10.03.2022 r. Ks. Michał Woźnicki SDB podczas Mszy Św. w rycie rzymskim wygłosił Ogłoszenia w nawiązaniu do napływu do Polski uchodźców i specjalnego sposobu ich traktowania- do odsłuchania tutaj
Kapłan mówił m.in.:
“Gądeckiego martwi los niemieckiego kościoła, a (los) Polaków w Polsce- katolików martwi?
Żydów martwi los Polaków w Polsce? To nie są przelewki
O drugiego Polaka, o katolika, o drugiego katolika, bo o każdego człowieka, także i wroga i nieprzyjaciela był obowiązek dbać ale według właściwej hierarchii porządku. A nie, żeby do Polski przychodzili specjalni obywatele, którzy się ucieszą: “jak nam się pomaga” ale później spróbuj czegoś nie dać… i zobaczymy co będziesz we własnym państwie, własnym mieście, własnym domu- co będziesz miał.
Więc proszę zwracać uwagę na tych, którzy wołają hasła: pomagają – jak pomogą.
Ilu się znajdzie uchodźców w Pałacu arcybiskupów, w jednym, drugim, trzecim, czwartym mieście. Zobacz, ilu się znajdzie i policz ich. I serdeczne życzenia, żeby się później dało wyprowadzić, jak się wojna skończy, a nie musi.”
Następnie Ks. Michał Woźnicki SDB wygłosił Kazanie o smutnych skutkach zapóźnionych dusz- do odsłuchania tutaj
Kazanie Kapłan oparł na kolejnym rozdziale z książki dominikanina Ks. Garrigou-Lagrange: “Trzy okresy życia wewnętrznego”.
Autor książki pisze m.in.:
“Święci mówią, że dusze zapóźnione i zobojętniałe mogą dojść do zaślepienia umysłu i zatwardzenia serca tak dalece, że bardzo trudno jest je naprawić. Cytuje się słowa Św. Bernarda: “Łatwiej zobaczysz wielką liczbę świeckich, którzy wyrzekną się grzechu i oddadzą cnocie , niż jednego choćby zakonnika, który by przeszedł z życia oziębłego do życia gorliwego””
Ksiądz Woźnicki dodawał swój komentarz mówiąc m.in:
“… posoborowie postawiło, że życie zakonne, tak naprawdę nie jest istotne, nie jest ważne. Czasami nawet nie jest potrzebne. W przypadku zakonów kontemplacyjnych w ogóle. Franciszek walczy z zakonami kontenplacyjnymi (…) denerwują go, (…) bo co dla ubogich robią…”
“… o Inspektorze Pizoniu Ksiądz Dariusz Kowalczyk mówi: “mnie się zdaje, że to jest człowiek (o Ks. Jarosławie Pizoniu Inspektorze naszym salezjańskim), który nie rozpoznał czasu nawiedzenia.”, Że za jego (…) inspektorowania (ostatnie 6 lat) trzech Salezjanów z jego prowincji (…) stanęło przy Mszy Św. w rycie rzymskim.
I nie rozpoznał, że to jest Boży dar! zaczął gonić, ścigać (…)
Nie rozpoznał czasu swego nawiedzenia…”
Po Mszy Św. Ksiądz Michał Woźnicki SDB wygłosił “101” Katechezę “O wywyższeniu Chrystusa Pana cd.” na podstawie Katechizmu Ks. prof. Franciszka Spirago- do odsłuchania tutaj