6 lutego 2025,r., w Św.Tytusa Biskupa i Wyznawcy podczas Mszy Św. w rycie rzymskim, odprawianej w domowej kaplicy katolickiego domu przy Placu Zmartwychwstania 1 w Baranowie, Ksiądz Michał Woźnicki SDB wygłosił kazanie: “W sprawie Chrystusowej stawajmy odważnie: z imienia i nazwiska.“– do odsłuchania w ramach transmisji Mszy Św.- tutaj.
W ramach kazania Ks. Woźnicki odczytywał z “Żywotów Świętych” Ojca Prokopa Kapucyna przypadający również na ten dzień żywot Św. Doroty Męczennicy.
Następnie Kapłan przytoczył wiadomość- pytanie od wiernych. Kapłan czytał m.in:
“…Chcieliśmy prosić o Słowo Wielebnego Kapłana w pewnej kwestii: mianowicie Bractwa Św. Piusa X i możliwości jego przejęcia przez wrogów.(…)
Co jakiś czas odbywają się tam przyjęcia do “Rycerstwa Niepokalanej tradycyjnej obserwancji”. (…)
Zapisujący Ksiądz Karol Stehlin kazał wypełnić ankiety z wieloma danymi osobowymi: imię, nazwisko, adres, data urodzenia itp. Żona myślała “spiskowo” i nie wszystko uzupełniła.
Bp. Pierre Roy z Kanady (katolik integralny) w wywiadzie powiedział, że pewnie toczą się rozmowy FSSPX z Vatykanem w sprawie święceń biskupich (…) . Rozmowy, bo Bractwo przyjęło strategię, że potrzebuje rzekomą “zgodę” na świecenia.
Śmierć JE bp. Williamson potwierdza to naglące działanie czasu.
Wiadomo że szatański Rzym nie da tej “zgody” za darmo.
Może ceną będą namiary Wiernych Bractwa (bardzo wielu z nich zapisuję się do MI).
A wierni Bractwa są najliczniejszą z grup uważanych za “Tradycję” I to świadomych politycznie, wiec przeszkadzają nie tylko uzurpatorom z nowego “kościoła” ale i tzw. “Deep state”.
Pozbywając się tych wiernych pod byle pretekstem: dwie pieczenie na jednym ogniu: kościelna i polityczną.
Czy te dane są bezpieczne? Czy nie możne ich ktoś wykraść? (…)
Czy Wielebny Ksiądz też uzna nasze obawy za zasadne? “
Ksiądz Woźnicki w kazaniu w aspekcie powyższego pytania mówił m.in:
“Jak się gdzieś angażujemy, zapisujemy do Militia Immaculatae, itd. , (sam jestem wpisany w Bractwie [Kapłańskim Św. Piusa X] (…) wielu z nas tam było na tych rekolekcjach, które prowadził Ks. Karol Stehlin- tu w Poznaniu się wpisywaliśmy), to miejmy odpowiedzialność i gotowość stanąć odważnie z imienia i nazwiska i być gotowym do poniesienia konsekwencji, jeżeli by takie kiedykolwiek przyszło nam w życiu przyjmować.”
“…Nam jest patrzeć na przykład świętych- prawdziwych świętych.
I nie możemy marnować, nie bojąc się prześladowców, nie możemy dzisiaj zmarnować, jakiś ziaren, które Pan Bóg daje dla odbudowy struktur ziemskich Kościoła, kiedy są w stanie takim, w jakim są- hierarchiczny kościół: stan wiary kapłanów, biskupów, każą nam wierzyć, tego, który jest tam w Rzymie “papieżem”- Bergoglia, żebyśmy my, z tytułu jakiegoś lęku o własne dobre imię, czy majątek, a niech by było i o życie, bali się o nasze imię i nazwisko i adres wtedy, kiedy stajemy otwarcie w sprawie Bożej, w sprawie Kościoła.
Niech przykład Św. Doroty, wstawiennictwo każdego męczennika, każdego świętego, a nade wszystko świętość Matki Najświętszej, której wstawiennictwo potężniejsze od wstawiennictwa wszystkich świętych razem wziętych umacnia nas do stanięcia odważnie w sprawie Chrystusowej, kiedy do tego świadectwa jesteśmy, albo będziemy zawołani i zawezwani (…)”
Tego dnia Ksiądz Woźnicki odczytał też (dodając swoje komentarze) kolejny fragment, odebranego w tym dniu, po naprawie, od introligatora, wydanego nakładem Towarzystwa Świętego Michała Archanioła w Miejscu Piastowym, w 1939 roku, Apologetycznego Katechizmu Katolickiego autorstwa Ks. Walentego Gadowskiego.
Apologetyczny Katechizm Katolicki 8. cz. 2 Nieśmiertelność duszy ludzkiej– do odsłuchania tutaj.
