Z rozpoczęciem nowego roku kalendarzowego Ksiądz Michał Woźnicki SDB rozpoczął kolejny rok stawania przed trybunałami świeckimi, m.in z tytułu głoszonego słowa, będącego częścią zmagania o przywrócenie Mszy Św. w rycie rzymskim.
14 stycznia 2025 r. w Sądzie Okręgowym w Poznaniu odbyła się rozprawa odwoławcza w związku ze złożoną przez Ks. Michała Woźnickiego SDB apelacją od wyroku Sądu Rejonowego Poznań Grunwald i Jeżyce w sprawie o RZEKOME znieważenie i RZEKOME nawoływanie do nienawiści wobec żydów w dniu 06.11.2022r.
Sąd Rejonowy skazał Księdza Woźnickiego na 1 rok ograniczenia wolności w wymiarze 20 godzin prac społecznych w stosunku miesięcznym.
Rozpatrujący sprawę apelacji, sędzia Sądu Okręgowego Pan Leszek Matuszewski wysłuchał wyjaśnień Ks. Woźnickiego. Następnie pan prokurator Jan Małecki wnioskował o nieuwzględnianie apelacji, w tym nieuwzględnienie wniosków dowodowych, a tym samym o utrzymanie w mocy zaskarżonego wyroku.
Na koniec sędzia poinformował, iż “chciałby się jeszcze na spokojnie zapoznać z tym materiałem i dać sobie czas na przemyślenie” w związku z tym Pan sędzia odroczył wydanie wyroku do czwartku 23 stycznia do godz. 13:00. Przy okazji okazało się, że tego samego dnia (23 stycznia) ten sam sędzia, o godz. 10:30 będzie również rozpatrywać inną apelację Księdza Woźnickiego od innego wyroku skazującego, ale również w sprawie o RZEKOME znieważenie i RZEKOME nawoływanie do nienawiści wobec żydów.
Po wyjściu ze sądu Ksiądz Michał Woźnicki SDB pomodlił się wraz z wiernymi oraz wygłosił “Słowo po rozprawie w Sądzie Apelacyjnym w spr. o rzekome znieważenie żydów”– do odsłuchania tutaj.
W słowie Kapłan mówił m.in: ” To co miałem okazję tu dziś powiedzieć wobec pana sędziego: że ta rozprawa, dwie poprzednie, z których jeden wyrok odbyłem, teraz te dwie [kolejne rozprawy w spr. Rzekomego znieważenia żydów dop.J.Z.] w których przyjdzie odbywać wyrok, nic innego mi nie potwierdzają jak to (…), że “dobrze myślisz, dobrze mówisz”. I należałoby powiedzieć (…), że to co mówię ma jak najbardziej potwierdzenie w dowodach, które sąd [pierwszej instancji dop.J.Z.] odrzucił, czyli, że w Polsce jeszcze 100 lat temu i Ks. prof. Kruszyński- rektor KUL-u w latach 1925-1933 jeszcze mógł tak myśleć, tak mówić ale już dzisiaj widocznie musiało się coś zmienić, skoro na tym samym KUL-u zapalają- rektor będzie tam zapalał- świeczki zwane chanukije (…)
To jedno co udało się powiedzieć (…)
A drugie: że wskazać przyczynę, że w Polsce, jak najbardziej działa bardzo poważne lobby anty-polskie, które napiętnuje każdego, w tym przypadku moją skromną osobę, kto to jest w stanie w jakiś sposób wykazać (…) czyli napiętnuje grzech i błąd- w moim przypadku jako kapłana- przypisując mu (…) nienawiść wobec tychże środowisk globalistycznych, chodzi oczywiście o żydów, środowiska żydowskie.
No i że w ten proceder jest także zaangażowany, jak najbardziej nie tylko sąd, jak pan sędzia zapisał, ale cały wymiar sprawiedliwości.
Przynajmniej [są takie dop.J.Z.] próby wykorzystania- użycia- posłużenia się…”
W tym tygodniu, w czwartek 16 stycznia 2025 godz. 10:30 również w Sądzie Okręgowym w Poznaniu rozpatrywana będzie też, złożona przez Ks. Michała Woźnickiego SDB, apelacja dot. wyroku skazującego za rzekome groźby karalne kierowane przez Ks. Woźnickiego wobec sędziego Łukasza Kalawskiego, który to sędzia w 2023 r. wydał niesprawiedliwy wyrok za RZEKOMĄ mowę nienawiści wobec żydów i RZEKOME nawoływanie do nienawiści wobec żydów.
Sąd pierwszej instancji rozpatrując oskarżenie o RZEKOME groźby karalne, zgodnie z rzeczywistością, nie dopatrzył się takich gróźb (bo ich po prostu nie było) ale mając Księdza Woźnickiego jako oskarżonego, naprędce przypisał Kapłanowi inne wykroczenia (nie rozpatrując sprawy, nie dając możliwości obrony, naruszając procedury) wymyślając, że Ksiądz Woźnicki RZEKOMO “… znieważył sędziego Łukasza Kalawskiego, sugerując iż w związku z wydanym wobec niego wyrokiem powinien rozważyć podjęcie próby samobójczej…”
Sprawa ta została zainicjowana na podstawie spreparowanych, zmanipulowanych przez przedstawicieli mediów nieprawdziwych informacji.
Następnie Ksiądz Woźnicki wraz z dwojgiem wiernych udał się na modlitwę różańcową u drzwi salezjańskiego kościoła przy Wronieckiej 9 – do odsłuchania tutaj.
Kapłan z wiernymi modlił się o przywrócenie Mszy Św. w rycie rzymskim.