wygnanie. Lecz ci za to właśnie poprzysięgli mu zemstę i czyhali tylko na sposobność, aby się go pozbyć. Skorzystali więc z zagniewania się cesarzowej Eudoxyi na świętego Jana, z powodu, że on, na żadne ludzkie nie oglądając się względy upomniał ja za wiele jej nadużyć (…) Wskutek tego wygnanym został nasz Święty z Konstantynopola…”

Woźnicki w kazaniu mówił m.in:

Widzisz różnicę między świętym , a tymi, którzy imitują naśladowanie Chrystusa naśladując księcia tego świata- węża?
On [Św. Jan Chryzostom] broni prawdy i broniąc prawdy broni Kościoła, a oni będą bronić rzekomo Kościoła sprzedając prawdę.

Sprzedają wszystko: Chrystusa, Jego naukę, duszę swoją i dusze tych, których mają powierzone (…)

Kto się dziś znajdzie, jaki Jan- trzeba się modlić o takiego- kto przemówi do serc władców, poruszy ich serca?
Jakby do lochu pchali- niech idzie ale poruszy serca władzy duchownej i władzy świeckiej (…)”




Do Pana Jezusa masz przychodzić zawsze jako ten, który jest trędowaty na duszy. 26.01.2025 r. III Niedziela po Objawieniu

26 stycznia 2025,r., w III Niedzielę po Objawieniu, Ksiądz Michał Woźnicki SDB, podczas Mszy Św. w rycie rzymskim, odprawianej w domowej kaplicy katolickiego domu przy Placu Zmartwychwstania 1 w Baranowie wygłosił ogłoszenia i kazanie: “Do Pana Jezusa masz przychodzić zawsze jako ten, który jest trędowaty na duszy.”– do odsłuchania w ramach transmisji Mszy Św.- tutaj.

W ogłoszeniach Kapłan mówił m.in:
” Wczoraj o 12:00 w Bydgoszczy, na cmentarzu starofarnym miał miejsce pogrzeb pana doktora Jerzego Jaśkowskiego. Jak będę kiedyś, przy jakieś okazji (…) mógł, to na pewno na grób będę się chciał udać- pomodlić [się].”

W dalszej części ogłoszeń Ksiądz Woźnicki odniósł się do sprzecznych wiadomości na temat RZEKOMEJ śmierci Ks. Bpa Richarda Williamsona
“Wczoraj (…) wieczorem (…) dostałem wiadomość od jednej z czcigodnych wiernych (…) o śmieci biskupa Williamsona, (…) a [wczoraj] rano była wiadomość, o tym że jest w szpitalu- miał być udzielony Sakrament Ostatniego Namaszczenia.(…)
Po czym (…) jakaś się rzecz dzieje, która by sprawiała powiedzieć tak, że:

jeżeli by ktoś chciał uśmiercić celowo człowieka, który jeszcze żyje- no to grzech śmiertelny.
Jeżeli by ktoś nie przekazywał wiadomości o śmierci człowieka umarłego, w tym przypadku Księdza Biskupa, czy mogłyby istnieć racje moralne dla których usprawiedliwione by było zostawianie tej wiadomości…?(…)
Należy mi (…) Panu Bogu dziękować, że my się codziennie modlimy za Ks. Bp Williamsona. (…)

Tę modlitwę będę kontynuował tak długo, jak się nie ukażą oficjalne- jakieś potwierdzone (…) wiadomości o śmierci.”

Następnie w kazaniu Ksiądz Woźnicki mówił m.in:
“…Niedziela po Objawieniu druga- już była. Dziś trzecia.
Opisane cuda Pana Jezusa, które maja objawiać Pana Jezusa jako Boga. (…)
Skoro ma moc czynienia cudów- jest Bogiem.(…)


“Mamy piękny cud wobec chorego na straszliwą chorobę- trąd.

Straszliwą wtedy i jest dzisiaj.
Osoba chora przychodzi [i mówi]: Panie, jeśli chcesz – możesz mnie oczyścić (…)
Masz moc, której ja, której inni nie mają.
Jaka moc? Boską, Boską moc masz. (…)
Pan Jezus leczy go przez dotknięcie (…)

Jest żyd uzdrowiony. Chwała Panu. (…)
Ale zobacz na tą pokorę człowieka, który prosi o zdrowie. (…) prosi Boga…”

“No i cud uzdrowienia sługi setnika(…)
Setnik wiadomo, że (…) rzymianin-poganin, sługa -też.(…)
Czyli mamy cud Pana Jezusa wobec żyda i cud uzdrowienia wobec poganina.

Nie ma uprzywilejowanych wobec Pana Jezusa. (…)
W przypadku setnika mamy do czynienia z jeszcze większym znamieniem pokorności, bo setnik nie jest sam chory. Staje w imieniu swojego sługi
(…)
On ma moc dawania rozkazów i tytuł oczekiwania, że zostaną spełnione i zarówno jest tym, który wierzy, że taką moc ma Pan Jezus. (…)

Pan Jezus oferuje: przyjdę, uzdrowię go.(…)
“Panie nie jestem godzien abyś wszedł pod dach mój, ale powiedz tylko słowo a będzie (…) uzdrowiony sługa mój”.
Kościół ustawił tej wierze “pomnik”. Dlaczego?
Bo Pan Jezus powiedział, że: takiej wiary nie znalazł w Izraelu. Nie znalazł większej wiary.(…)


Te dwa przykłady cudów Kościół w liturgii “trzyma” na trzecią niedzielę po Objawieniu Pańskim, żebyś ty zobaczył jak ty masz przychodzić do Pana Jezusa.
Dlaczego? Bo wszystkie uzdrowienia, które Pan Jezus uczynił wobec ciała są uzdrowieniami, które miały pokazać, że Pan Jezus uzdrawia ciało, ale to jest mało, bo jako Jeden ma moc uzdrowić ducha- duszę człowieka (…)
Duszę chce Pan Jezus uzdrowić w każdym i uzdrowi w każdym (…), który dokładnie to samo robi (…)- wierzy tak samo jak ów żyd trędowaty, który wobec Pana Jezusa mówi: “jeśli chcesz możesz mnie oczyścić”, ale ma wiarę, że Pan Jezus to uczyni(…)

Ty masz do Pana Jezusa przychodzić zawsze, jako ten, który jest trędowaty na duszy.

To znaczy: tym trądem jest grzech, który albo masz i ma być ci odpuszczony, albo miałeś i został ci odpuszczony, albo nie masz ale zawsze ci grozi. (…)
Twoje przyjście do Pana Jezusa, moje przyjście do Pana Jezusa, przyjście człowieka, który czegokolwiek się od Pana Jezusa dobrego spodziewa, musi być na ten sposób: jestem trędowaty grzechem, Panie ale Ty masz moc mnie uzdrowić i Ty chcesz mnie uzdrowić.

Słowa, które wypowiada setnik, zapisane przez Kościół powtarzamy w każdej Mszy Św, kiedy przyjmuje kapłan, kiedy przyjmujesz Komunię Św.:
“Domine, non sum dignus ut intres sub tectum meum, sed tantum dic verbo, et sanabitur anima mea” – po łacinie wypowiadane (…)
Słowa przez Kościół przyjęte:
Panie, nie jestem godzien, abyś przyszedł do mnie, ale powiedz tylko SŁOWO, a będzie uzdrowiona dusza moja.
To SŁOWO,
[to] jest SŁOWO przebaczenia.
Żeby przyjąć Pana Jezusa do serca musisz uzyskać łaskę przebaczenia- SŁOWO przebaczenia (…)
Żeby przyjąć Komunię Św., a wcześniej popełniłeś grzech śmiertelny musisz uzyskać SŁOWO z Sakramentu Pokuty: odpuszczone Ci są Twoje grzechy.
Otrzymasz (…) skutecznie od Boga to SŁOWO, za sprawą kapłana w Sakramencie Pokuty, jeżeli spełniasz wszystkie warunki spowiedzi.
Istotne jest: Nasze przyjście do kościoła, czy komunikuję, czy nie, musi być jak tego trędowatego, jak setnika.
Jeżeli chcę od Pan Boga otrzymywać łaski, o które proszę- tak powinniśmy przychodzić, tak mamy przychodzić…”

Kazanie Ks. Jacka Bałemby SDB na III Niedzielę po Objawieniu, 26.01.2025 r. z opisem: “Jeśli dusza Twoja popadła w błędy i grzechy, najpierw usłysz pytanie Zbawiciela i daj szczerą odpowiedź: Czy chcesz stać się zdrowy?”– do odsłuchania tutaj.

Kazanie Ks. Rafała Trytka ICR na III Niedzielę po Objawieniu, 26.01.2025 r. ”Kościół ciągle jaśnieje świętością – musimy odrzucić modernizm z obłędnym ekumenizmem” – do odsłuchania tutaj



Św. Paweł jest sumieniem żydów, sumieniem i kryterium każdego nawrócenia. 25.01.2025 r. Nawrócenia Św. Pawła.

25 stycznia 2025,r., w Nawrócenie Św. Pawła, podczas Mszy Św. w rycie rzymskim, odprawianej w domowej kaplicy katolickiego domu przy Placu Zmartwychwstania 1 w Baranowie, Ksiądz Michał Woźnicki SDB wygłosił kazanie: “Św. Paweł jest sumieniem żydów, sumieniem i kryterium każdego nawrócenia. “– do odsłuchania w ramach transmisji Mszy Św.- tutaj.

Kapłan odczytał z mszalika przypisany na ten dzień opis, m.in. słowa:
“Nawrócenie Pawła ma być dla nas zachętą abyśmy również byli czujni na Światło Boże i dążyli usilnie do Chrystusa, gdyż być apostołem to znaczy opuścić wszystko i pójść za Chrystusem”
W dalszej części kazania Ksiądz Woźnicki mówił m.in:
“O co toczy się spór?
Spór nie toczy się o Jezusa Chrystusa. Spór toczy się o Pawła, o Świętego Pawła.(…)
W osobie Św. Pawła Apostoła żydom jest rzucona tratwa ratunkowa.
Nie przyjęliście Chrystusa- zawiesiliście Chrystusa na krzyżu, nie uwierzyliście w Jego Zmartwychwstanie.

Jak rozprawiliście się z Chrystusem, zaczęliście rozprawiać się z uczniami Chrystusa.
Od razu przyszły prześladowania dla uczniów, dla Kościoła.
I z tego narodu prześladowców- żydów jako narodu prześladowców Chrystusa, w swojej masie i w swoich elitach, poza nielicznymi wyjątkami, Pan Bóg nadzwyczajnym objawieniem Jezusa Chrystusa (…) sprawia, że [Paweł] całe swoje życie, wiarę musi skorygować o fakt Jezusa Chrystusa.(…)
I zostaje całkowicie przemienione życie.
Odtąd żyje dla Chrystusa, dla Osoby Tego, w którym rozpoznaje: to jest Pan (…)

Paweł jest sumieniem żydów i sumieniem i kryterium każdego nawrócenia (…) Czy to nawrócenie jest pełne czy jest połowiczne, czy jest nawrócenie do Jezusa Chrystusa- do Pana, czy do jakieś opcji- możliwości.
Czy myśmy się w ogóle ponawracali do Pana Jezusa Chrystusa jako Pana, który rządzi?
Czy jesteśmy na etapie: Pan Jezus jako “koleżka”. A to jest pogaństwo.”

“Więc mamy taką listę- takich szesnastu, jak nazwać, szabes gojów. ” 24.01.2025 r.

24 stycznia 2025,r., we wspomnienie Św. Tymoteusza, podczas Mszy Św. w rycie rzymskim, odprawianej w domowej kaplicy katolickiego domu przy Placu Zmartwychwstania 1 w Baranowie, Ksiądz Michał Woźnicki SDB wygłosił kazanie: “Więc mamy taką listę- takich szesnastu, jak nazwać, szabes gojów. “– do odsłuchania w ramach transmisji Mszy Św.- tutaj.

Podczas kazania Kapłan mówił m.in:
“Przychodzi nam żyć w czasach, w których wielu sytuacjach chcielibyśmy słyszeć głos Kościoła poprzez głos kapłanów, głos hierarchów, głos tego w białej sutannie- i nie słyszymy.
Jak słyszymy, to słyszymy, że to nie jest głos Chrystusa, że to nie jest głos Kościoła, to jest fałszywy głos. Przykład: kardynał Ryś, Bergoglio, wielu innych (…)
Chcemy słyszeć głos- nie słyszymy.
W miejsce tego słyszymy bardzo chętnie głosy różnych autorytetów. Większych, mniejszych.
Jako prości ludzie- ja prosty ksiądz (…) słyszymy różne autorytety, które się sprawdzają,
[i te] które się nie sprawdzają.
W sprawie Kościoła słyszymy dzisiaj bardzo dużo takich świeckich opowiadaczy, gadaczy. Jednych mowa, w jakiś sposób, jest nam zbieżna z głosem Kościoła, innych nawet wręcz wzdryga.
Ostatni przykład sprzed dwóch dni: “list szesnastu”- tych, którzy łajają pana Grzegorza Brauna, właściwie każdego z nas, kto by śmiał się w jakiś sposób przychylać do
[tego, że], jak najbardziej jest uzasadnione wieszanie haseł: chanukija czy Boże Narodzenie- Europo wybór należy do Ciebie (…)
Jest uzasadnione budzenie niechęci do tych, którzy stają jako ci, którzy chcą oszukać, przekupić, okraść, zmanipulować.
Więc mamy taką listę takich szesnastu, jak nazwać, szabes gojów.
Nazwiska: (…) pana Nowaka, (…) pana Mielcarka, (…) kiedyś jakimś odniesieniem był Marek Jurek, jak czytałem o historii przywracania Mszy Św. w rycie rzymskim do kościołów w Poznaniu, gdzie przynależał do tych pierwszych i potem w sprawie obrony życia (…) No jeszcze z tej listy jeszcze by się kilku znalazło, pan Warzecha itd.
Tacy Szabes goje.
Dlaczego tak jest? Dlaczego tacy ludzie?
No bo widzisz… Jak Pan Jezus mówił, to mówił, że warunkiem żeby z nim być jest, że trzeba być gotowym żeby wszystko oddać, a to są ci, którzy, żeby z Panem Jezusem być to oni nie tylko, że nie oddali ale jeszcze się dorobili…”

Wybory prezydenckie. Kto pójdzie z zawieszonym wysoko sztandarem katolickim? 23.01.2025r.

23 stycznia 2025,r., we wspomnienie Św. Rajmunda z Pennafortu, podczas Mszy Św. w rycie rzymskim, odprawianej w domowej kaplicy katolickiego domu przy Placu Zmartwychwstania 1 w Baranowie, Ksiądz Michał Woźnicki SDB wygłosił kazanie: “Wybory prezydenckie. Kto pójdzie z zawieszonym wysoko sztandarem katolickim?”– do odsłuchania w ramach transmisji Mszy Św.- tutaj.

Podczas kazania, zwracając się do pana ministranta aby rozważył kandydowanie na urząd prezydenta Polski Kapłan mówił m.in:
“dzielę się poddając czcigodnym wiernym, czcigodnemu panu pod rozpoznanie (…)
Kto pójdzie, kto stanie z zawieszonym wysoko sztandarem katolickim, z krzyżem, z Matką Najświętszą i Najświętszą Ofiarą Mszy Św. w rycie rzymskim, na której Polska wyrosła, powstała i przez 1000 lat utrzymywała swoją państwowość i narodowość (…)
Żaden polityk poważnie nie stawia sprawy religijnej.
Ona jest kluczowa dla polskiego narodu.(…)
Zostaliśmy skolonizowani. I rzecz jest, że wyjść z tej sytuacji da się zasadniczo tylko na jeden sposób: jeśli Pan Bóg pomoże.
I mamy obowiązek o tę pomoc Pana Boga prosić.
Ale pomoc prosić na sposób, jak Pan Braun mówił lat temu ileś, a jak dzisiaj (…) albo ciszej mówi, albo już tak głośno nie mówi, że trzeba klęknąć przed właściwym ołtarzem i odnosić się do właściwej mocy.
Jest sprawa podniesienia wysoko sztandaru katolickiego.
Jest sprawa odrzucenia nowej mszy, jako bałwochwalczej.
Jest sprawa podważenia ortodoksyjności Soboru Watykańskiego II i jego skutków.
Jest sprawa podważenia legalności, przynajmniej Bergoglia, jeśli nie wszystkich [“papieży”] od Soboru Watykańskiego II, i że my takich dyrektyw z Rzymu, które dotyczą niszczenia wiary katolickiej, jako naród katolicki, jako państwo katolickie, jako ten, który stanie, czy pragnie stanąć na czele jako prezydent- nigdy tego nie będę słuchać…”

Jeden dzień, jeden sędzia, dwa wyroki o rzekome znieważenie i rzekome wzywanie do nienawiści wobec Żydów. 23.01.2025 r.

23 stycznia 2025r. w Sądzie Okręgowym w Poznaniu sędzia Leszek Matuszewski wydał dwa wyroki, w dwóch niezależnych sprawach, w których rozpatrywane były złożone przez Księdza Michała Woźnickiego SDB apelacje od wydanych przez sądy I instancji dwóch niesprawiedliwych wyroków skazujących Kapłana za rzekome znieważenie i rzekome nawoływanie do nienawiści wobec “grupy osób narodowości żydowskiej z powodu jej przynależności narodowej”.
Ze względu na chorobę Ksiądz Michał Woźnicki SDB tego dnia nie pojawił się w Sądzie.
Na rozprawie w jednej ze spraw, oraz później na ogłoszeniu wyroków w obu sprawach byli obecni wierni katolicy.
Sędzia Leszek Matuszewski w przypadku obu spraw, nie uwzględniając faktów wskazanych w materiałach dowodowych, oddalił apelacje oskarżonego tym samym utrzymując w mocy wyroki skazujące wydane przez sądy rejonowe.
Wyrok wraz z ustnym uzasadnieniem, wydany przez Sędziego Leszka Matuszewskiego, w sprawie o rzekome znieważenie Żydów w dniu 06.11.2022r. – do odsłuchania tutaj

W obu przypadkach sprawy zostały zainicjowane z tytułu doniesień złożonych przez Pana Marka Gumkowskiego ze Stowarzyszenia Otwarta Rzeczpospolita- Stowarzyszenia przeciw Antysemityzmowi i Ksenofobii, które to stowarzyszenie przypisuje Księdzu Woźnickiemu poglądy antysemickie.
W 2023 roku Ks. Woźnicki został już raz skazany w podobnej sprawie zainicjowanej przez to samo stowarzyszenie, które jest żywo zainteresowane osobą i wypowiedziami Kapłana.

Na stronach internetowych Stowarzyszenia zamieszczonych jest wiele wpisów dot. osoby Księdza Woźnickiego, można tam odczytać m.in, że:
“08.02.2023 r. Ksiądz Michał Woźnicki został na początku lutego skazany przez Sąd Rejonowy w Poznaniu za antysemityzm i nawoływanie do nienawiści. W czasie ostatniego kazania duchowny groził sędziemu. – Na niego sznur już czeka. Jest tylko kwestia, kiedy i gdzie jest to drzewo – stwierdził.”

“Od piątku, 2 czerwca [2023r.], Michał Woźnicki jest pierwszym księdzem w Polsce skazanym prawomocnie za antysemityzm w kazaniu. Informację o utrzymaniu w mocy wyroku pierwszej instancji potwierdziło biuro prasowe Sądu Okręgowego w Poznaniu.”

“2023.12.20. Michał Woźnicki nie jest już księdzem. Papież Franciszek usunął go ze stanu duchownego.
Karą za nieposłuszeństwo wobec papieża Franciszka jest również ekskomunika. Salezjanie się cieszą: – Od tej pory nie jest księdzem, lecz panem Woźnickim. Przebierańcem w sutannie.
Powodem ekskomuniki jest schizma – odmowa uznania zwierzchnictwa papieża Franciszka i pozostawanie poza wspólnotą kościelną. (…)
Woźnicki to były salezjanin z Poznania, antysemita, hejter i patostreamer. Nienawistne kazania i wystąpienia doprowadziły go nawet na ławę oskarżonych. Poznański metropolita abp Stanisław Gądecki już trzy lata temu obiecywał „szybkie zakończenie sytuacji”. Watykan jednak się nie śpieszył.
Dopiero w środę, 20 grudnia, Kościół poinformował o wydaleniu Woźnickiego ze stanu duchownego. Papież Franciszek podjął taką decyzję 25 września 2023 r., ale Kościół przez trzy miesiące trzymał to w tajemnicy. Teraz zmienił zdanie i postanowił informację upublicznić. Powód: Woźnicki nie uznaje decyzji papieża i nadal podejmuje „działania szkodzące Kościołowi”.

“09.01.2024 Kurator sądowy ma problem z byłym księdzem. Poszło o prace społeczne i sutannę.
Skazany za antysemityzm Michał Woźnicki nie zaczął prac społecznych. Teraz grozi mu więzienie.
Woźnicki to były salezjanin z Poznania, antysemita, hejter i patostreamer, do niedawna także katolicki ksiądz. Ze stanu duchownego usunął go we wrześniu 2023 r. papież Franciszek. Karą za nieposłuszeństwo jest również ekskomunika.”

W grudniu 2023 r.- w adwencie, Ksiądz Michał Woźnicki odczytywał wydany przez to stowarzyszenie “przewodnik”: “Antysemityzm w Polsce. Praktyczny przewodnik- Otwarta Rzeczpospolita, ”
Wówczas Kapłan komentował tą publikację mówiąc m.in:
“Ten dokument, który rzekomo jest (…) “Praktycznym przewodnikiem” walczenia z antysemityzmem, jest antysemicki i on w efekcie grozi Żydom.
Nikt nie będzie ich kochał, nikt nie będzie ich szanował, każdy będzie ich nienawidził, bo będzie się bał. Usłyszy “Żyd” i będzie się bał Żyda. A tu trzeba się bać o Żydów, ostatecznie o ich wieczne zbawienie, ale także dobrostan w tym świecie.”


W innym miejscu Ks. Woźnicki odnosząc się do tego dokumentu- “Antysemityzm w Polsce. Praktyczny przewodnik” mówił m.in.:
“To jest dokument, który ma wyzwolić nienawiść wobec Żydów. Żydzi- boimy się o was, boimy się was, a nie wolno nam się was bać.
Po tych stronach, tej lektury, jesteś w stanie zobaczyć kto jest antysemitą? [ten] Kto się nie boi Żydów. Kogo ogłoszą antysemitą? [tego] Kto nie boi się Żydów, kto życzy im wszystkiego dobrego, kto pragnie ich nawrócenia. I w ziemskiej doczesności, jak każdemu człowiekowi życzymy powodzenia, życzymy sobie zdrowia, życzymy sobie Łaski Bożej. Ten dokument ma moc, w katolikach także, ze względu na posoborowe zwiedzenie, w ochrzczonych katolikach załamać stosunek wobec Żydów: przestać kochać ich, jako tych wobec, których jesteśmy zobowiązani nawracać, nawracać i jeszcze raz nawracać…”

W obu sprawach Ksiądz Woźnicki był sądzony za słowa prawdy wypowiadane jako Kapłan Katolicki, dbający o nawrócenie grzeszników, innowierców dbający o zbawienie dusz.

W sprawie o rzekome znieważenie i rzekome nawoływanie do nienawiści wobec “grupy osób narodowości żydowskiej z powodu jej przynależności narodowej” za słowa wypowiadane w dniu 06.11.2022r. Sąd Rejonowy skazał Księdza Woźnickiego na 1 rok ograniczenia wolności w wymiarze 20 godzin prac społecznych w stosunku miesięcznym.
W wydanym 30.08.2024 uzasadnieniu wyroku Sąd wypisał słowa, za które skazał Księdza Woźnickiego:
“- Diabeł usłucha waszych próśb a Pan Bóg dopuści, skoro dopuścił już takie rzeczy (…) Ewidentnie Holokaust jest zapłatą dla Żydów za zabicie Mesjasza
– Także Pius XII nie miał odwagi Żydom powiedzieć “cierpieliście w II wojnę jako konsekwencja wołania: “krew jego na nas i na dzieci nasze” nie dziwcie się
– Żydowska obłuda która ma moc się siać
– to jest charakterystyczne dla żydostwa, tego typu perfidia
– Żydzi w tym świecie są rozsadnikami nienawiści
– jeśli się Żydzi nie nawrócicie… Hitler wam zgotował jedną rzeczywistość, przyjdzie drugi, który wam zgotuje jeszcze większą. Samą ją wyhodujecie za swoje pieniądze. Diabeł wam w tym dopomoże “

W drugiej sprawie o rzekome znieważenie i rzekome nawoływanie do nienawiści wobec “grupy osób narodowości żydowskiej z powodu jej przynależności narodowej” za słowa wypowiadane w dniu 02.06.2023r. Sąd Rejonowy skazał Księdza Woźnickiego na 1 rok i 6 miesięcy ograniczenia wolności w wymiarze 30 godzin prac społecznych w stosunku miesięcznym.
W wydanym 25.07.2024 uzasadnieniu wyroku Sąd pisał m.in:
“W dniu 2 czerwca 2023 oskarżony Michał Woźnicki w Poznaniu na ul. Masztalarskiej przed drzwiami znajdującego się na tej ulicy kościoła prowadził modlitwę, przed rozpoczęciem której, jak również już po jej zakończeniu, w swojej wypowiedzi znieważył grupę osób narodowości żydowskiej z powodu jej przynależności narodowej wypowiadając się o tej grupie:
“by odwrócili się od swojej perfidii, od bycia w społeczeństwie jako pijawki kleszcze, które żerują na tkankach narodów państw(…)
Żydzi spełniają w tym świecie rolę pijawek kleszczy, żyją na organizmach właściciela, którego przejmują, korumpują, zniewalają, deprawują.
za wielość, może i wszystką pornografię w tym świecie są odpowiedzialni Żydzi, za rozpijanie młodzieży, demoralizacje”

Ksiądz Michał Woźnicki SDB, z zasady codziennie, modli się o nawrócenie żydów do wiary katolickiej.

23.01.2025 r. pomiędzy ogłoszeniem jednego, a drugiego wyroku Okręgowego Sądu Odwoławczego wierni katolicy, którzy słuchali wydawanych wyroków, udali się na ulicę Wroniecką, aby tam, u drzwi salezjańskiego kościoła modlić się o przywrócenie Mszy Św. w rycie rzymskim do tego kościoła, a przez to przyczynienie się, by Najświętsza Ofiara Msza Św. w rycie rzymskim została przywrócona do każdego katolickiego kościoła budowanego i konsekrowanego dla składania w nich Najświętszej Ofiary Msza Św. w rycie rzymskim- nie posoborowych uczt, naszego miasta Poznania, Polski , Europy i Świata. Prosząc o każdy kościół, kaplicę, ołtarz. Jeden po jednym. Jeden co do jednego. Jeden, każdy, wszystkie!

Do wydanych 23.01.2025 r. wyroków Ksiądz Woźnicki odniósł się w tego samego dnia wieczorem, w wygłaszanych podczas Mszy Św. w rycie rzymskim w ogłoszeniach – do odsłuchania w ramach transmisji Mszy Św.- tutaj.
Kapłan mówił m.in:
” W części tych rzeczy, które pan sędzia mówi, dokładnie tak wierzę, jak on. I tak głosiłem: nie wszyscy żydzi są jak pijawki, jak kleszcze. Absolutnie- nie wszyscy, więc co do tego się zgodzę (…)”

Sprawa przywrócenia Mszy Św. w rycie rzymskim jest ważniejszą sprawą niż sprawa wyboru prezydenta Stanów Zjednoczonych czy każdego innego państwa 22.01.2025r.

22 stycznia 2025,r. ze względów na chorobę, Ksiądz Michał Woźnicki SDB odprawił Mszę Św. w rycie rzymskim w późnych godzinach wieczornych bez udziału wiernych.
Kapłan wygłosił ogłoszenia: “Przywrócenie Mszy Św. w rycie rzymskim jest ważniejsze niż sprawa wyboru prezydenta”– do odsłuchania w ramach transmisji Mszy Św.- tutaj.

Ks. Woźnicki mówił m.in:
“…Ostatnie dni, ci którzy jakoś tam z Kościołem są związani (…) przeżywają czas takiego podniesienia- myślę o ostatnich dwóch dniach w związku z zaprzysiężeniem nowego prezydenta ważnego państwa na świecie. Stanów Zjednoczonych- psa, którym rządzi ogon(…)
Wielu sobie wiele obiecuje po tej prezydenturze- jako dobre znaki. A niekoniecznie tak musi być, niekoniecznie tak musi być.
To znaczy sam projekt globalnego świata- on może przerażać wtedy, kiedy się patrzy na ten świat z perspektywy bezbożności. Tak jak cesarstwo rzymskie- pogańskie, które tak jak nawrócili się za cenę męczeństwa przez trzy wieki wielu milionów (…) męczenników jak się nawrócili władcy, to samo cesarstwo jako projekt wcześniej pogański- globalny było projektem christianitas – państwa Bożego, miasta Bożego- civitas Dei.(…)

Żyjemy w czasie, w którym rewolucja jest w jakiś sposób stałym procesem, który niszczy Boży porządek w tym świecie.
I jak najbardziej jest nam się z czego cieszyć, jeżeli chodzi o pewne decyzje pana prezydenta Stanów Zjednoczonych dotyczące tego, czy tamtego.
Jak najbardziej- tego nie można nie doceniać, że tym się Pan Bóg posługuje (…)

Jeśli na zaprzysiężeniu prezydenta najważniejszego państwa na świecie przemowy, czy (…) modlitwy, kierują: najpierw rabin, potem jakiś protestancki (to nie kapłan przecież) lider i wreszcie przedstawiciel posoborowej struktury kościoła, to pytaj, czy którakolwiek z tych modlitw jest kierowana do Pana Boga w Trójcy Jedynego w Imię Jezusa Chrystusa, nawet jakby tam to Imię padało…”

Po co to słowo? Żeby widzieć w perspektywie katolickiej, że sprawa przywrócenia Mszy Św. w rycie rzymskim do kościoła, do kościołów jest ważniejszą sprawą niż sprawa wyboru prezydenta(…) Stanów Zjednoczonych czy każdego innego państwa (…)

Sprawa przywrócenia Najświętszej Ofiary Mszy Św. na jeden ołtarz, na każdy ołtarza, na wszystkie ołtarze kościołów budowanych i konsekrowanych dla składania w nich Najświętszej Ofiary Mszy Św. w rycie rzymskim do jednego kościoła, wielu i wszystkich, jest sprawą dużo bardziej ważną, i ważką dla świata i dusz niż wybór tego, czy innego prezydenta, który jeśli w swojej dotychczasowej drodze od diabła się nie odciął, to będzie kuszony, żeby za cenę sprawowania władzy ten pakt podpisał.(…)

Tak że my naszą modlitwą wspierajmy przede wszystkim każdego z nas, który pragnie prawdziwie się od zła oderwać i nie czynić ze złem i z błędem żadnego kompromisu.
Nie jakiś drobne, tylko żadnego.
No i w tym męczennicy są zawsze dla nas wielkim wzorem, wielką nadzieją…”


W tych ogłoszeniach Ksiądz Woźnicki odniósł się też do wypowiedzi siostry/ pani Bruny, która przywołując dawne wypowiedzi Abp. Marcela Lefebvra, w swoim programie stwierdziła bez żadnej wątpliwości, że poza wyjątkami nadużyć liturgicznych ,nowa msza jest ważna
Kapłan mówił m.in:
“…przez to, co zrobiono jako zapisy Soboru Watykańskiego II i jego skutki, które są transmitowane przez nową mszę- bałwochwalczą ucztę, nie ogłaszając bezpośrednio twierdzeń heretyckich, przez samo sprawowanie nowej mszy, dochodzi do wyrugowania intencji składania- od strony kapłana- Ofiary, a składania uczty.
I chociażby o tym świadczy nazewnictwo, że ksiądz, który odprawia nową mszę, nie myśli o sobie, że jest ofiarnikiem- żertwą, że jest drugim Chrystusem tylko myśli o sobie (…) bo tak jest uczony- jako przewodniczący liturgii.
No jeżeli odprawiam nową mszę, jako przewodniczący liturgii, to nie jest możliwy do spełnienia warunek habitualnej, czyli stałej i aktualnej intencji składania tego, co Chrystus złożył i tego co Kościół w Najświętszej Ofierze składa- że ponawia, uobecnia, powtarza, Ofiarę Jezusa Chrystusa, która dokonana na krzyżu teraz dokonuje się na sposób bezkrwawy.
Po prostu- tej intencji nie ma. I bez tej intencji stałej i aktualnej nie można mówić o ważności mszy świętej(…)
W związku z tym te wiadomości, które przekazuje siostra Bruna (…) ta wiadomość jest nieprawdziwa i może mieć straszne skutki. Straszne zwłaszcza dla ludzi, którzy się w jakiś sposób zbliżają do Mszy Św. w rycie rzymskim, jak każdy z nas, na etapie zbliżenia przechodzi proces: czy mam podjąć ten krzyż. Bo widzi, że jak się zwróci do Mszy Św. w rycie rzymskim to konsekwencje tego przyjdą: chociażby ludzie, którzy go opuszczą, odejdą przyjaciele.
No i może to bardzo przedłużać albo wprost w jakiś sposób uniemożliwić proces przechodzenia jednoznacznie osób od złej mszy do Najświętszej Ofiary Mszy Św. w rycie rzymskim…”

“Błogosławieni, którzy cierpią prześladowanie dla sprawiedliwości.” 21.01.2025 r. Białowieża

Ksiądz Michał Woźnicki SDB, po odbytej wizycie kolędowej, 21.01.2025 r. udał się do Białowieży.
Do wizyty w Białowieży Ksiądz Woźnicki odniósł się w ogłoszeniach z 21.01.2025r. “600 kilometrów jedziesz na kolędę?”– do odsłuchania w ramach transmisji Mszy Św.- tutaj.

Ks. Woźnicki m.in. dzielił się informacjami, które w Białowieży przekazali Strażnicy graniczni m.in. na temat osób wspierających migrantów, uchodźców, nachodźców.
Dalej Kapłan mówił m.in:
“… w Białowieży jest stacja kolejowa, która otwierała drogę do wywózki Polaków na Syberię- w dwóch turach, w latach 1939-1941 i potem 1944-1956, czyli jeszcze na dwa lata przed Soborem Watykańskim II, dwa lata przed śmiercią Piusa XII.
Za chwilę, w 1958 roku będzie już Jan XXIII pisał encyklikę Pacem in terris, gdzie właściwie takie oko puści do komunistów- że to jest ustrój, który szuka sprawiedliwości społecznej.

Byliśmy w miejscu, gdzie tysiącami ludzi wywożono ileś tysięcy kilometrów w głąb Syberii.

(…) Jest tam taki pomnik w 2021 roku uczyniony na pamiątkę tych wywózek ludzi- głównie leśników, pracowników leśnictwa. Byli zabierani do morderczych prac w tajdze przy wycince drzew i przy budowie torów kolejowych- kolei syberyjskiej.
Jest pomnik z 2021 r., który upamiętnia to wydarzenie (…)
Są dwa krzyże: krzyż (…) katolików i krzyż (…) prawosławny i w górnym prawym rogu jest piękny napis: Błogosławieni, którzy cierpią dla sprawiedliwości albowiem będą pocieszeni.


Odśpiewaliśmy tam także Godzinki (…) Modląc się o życie wieczne dla tych, którzy ginęli, nie mając znikąd pomocy, żeby ich cierpienie nie było nadaremne wobec naszego pokolenia, wobec nas.
Potem poszliśmy zwiedzić stację kolejową (…) kolei carskiej, rosyjskiej

No i stamtąd (…) jeszcze weszliśmy do rezerwatu, tam gdzie są zwierzęta leśne m.in żubry (…)
Tu jest teraz sens tego dlaczego do czcigodnych wiernych taką krajoznawczą tutaj pogadankę, jako ogłoszenia mówię

I tutaj Kapłan krótko opowiedział historię restytucji żubrów w Puszczy Białowieskiej, wskazując na rok 1915 kiedy populacja żubra w Puszczy wynosiła jeszcze 785 sztuk.
Tymczasem w 1919 roku zabity został ostatni żubr.

Ksiądz Woźnicki opowiadając dalszą historię mówił m.in:
“po 10 latach, w 1929 roku, przywieziono parę żubrów i z tej pary żubrów (…) na 4 tysiące żubrów na świecie, w Polsce żyje najwięcej- 1100 i największa część- ileśset w Białowieży.

“Co to jest dla nas czcigodni wierni? (…)
No- jest nadzieja.

W tym roku jest 60 lat, jubileusz smutny- 60 lat po Soborze [Watykańskim II]
“Antykościół szatana, jako zalążek światowej religii:(…) ty będziesz sobie wyznawał allacha, ktoś będzie sobie wyznawał innego,
[ktoś] innego, innego- tak jak w pogaństwie, mieć bożki, a nie Boga.
No to dla nas jest nadzieja, że choćby się stało tak, że nas zabraknie (a jeszcze wciąż żyjemy) to Pan Bóg ma moc.

Jak Pan Grzegorz Braun mówi: “Jak Pan Bóg dopuści to i z kija wypuści”.
Jest nadzieja czcigodni wierni. Ja przynajmniej tam [w Białowieży] takie światło [miałem], że z [historii] żubrów da się wywieźć, że jest coś na rzeczy…”

“Ja się pytam: chłopie, ty jesteś normalny? 600 kilometrów jedziesz na kolędę?” 20.01.2025 r.

20.01.2025 r. Ksiądz Michał Woźnicki SDB udał się z wizytą kolędową na drugi koniec Polski do osoby, która od 5 lat pomaga przy redagowaniu pism- w licznych sprawach sądowych.
Następnie Kapłan udał się do Białowieży, skąd wracając odwiedził z wizytą kolędową rodzinę katolików w Siedlcach.
Do tych wizyt kolędowych Ksiądz Woźnicki odniósł się w ogłoszeniach 21.01.2025r. “600 kilometrów jedziesz na kolędę?” – do odsłuchania w ramach transmisji Mszy Św.- tutaj.

Kapłan mówił m.in:
“Sześć godzin jechaliśmy z tą kolędą do jednej pani, o której tu mówię i wyprzedzasz- mijasz setki samochodów. Przez Warszawę jechaliśmy. To ja się pytam: chłopie, ty jesteś normalny? 600 kilometrów jedziesz na kolędę?
No ale popatrz inaczej.
Panu Jezusowi mówią o tym, że Łazarz- przyjaciel choruje.
Marta, Maria- wysyłają posłańca. (…)
Pan Jezus jest w oddaleniu, nie jest powiedziane dokładne miejsce, no ale szedł kilka dni…”

“byłem dzisiaj także na drugiej kolędzie. Niezapowiedzianej- z drogi zadzwoniłem, że jestem, czy mogę się pomodlić.
Byliśmy krótko pomodliliśmy się (…)
Wiadomości są takie, że są w Polsce kapłani(…), którzy tak jak my pielgrzymujemy do Tulec dla odzyskania Mszy Św. w rycie rzymskim (wiemy że jeden pan na Śląsku też chodzi się modlić, gdzieś tam pod Krakowem drugi pan też to robi) a tutaj nie tylko, że pan, ale są kapłani, którzy wraz z wiernymi, pewnie w takiej garstce, jak my, systematycznie co miesiąc chodzą w pielgrzymce z intencją, żeby do tego kościoła, dawnego kościoła wróciła Najświętsza Ofiara Mszy Św. w rycie rzymskim.”

“Wielka radość, że Ksiądz właśnie nie przelicza ludzi na koperty, na pieniądze, na ilość osób, że Pan Bóg daje taką łaskę, że można się daleko udać, a w pojedynczych duszach widać, że się wielkie rzeczy dzieją(…)
…Kobieta, która sama z siebie (ma wykształcenie teologiczne) z tytułu, jak się życie zadziało, która się rozwiodła- przyjęła, że nasze małżeństwo jest nieważne- sama z siebie, to uczyniła- atak na świętość małżeństwa; nie ma takiej mocy!
No to rolą Kapłana jest powiedzieć: (…) zadziało się tak jak się zadziało, trzeba się modlić o nawrócenie męża, z którym się nie żyje- ale męża, nie pana.
Że jeżeli z tego związku, który był jako znak miłości czyniony, jest dziecko (…) to Pan Bóg nie ma innej drogi błogosławienia i żonie i dziecku jak przez Sakrament Małżeństwa.
Jeżeli kobieta przestaje myśleć o mężczyźnie, że to jest mąż- a to jest mąż- to jak Pan Jezus ma dać łaski dla niej, dla dzieci?
Warto pojechać 500 kilometrów, żeby kobiecie, która teologię skończyła takie rzeczy uświadomić (…)

Tą ścianę wschodnią niektórzy tak traktują, że to są takie tam “michałki”, a jechaliśmy przez rejon taki, że jak pan jechał samochodem bocznymi drogami i przy każdym krzyżu się żegnaliśmy, to jak się przeżegnałem to już był następny krzyż i cały czas na ten sposób.
Chwałą Panu! Niech Imię Pańskie będzie błogosławione!”