Bez kategorii

28 sierpnia 2025 r., we wspomnienie Św. Augustyna Biskupa, Wyznawcy i Doktora Kościoła, podczas Mszy Św. w rycie rzymskim, odprawianej w domowej kaplicy katolickiego domu przy Placu Zmartwychwstania 1 w Baranowie, Ksiądz Michał Woźnicki SDB, wygłosił kazanie “Nawrócił się Św. Augustyn- dziś jest możliwe odwracanie się od posoborowia” – do odsłuchania w ramach transmisji Mszy Św.

Na początku kazania Ks. Woźnicki mówił m.in: “Czytam pewnie już któryś raz żywot Św. Augustyna z intencją: jeśli możliwe było tamtego czasu (…) V wiek nawracać się z wczesnochrześcijańskich herezji, Augustynowi, który zostaje Świętym Augustynem, jest możliwe dzisiaj odwracanie się od fałszu, także fałszu posoborowia (…)
… Dlaczego od fałszywej religii, od posoborowia, nie maja odwracać się ci, którzy wciąż w nim tkwią, a także każdy z nas, na którym skutki posoborowia są, i jak taki śmiertelny pocałunek, będą się ciągnęły do śmierci.”

Następnie Kapłan z “Żywotów Świętych”, autorstwa Ojca Prokopa Kapucyna odczytał, przypadający na ten dzień, żywot Św. Augustyna.

Na zakończenie kazania Ks. Woźnicki mówił m.in:

“Za sprawą Św. Augustyna módlmy się, módlcie się za mnie, módlmy się za kapłanów, za biskupów, by z odwagą dokonywali rozrachunku, 60 lat po soborze, ze zgniłych owoców Soboru [Watykańskiego II] i z ich przyczyny: przewrotnych, na diabelski sposób, dokumentów Soboru Watykańskiego II, które tworzą podwaliny szerzenia się herezji.
A jako owoc soboru utworzona, wyprodukowana nowa msza, stanowi pas transmisyjny przekształcania nas- katolików na protestantów, a potem na apostatów.
Módlmy się aby kapłani, ci, którzy jeszcze żyją, niezależnie od ilości lat, byli gotowi dokonywać rewizji swojego życia- podsumowania zgniłych owoców soboru i uciekania od nich. Gdzie?
Do doktryny katolickiej, do kultu katolickiego- dla kapłanów obrządku rzymskiego: Najświętszej Ofiary Mszy Św. w rycie rzymskim, do życia na sposób, który Kościół przez wieki bronił, obyczaju, który Kościół zaprowadzał, bronił, stosował.
Św. Augustynie, Biskupie, Doktorze Kościoła- módl się za nami.
W Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego, Amen.
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus.”

27 sierpnia 2025 r., we wspomnienie Św. Józefa Kalasantego, podczas Mszy Św. w rycie rzymskim, odprawianej w domowej kaplicy katolickiego domu przy Placu Zmartwychwstania 1 w Baranowie, Ksiądz Michał Woźnicki SDB, wygłosił kazanie “Jeżeli się nie staniecie jako dzieci, nie wejdziecie do Królestwa Niebieskiego” – do odsłuchania w ramach transmisji Mszy Św.

Na początku kazania Ks. Woźnicki przytoczył fragment Ewangelii:
“Jeżeli się nie odmienicie i nie staniecie jako dzieci, nie wejdziecie do Królestwa Niebieskiego, kto więc uniży się jako to dziecko, ten jest większy w Królestwie Niebieskim i kto przyjmie jedno takie dziecko w Imię moje, mnie przyjmuje”

Dalej Kapłan mówił m.in:
“Istotne jest, że Pan Bóg pragnie, abyśmy jako dorośli, stawali się jako dzieci, czyli mieli udział w tym, żeby się dzieci rodziły, żeby dzieci były wychowywane dla Królestwa Niebieskiego i to się domaga uniżenia. Każdy kto zajmuje się wychowaniem wie, że musi się uniżyć- nie poniżyć, tylko uniżyć.
Wielu dzisiaj ludzi, jak my znamy, ja znam ludzi, którzy zajmują się zawodem- nauczycieli, czy to mężczyźni, czy to kobiety dali się w tym zawodzie poniżyć- odłączyli swój rozum. Po prostu są głupi.
Nauczyciele są głupi, głupsi niż dzieci- dali się poniżyć, bo zamiast wychowując dzieci, uniżyć się, pojąć, jak człowiek jest jako dziecko i właściwie działać, ze względu na leniwo, ze względu na grzech, stali się jak zdegenerowane dzieci. W sposobie myślenia, mówienia, działania, niedziałania. Aż strach. znasz jakiś nauczycieli, znasz takich, którzy dobrze wychowali swoje dzieci? To wielkie szczęście masz..”

W tym miejscu Ks. Woźnicki, z “Żywotów Świętych”, autorstwa Ojca Prokopa Kapucyna, odczytał przypadający na ten dzień, żywot Św. Józefa Kalasantego

W dalszej części kazania Kapłan mówił m.in:
“Daj Boże, że doczekamy tych czasów, (…) kiedy my, konsekwentnie wzorem świętych, wzorem Świętego Józefa Kalasantego żyć wiernie dla Boga, w dzieciństwie, w młodości, w wieku dojrzałem, no i jeśli nie umrzemy wcześniej to trzeba na starość też starać się o uświęcenie swojego życia- świętym być.
Daj nam Panie Boże, że będziemy kiedyś jeszcze widzieć, a przynajmniej wiedzieć, że Polska jest pełna dzieci, które wychwalają Pana Boga, które modlą się, które wierzą po katolicku, wiarą katolicką, które na Mszy Św. w rycie rzymskim uczą się Pana Boga poznawać, kochać i Panu Bogu służyć, i daj Boże, że to miejsce jest takim, w którym choćby tylko pojedyncze dusze, ale znajdują taką drogę- do miłowania Pana Boga…”

Tego dnia Ksiądz Woźnicki odczytał też (dodając swoje komentarze) kolejny fragment, wydanego nakładem Towarzystwa Świętego Michała Archanioła w Miejscu Piastowym, w 1939 roku, Apologetycznego Katechizmu Katolickiego autorstwa Ks. Walentego Gadowskiego.

Apologetyczny Katechizm Katolicki: 122 W czym Kościół Katolicki jest apostolski?  do odsłuchania tutaj.

26 sierpnia 2025 r., w święto NMP Jasnogórskiej czyli Częstochowskiej rano Ksiądz Michał Woźnicki SDB wraz z domownikami z Placu Zmartwychwstania 1 w Baranowie odśpiewali Godzinki ku czci NMP. W południe, chwilę przed modlitwą Anioł Pański do Kaplicy przyjechało małżeństwo mieszkające na stałe w USA, w okolicach Chicago.
Wieczorem, podczas Mszy Św. w rycie rzymskim, Kapłan wygłosił kazanie “Jasnej Góry nie zdobyli Szwedzi lecz od 60-ciu lat jest w rekach protestantów” – do odsłuchania w ramach transmisji Mszy Św.

W ogłoszeniach Ks. Michał Woźnicki SDB informował o swoich rozważaniach czy w związku z Maryjnym świętem- dzień wcześniej udać się do Częstochowy, czy w dniu święta udać się aby odrabiać wyrok, czy udać się pod drzwi kościoła na Wronieckiej. Ostatecznie Kapłan pozostał na miejscu, a koło południa do domu w Baranowie przybyło małżeństwo aby porozmawiać z Księdzem.

W ramach kazania Ks. Woźnicki m.in odczytał Akt poświęcenia się narodu polskiego Matce Najświętszej i Jej Niepokulanemu Sercu.

W dalszej części kazania, w nawiązaniu do Potopu Szwedzkiego Kapłan mówił m.in:
“… co by było, gdyby Szwedzi zwyciężyli Jasną Górę?
Różne sposoby mogły być: kontrybucja na zakon, cicho sza w kazaniach przeciwko królowi szwedzkiemu, no i chyba akt, który by był najbardziej dojmujący- zastąpienie kultu katolickiego protestanckim kultem.
Nie została Jasna Góra zdobyta przez Szwedów. W związku z czym (…) na Jasnej Górze, Msza Święta, dla której klasztor, dla której kaplice budowane odprawiały się na Jasnej Górze.
Odprawiają się dziś?”

W dalszej części kazania Ks. Woźnicki odczytywał fragmenty książki “Półwiecze nowej Mszy – zarys dziejów mszału rzymskiego i jego destrukcji w XX wieku”, mówiące m.in o procesie tworzenia nowej mszy, m.in.: pośpiesznym spreparowaniu czwartej modlitwy eucharystycznej.

Dalej Kapłan mówił m.in:
“Jasna Góra jest w rękach protestantów.
Szwedzi nie mogli zrobić, nie zrobili tego co zrobili posoborowi posoborowcy, nie wprowadzili tam kultu luterskiej mszy (…), chyba nawet zamiaru takiego nie mieli bo się im się głowie nie mieściło, że to jest do uczynienia, mogła to uczynić jedynie hierarchia kościelna…”

“… jest do ogłaszania: Jasna Góra nie jest już góra zwycięstwa.
Od czasu Soboru Watykańskiego II i wprowadzenia nowej mszy należy zakończyć etap zwycięstw Matki Bożej na Jasnej Górze…”

“Jasna Góra od 60-ciu lat jest w rekach protestantów- i to są Paulini, którzy tylko spełniają polecenia, tylko spełniają rozkazy…”

Pod koniec kazania Ks. Woźnicki wzywał m.in:
“No to modlić się nam dzisiaj- żeby Jasna Góra została odbita przez katolików…”

Tego dnia Ksiądz Woźnicki odczytał też (dodając swoje komentarze) kolejny fragment, wydanego nakładem Towarzystwa Świętego Michała Archanioła w Miejscu Piastowym, w 1939 roku, Apologetycznego Katechizmu Katolickiego autorstwa Ks. Walentego Gadowskiego.

Apologetyczny Katechizm Katolicki. 46 O odpustach  do odsłuchania tutaj.

25 sierpnia 2025 r., we wspomnienie Św. Ludwika Króla i Wyznawcy, podczas Mszy Św. w rycie rzymskim, odprawianej w domowej kaplicy katolickiego domu przy Placu Zmartwychwstania 1 w Baranowie, Ksiądz Michał Woźnicki SDB, wygłosił kazanie “Czy pomnożę, jak pomnożę dar-talent zwrócenia się ku Mszy Św.w rycie rzymskim?” – do odsłuchania w ramach transmisji Mszy Św.

Co ma być pomnożone? Łaska, która dana jest człowiekowi, by pomnożył te dary, w których przychodzi mu życie przeżywać. Zachować i pomnożyć, żeby (…) każdy z talentów przyniósł następny, musi być zachowany, nie sprzeniewierzony.
O zachowanie czego chodzi i pomnożenie czego chodzi? Życia Bożego w nas.
Żeby Ewangelię obronić, trzeba Ewangelię szerzyć głosić i stąd czytany dzisiaj żywot króla Ludwika. Raz- żeby pokazać, że bycie królem nie jest przeszkodą do bycia świętym, a dwa, pokazać, że gdyby Św. Ludwik żył dzisiaj, posoborowa struktura nie miała jak, by go ogłaszać świętym. Byłby ekskomunikowany, wydalony, jako syn piekła.
Coś się zmieniło z realizacji przypowieści o talentach?
No zmieniła się organizacja, która tłumaczy to słowo, które pozostaje aktualne i prawdziwe po wsze czasy.
Tym bardziej nam brać przykład ze Św. Ludwika, pytać o nasz talent, i konkretnie talent: z łaski Bożej jesteśmy przy Mszy Św. w rycie rzymskim (…) przy ortodoksji, pragnieniu poznawania jak Wiara katolicka jest, odrzucając te wszystkie soborowe i posoborowe, odnosząc do języka ewangelicznego “baśnie” (…)
Na szczególny sposób jesteśmy w tym pokoleniu, które te “baśnie” przyjęło, bo im je hierarchia kościelna, od Soboru Watykańskiego II i w posoborowiu, prawi.”

Dalej w kazaniu Kapłan z “Żywotów Świętych”, autorstwa Ojca Prokopa Kapucyna, odczytał przypadający na ten dzień żywot Św. Ludwika

“Z pewnością, wśród darów, talentów, które każdy z nas, w sobie właściwy sposób, (…) otrzymaliśmy łaskę zwrócenia się ku katolickiej Mszy Św., ku Ofierze, rozpoznając niegodziwość posoborowej uczty.
Najświętsza Ofiara Mszy Św. w rycie rzymskim, dla nas katolików obrządku rzymskiego i doktryna Kościoła, Katolicka doktryna jest największym darem- talentem, jaki każdy z nas otrzymuje, i do tego jeszcze odpoznawanie jej. Służyć ma zatem nam, a przez nas ma służyć naszym bliźnim. Z tego talentu będziemy rozliczeni. Z każdego talentu, który od Pana Jezusa, od Pana Boga otrzymujemy i otrzymamy.
Czy pomnożę? Jak pomnożę?
Jeśli bym zakopał (…) spotka mnie kara, spotka mnie kara wieczna…”

Tego dnia Ksiądz Woźnicki odczytał też (dodając swoje komentarze) kolejny fragment, wydanego nakładem Towarzystwa Świętego Michała Archanioła w Miejscu Piastowym, w 1939 roku, Apologetycznego Katechizmu Katolickiego autorstwa Ks. Walentego Gadowskiego.

Apologetyczny Katechizm Katolicki: 126 Jak korzystają wierni na ziemi ze świętych obcowania?  do odsłuchania tutaj.

Od 21 do 25 sierpnia 2025 r., w domowej kaplicy katolickiego domu przy Placu Zmartwychwstania 1 w Baranowie, 7-letni Nataniel podjął kontynuację, rozpoczętej podczas 5 Pieszej Pielgrzymki z Poznania do Gietrzwałdu, nauki ministrantury.

Ad maiorem Dei gloriam

W niedzielę 24 sierpnia 2025 r., w święto Św. Bartłomieja Apostoła, podczas Mszy Św. w rycie rzymskim, odprawianej w domowej kaplicy katolickiego domu przy Placu Zmartwychwstania 1 w Baranowie, Ksiądz Michał Woźnicki SDB, wygłosił kazanie “Katolik świętuje imieniny. Nataniel po Apostole ma imię- które wyznacza drogę” – do odsłuchania w ramach transmisji Mszy Św.

W kazaniu Ks. Woźnicki, odnosząc się do dnia imienin małego Nataniela, który przyjechał ze Śląska, na którym z zasady zamiast imienin świętuje się urodziny mówił m.in.:
…istotne jest, że z faktu urodzenia obchodzimy tylko urodzenie. Mógł się ktoś urodzić do doczesnego życia- i do piekła pójdzie, natomiast dzieckiem Bożym staje się z faktu chrztu, a chrzest przywołuje nam imię świętego (…)
W związku z czym jest różnica kultur. Jeżeli świętujemy urodziny to świętujemy zwykły fakt stworzenia- oczywiście nadzwyczajny- Bóg stworzył, ale powyżej aktu stworzenia stoi akt zbawienia, a chrzest jest udziałem w zbawieniu, bo bez chrztu nie ma zbawienia.
Czyli jest różnica, co ja sobie wybiorę, co będę świętować.
I sentyment ludzki będzie mnie prowadzić: jak jestem Ślązakiem- wśród Ślązaków świętują urodziny, to ja urodziny też [będę świętować].
Jak mnie nauczą, pouczą, że katolik, katolicy świętują imieniny- to zacznę świętować imieniny (…) ale pytanie gdzie jest twoje serce.
I dzisiaj, na przykładzie tego młodego człowieka [Nataniela], czcigodni wierni zdają egzamin. Bo tu się Msza Św. skończy i trzeba będzie temu młodemu chłopaszkowi życzenia złożyć- imieninowe!”
“Więc odpowiadacie za to, czy w tym dzieciaczku będzie rosło, to, co w katoliku jest: duma, siła- nie z tego kim ja jestem, tylko kim jest Bóg!
I co Bóg czyni w moim życiu, w naszym życiu. Także wtedy, kiedy my nieświadomie po drogach, które do Boga prowadzą, a my wcale nie myślimy o Bożych drogach.
Pytaj czy [rodzice] dawali mu imię (…) ze względu na Apostoła [Bartłomieja], a po Apostole ma imię, które wyznacza drogę.”

W dalszej części kazania Ks. Woźnicki z “Żywotów Świętych”, autorstwa Ojca Prokopa Kapucyna, odczytał przypadający na ten dzień, żywot Św. Bartłomieja Apostoła, m.in słowa: “…jednym, jedynym prawdziwym Bogiem jest Jezus Chrystus, którego przybyły tu Apostoł Jego ogłasza. Po takim wyznaniu, święty, w imieniu Chrystusa rozkazał szatanowi, aby niezwłocznie pogruchotał bożyszcza znajdujące się w całym mieście. I w tejże chwili wszystkie w proch się odwróciły”
Tu Ks. Woźnicki wtrącił m.in:
“Wyobrażacie sobie, gdyby Św. Bartłomiej wszedł do kościoła w Asyżu, gdzie Wojtyła zorganizował spotkanie modlitwy o pokój- międzywyznaniowe i zobaczył na tabernakulum, w kościele buddę?
Co by zrobił Wojtyła, gdyby miał ducha apostolskiego? Nie patrzyłby, czy rękoma, czy krzyżem- po prostu wziąłby i strącił (…) nie przeszedłby obojętnie- gdyby to był apostoł.
Gdyby miał ducha tej samej Wiary, gdyby żył tą samą Wiarą…”

Na koniec kazania Ks. Woźnicki zwracał się do wiernych mówiąc m.in:
“…od naszej postawy, naszej modlitwy, naszego świadectwa wiele zależy (…) Pan Bóg daje łaskę małych ludzi”
I dalej zwracając się do solenizanta- małego Nataniela: “masz dzisiaj swoje imieniny i do końca życia masz świętować imieniny, a o urodzinach wiedzieć, że są- Bogu podziękować …”

Po Mszy Św. Kapłan i wierni złożyli młodemu solenizantowi życzenia i wspólnie świętowali pierwsze w jego życiu imieniny.

Kazanie Ks. Jacka Bałemby SDB na święto św. Bartłomieja, Apostoła, 24.08.2025 r. z opisem:
“Z Apostołami łączy nas ta sama wiara – katolicka i apostolska.
Z Apostołami łączy nas ten sam Kościół, do którego należymy – jeden, święty, katolicki, apostolski, rzymski.

Z pomocą łaski Bożej, przyjmowanej przez Sakramenty święte i wypraszanej przez ufną modlitwę, zwłaszcza przez codzienny Różaniec, dokładajmy starań, aby w aktualnych okolicznościach powszechnego odstępstwa nasze świadectwo wiary było czytelne, jasne, odważne i rozważne: w słowach, decyzjach i czynach!” – do odsłuchania tutaj.

Kazanie Ks. Rafała Trytka ICR na XI niedzielę po Zesłaniu Ducha Świętego (św. Bartłomieja Apostoła)– do odsłuchania tutaj

23 sierpnia 2025 r., Ksiądz Michał Woźnicki SDB, z Baranowa udał się rowerami z garstką wiernych pod drzwi salezjańskiego kościoła przy Wronieckiej 9, na modlitwę o przywrócenie Mszy Św. w rycie rzymskim- do odsłuchania tutaj.

Następnie Kapłan wraz z wiernymi udali się pod klinikę położniczą w Poznaniu (przy ul. Polnej- ), na modlitwę różańcową- czynioną jako ekspiacja za dzieci zabijane w tym szpitalu, podczas dokonywanych tam aborcji.

23 sierpnia 2025 r., we wspomnienie Św. Filipa Benicjusza- wyznawcy, podczas Mszy Św. w rycie rzymskim, odprawianej w domowej kaplicy katolickiego domu przy Placu Zmartwychwstania 1 w Baranowie, Ksiądz Michał Woźnicki SDB, wygłosił kazanie “Logika Boża i logika ludzka- na której drodze chcę być” – do odsłuchania w ramach transmisji Mszy Św.

W kazaniu Ks. Woźnicki, nawiązywał do fragmentu listu Św. Pawła Apostoła do Koryntian
“Staliśmy się plugastwem tego świata, śmieciem wszystkich aż dotąd. Nie żeby was zawstydzić to proszę, ale jak synów moich najmilszych napominam w Chrystusie, Jezusie Panu naszym.”
Kapłan dalej w kazaniu mówił m.in:
“Zobaczyć proporcje, w jakich żyję mądrością Bożą, a w jakich żyję modrością ludzką…”
“…przyjrzyj się dzisiaj swojemu sercu: jacy ludzie ci imponowali w życiu, jacy imponują, jaką drogą szedłeś, jaką drogą chcesz iść- w świetle napomnienia Pawłowego…”
“Nie daje się iść drogą świętych, droga świętości, bez nie zrozumienia, bez odrzucenia, bez nie docenienia- bez krzyża.
Jeżeli chcemy iść droga mądrości Bożej, to ludzie, którzy chcą się kierować w danych wyborach mądrością tego świata, będą mówić, że to nie ma sensu, że to nie ma znaczenia, że to wprost jest jakieś złe.”

Tego dnia Ksiądz Woźnicki odczytał też (dodając swoje komentarze) kolejny fragment, wydanego nakładem Towarzystwa Świętego Michała Archanioła w Miejscu Piastowym, w 1939 roku, Apologetycznego Katechizmu Katolickiego autorstwa Ks. Walentego Gadowskiego.

Apologetyczny Katechizm Katolicki: 45 Świętych obcowanie  do odsłuchania tutaj.

22 sierpnia 2025 r., we wspomnienie Niepokalanego Serca NMP, podczas Mszy Św. w rycie rzymskim, odprawianej w domowej kaplicy katolickiego domu przy Placu Zmartwychwstania 1 w Baranowie, Ksiądz Michał Woźnicki SDB, wygłosił kazanie “Niech młodzież polska uprasza Salezjanom nawrócenie z posoborowia do ortodoksji” – do odsłuchania w ramach transmisji Mszy Św.

W kazaniu Ks. Woźnicki, nawiązując do zwyczaju Salezjanów, mówił, m.in:
“dzisiejszy dzień, 22 sierpnia- uroczystość Niepokalanego Serca NMP, na zakończenie Oktawy Wniebowzięcia Matki Najświętszej, złączony był przez wiele, wiele lat ze składaniem pierwszych ślubów zakonnych przez Salezjanów (…)
Jak się sobie odlicza, od kiedy się jest Salezjaninem, to od tychże ślubów zakonnych…”

Dalej w kazaniu Kapłan z “Żywotów Świętych”, autorstwa Ojca Prokopa Kapucyna, odczytał przypadający na ten dzień pożytek duchowny oraz krótką modlitwę na zakończenie, m.in.:
“Jak mile Matka Boża, przyjmować raczy cześć oddawaną Jej Przeczystemu Sercu, dowodem jest i Bractwo Serca Maryi za nawrócenie grzeszników, założone we Francji przy schyłku I połowy wieku XIX.”

Następnie Ks. Woźnicki przytoczył słowa, które podczas uroczystości składania ślubów zakonnych, jako nowicjusz wypowiadał do przybywającego biskupa:
“Twoja obecność biskupie, jest świadectwem, że zgromadzenie, że jest Bogu i Kościołowi potrzebne”
Ks. Woźnicki w kazaniu zapytywał: “po co?”

“Tak długo jak Salezjanie nie wrócą do ortodoksji katolickiej, kultu katolickiego to nasze zgromadzenie, ani Bogu, ani Kościołowi, nie jest potrzebne- jest potrzebne ludziom”

Dalej Ks. Woźnicki zapytywał:
” Czy tutaj- w tym miejscu (w kaplicy w Baranowie) był już jakiś katolicki biskup? Nie był. Widocznie nie jesteśmy potrzebni…”

“Więc gdzie dzisiaj są biskupi, jak chcą sprawić, że coś jest miłe Bogu i coś jest pożyteczne dla Boga i Kościoła? Tam gdzie jest logika liczby i logika finansu, no może jeszcze jakieś inne względy. Jak te dwa względy są niespełnione- to biskupa nie uświadczysz…”
“… Zgromadzenie Salezjańskie [nie jest potrzebne] jeżeli nie prowadzi do Boga. Jeżeli Salezjanie nie wracają, nie przychodzą do Mszy Św. w rycie rzymskim, do doktryny katolickiej, wiemy, że indywidualnie się to dzieje- piękne przykłady Ks. Jacka Bałemby, Ks. Dariusza Kowalczyka, daj Boże, następny będzie kapelan Prezydenta Państwa Polskiego – Ks. Wąsowicz (…)”
“O cóż nam się modlić dzisiaj za przyczyną Niepokalanego Serca NMP?
O to wielkie, poważne nawrócenie dla zatwardziałych grzeszników, a największe zatwardzenie serc zatwardziałych grzeszników następuje na skutek fałszywej religii posoborowia.”
“Niech młodzież polska, i nie tylko- dzieci (…) uprasza Salezjanom to nawrócenie z posoborowia do ortodoksji katolickiej w kulcie, doktrynie i moralności, bo inaczej Bogu na pewno nie są potrzebni i Kościołowi też nie…”

21 sierpnia 2025 r., we wspomnienie Św. Joanny de Chantal, podczas Mszy Św. w rycie rzymskim, odprawianej w domowej kaplicy katolickiego domu przy Placu Zmartwychwstania 1 w Baranowie, Ksiądz Michał Woźnicki SDB, wygłosił kazanie “Kto w małżeństwie żyje, powinien chcieć w nim wytrwać…” – do odsłuchania w ramach transmisji Mszy Św.

W ogłoszeniach, Ks. Michał Woźnicki SDB informował o modlitwie różańcowej pod kliniką położniczą w Poznaniu (przy ul. Polnej- ), jako ekspiacja za dzieci zabijane w tym szpitalu, podczas dokonywanych tam aborcji.
Najbliższa publiczna modlitwa odbędzie się tam- przy wejście od strony ul. Jackowskiego- w sobotę, 23 sierpnia, o godz. 16:30.

W kazaniu Ks. Woźnicki, najpierw z “Żywotów Świętych”, autorstwa Ojca Prokopa Kapucyna, odczytał przypadający na ten dzień, żywot Św. Joanny de Chantal.

W zamieszczonym na końcu żywota, pożytku duchowym, Ojciec Prokop pisał m.in:
“Niech cię przykład świętej Joanny, przechodzącej przez próg, na którym leżał jej syn chcący ją powstrzymać od spełnienia tego, co względem niej było wolą Bożą, nauczy, że dla Boga, gdy taka jest wola Jego, każdą ofiarę uczynić powinniśmy…”

Ks. Woźnicki, dalej mówił m.in:
“W pierwszej kolejności Wolą Bożą jest, że kto w małżeństwie żyje, powinien chcieć w nim wytrwać i pomóc wytrwać drugiej osobie…”

Kapłan kończył kazanie mówiąc m.in:
” Proszę modlić się za pewne małżeństwo, w którym niewiasta doświadczając złego życia swego męża, weszła w tej chwili na drogę jakiegoś rewanżu i zemsty.
Ksiądz zna mężczyznę z perspektywy pokutnika i tego, który chce się nawracać (…)
módlmy się za takie małżeństwo, w którym niewiasta, jeśli na tej drodze nie jest, to bliska jest takiej drogi zemsty na mężczyźnie, który zaczął życie, daj Boże, prawdziwie pokutne i naprawy swego grzesznego życia, żeby od tej drogi odstąpiła i wzajemnie do Chrystusa się nawracali, do Wiary katolickiej, do kultu katolickiego- by żyć dla Boga. Jeszcze dzieci mają- którym by należało by dać wreszcie dobry przykład katolickiego życia i jednego i drugiego. Św. Joanno do Chantal- módl się za nami…”