Psie kupy rozłożone na chodniku przed domem, przed wyjazdem na pielgrzymkę do Gietrzwałdu. 13.09.2025r.

12 września 2025 r., wieczorem, przed nocnym wyjazdem na 45 Pieszą Pielgrzymka z Olsztyna do Gietrzwałdu, na chodniku przed domem przy Placu Zmartwychwstania 1 w Baranowie, ktoś specjalnie rozłożył psie odchody.

Ksiądz Michał Woźnicki SDB, mówił na ten temat w kazaniu podczas nocnej Mszy Św. przed wyjazdem na pielgrzymkę do Gietrzwałdu 13.09.2025r. – do odsłuchania w ramach transmisji Mszy Św.
Kapłan nawiązywał też do podobnej sytuacji- specjalnego rozłożenia ok 40 psich kup w miejscu modlitwy pod kościołem na Wronieckiej (28.07.2021r.).

45 Piesza Pielgrzymka do Gietrzwałdu z intencją o biskupów dla Polski wiernych Tradycji katolickiej. 13 września 2025 r.

W drugą sobotę miesiąca- 13 września 2025 r., jak Pan Bóg da, wyruszy kolejna- 45 Piesza Pielgrzymka z Olsztyna do Gietrzwałdu z intencją o biskupów dla Polski wiernych Tradycji katolickiej, którą poprowadzi Ksiądz Michał Woźnicki SDB.

W nocy, przed wyjazdem z Poznania, Kapłan o godz. 2:00 odprawi w domowej kaplicy katolickiego domu przy Placu Zmartwychwstania 1 w Baranowie Mszę Św. w rycie rzymskim.
Po Mszy Św. Kapłan wraz z pielgrzymami uda się do Olsztyna, gdzie przed kościołem Matki Bożej Różańcowej na Dajtkach, o godz. 9:00 rozpocznie się kolejna, comiesięczna Pielgrzymka do Gietrzwałdu (trasa ok 16 km), jedynego w Polsce uznanego przez Kościół miejsca Objawień Matki Bożej.

Więcej informacji ogólnych o tych pielgrzymkach w zakładce: “Pielgrzymki

Nauka katolicka i łaska płynąca z Sakramentów jest lekarstwem dla trądu grzechu. XIII Niedziela po Zesłaniu Ducha Świętego 7.09.2025 r.

7 września 2025 r., w XIII Niedzielę po Zesłaniu Ducha Świętego, podczas Mszy Św. w rycie rzymskim, odprawianej w domowej kaplicy katolickiego domu przy Placu Zmartwychwstania 1 w Baranowie, Ksiądz Michał Woźnicki SDB, wygłosił ogłoszenia i kazanie: “Nauka katolicka i łaska płynąca z Sakramentów jest lekarstwem dla trądu grzechu.” – do odsłuchania w ramach transmisji Mszy Św.

W ogłoszeniach Ks. Michał Woźnicki SDB mówił m.in o:
– kolejnej, (45) comiesięcznej Pieszej Pielgrzymce do Gietrzwałdu, która odbędzie się w sobotę 13 września
– Spotkaniu popielgrzymkowym po corocznej, letniej “5 Pieszej Pielgrzymce z Poznania do Gietrzwałdu”, które odbędzie się 27 i 28 września- w połączeniu z 73 Pieszą Pielgrzymką do Tulec. Kapłan prosił a by dotrzeć do osób, pielgrzymów, którzy nie są bywają na co dzień w kaplicy, aby “zawsze wiedzieli, że są mile widziani…”
– w dalszej części ogłoszeń Ks. Woźnicki odniósł się do, upływającego kolejnego dnia (8 września), okresu 3 lat, które mijają od momentu eksmisji Kapłana z Domu Salezjańskiego przy Wronieckiej 9 w Poznaniu. Kapłan przypomniał wydarzenia związane z eksmisją, m.in wejście do Kaplicy-Celi komornika, policji, dziennikarzy, ale i też salezjanów: ks. dyrektora Szymczaka i ks. Tomasza Olejnika, który dyskretnie przekazywał kopertę komornikowi Bobkowi.
Szczegółowy opis przebiegu eksmisji do do odczytania tutaj,we wpisie z 8.09.2022r.
Ks Woźnicki Woźnicki w ogłoszeniach z 7.09.2025r. odnosząc się do wydarzeń sprzed 3 lat mówił m.in:
“… zasadniczo muszę po trzech latach potwierdzić to, co mówiłem wtedy- nie jest możliwe z formacji kapłańskiej (…), żeby kapłan miał umiejętność, jako taką z talentu wypływającą, zdolność skanowania pomieszczenia przy wchodzeniu, na sposób jak to właśnie szkoleni są UB-ecy, pracownicy służb. I ksiądz (?) Olejnik i ksiądz (?) Bielski taką umiejętność posiadają. Więc należałoby pytać: tak uzdolnieni, czy z filmików w internecie się nauczyli, czy przeszli przeszkolenie przez jakieś Mosady, czy inne służby …”
“współpraca Salezjanów z żydowską gazetą dla Polaków, oczywiście przy użyciu służb państwowych diabelskiego państwa, pozwoliła trzy lata temu rozprawić się z tym ,że kaplica została w jakiś sposób przez Salezjanów “odbita”…”


W kazaniu Ks. Woźnicki mówił m.in:

“Twoim ratunkiem jedynym jest Jezus Chrystus, jako ten, który dał obietnicę ziemi i ludzi i ten, który tę obietnicę wypełnił- ostatecznym jego wypełnieniem jest Kościół (…), jest wypełnienie Królestwa Niebieskiego ale w perspektywie wiecznej, nie li tylko doczesnej.
U Pana Jezusa to wszystko się właściwie łączy, u człowieka- nie będzie tak. U żydów nastąpił kategoryczny sprzeciw wobec Jezusa Chrystusa, którego, w swojej elicie, w swojej zasadniczej części, odrzucili, nie przyjęli jako Mesjasza. To ma konsekwencje do dziś, będzie miało konsekwencje do końca świata.
Dla nas będzie to zawsze sytuacja próby, że w żydach będziemy mieli wrogów Boga i wrogów Kościoła. Będzie też- na ile będziemy przy Bogu i Kościele stać, będziemy mieli też swoich wrogów…”
“… nam trzeba być gotowym, że żydów, jako tych, którzy odrzucili Jezusa Chrystusa i tych, którzy niosą na sobie ten spadek- czyli nie przyjmują prawdziwie Jezusa Chrystusa, Jego nauki, Jego Prawdy. Jego Łaski, Kościół Święty zawsze będzie miał jako wrogów, więc mówienie o tym, że to są starsi bracia w wierze (…) jest totalnym nonsensem, kłamstwem, który ten, który tak mówi kłamie sobie i kłamie żydom. Żydzi wiedzą, że tak nie jest.
“… dzisiejsze Słowo Boże, czytanie jest mieczem wobec chrześcijańskiego syjonizmu i dla Polaków powinno być ozdrowieńcze, jeżeli dzisiaj po wizycie Prezydenta w Stanach Zjednoczonych są ci, którzy mają jakieś takie rozbudzone nadzieje, że to jest tam nam coś zabezpieczone itd., raczej należałoby nam powiedzieć: uważajcie, strzeżcie się.
Tym bardziej jak te wizyty są pieczętowane, że z Nowego Jorku leci się do Watykanu, i to historyk, i kiedyś tam w IPNie przewodził, no to godziwe pytanie katolika by było: a co z Mszą? A co z Wiarą Katolicką? Czy Prewost realizuje Wiarę Katolicką, tak jak ona na ziemi polskiej przez 1000 lat była głoszona i spełniana? Jeżeli tak, to gdzie w kościołach jest Najświętsza Ofiara Mszy Św. w rycie rzymskim?”

“Dzisiejsze Słowo Boże- Pan Jezus uzdrawia z trądu dziesięciu [chorych]”
“W tym uzdrowieniu z trądu jest wskazanie: w człowieku istnieje większy trąd- trąd grzechu, który (…) niszczy duszę, kala duszę, brudzi duszę i Jezus z niego uzdrawia. Uzdrawia łaską Słowa i łaską Sakramentu.
Pierwszy Czwartek, Pierwszy Piątek, Pierwsza Sobota (…) duszę oczyścić z trądu grzechu. Nie masz grzechów śmiertelnych, to żebyś ich nie miał. Spowiedź czyniona bez grzechów śmiertelnych zapobiega- oddala niebezpieczeństwo wejścia w pokusę, wejścia w grzechy śmiertelne. Comiesięczne nasze pytanie o Spowiedź pierwszopiątkową, pierwszosobotnią.”
“Dzisiejsze Słowo Boże kwestia- trąd grzechowy, żeby spowiedzią leczyć serce i też by można o pewnym trądzie powiedzieć- kwestia wdzięczności i niewdzięczności. Dziesięciu uzdrowionych, tylko jeden przychodzi [podziękować]. Zobaczmy proporcje.”


W dalszej części kazania Ks. Michał Woźnicki odczytywał fragmenty odpowiedzi JE Ks. Abp Carlo Maria Vigano na wypowiedź benedyktyna Claude Barthego.

Ks. Woźnicki odczytywał wybrane słowa Ks. Abp Vigano, m.in:
“Opat Barthe nie ignoruje kluczowych kwestii: odnosząc się do elektorów Leona XIV, nazywa ich “całą soborową menażerią”, wykazując się pewną odwagą, zwłaszcza biorąc pod uwagę swoją publiczną rolę i zależność od tych prałatów.”

W dalszej części kazania Ks. Woźnicki wskazywał, że w swojej wypowiedzi Abp Vigano odnosi się do kapłanów, którzy odprawiają Mszę Św. w rycie rzymskim “za koncesją, nie mogąc odnieść się krytycznie ani do Soboru Watykańskiego II, ani do teologii nowej mszy, bo gdyby to zrobili, ten przywilej odprawiania Mszy Św. w rycie rzymskim zostanie im odebrany, bo będzie uważany, że nie jest właściwym kapłanem, a do tego jakby wierni byli tacy, którzy zdradzą krytyczne myślenie wobec tego, że nowa msza wyraża zupełnie inną teologię niż Msza Św. katolicka, to wtedy co im się powie? Że im się nie należy Msza Św. w rycie rzymskim, bo groziło by to rozłamem jedności. No i Ks. Arcybiskup do tego się właśnie odnosi”

Tu Ks. Woźnicki odczytywał dalszy fragment wypowiedzi Ks. Arcybiskupa, m.in::
“Jest to operacja poniżania, poniżania znaczenia liturgii, polegająca na uznaniu prawa do celebracji w obrządku trydenckim pod warunkiem, że celebrans nie zaakceptuje również doktrynalnych i moralnych implikacji tego obrzędu. Ale jeśli ów “kapłan Summorum” akceptuje tę zasadę, musi również zaakceptować jej odwrotne zastosowanie. W istocie, z chwilą, gdy ktoś przyzna, że liturgię można sprawować bez względu na tradycyjną doktrynę, która wyraża- doktrynę, której “kościół synodalny” nie uznaje i uważa za inną od siebie- w końcu akceptuje, że nawet zreformowana liturgia ignorować błędy i herezje, które insynuuje, błędy, których żaden katolik godny tego miana nie może absolutnie potwierdzić. “

“Droga prześladowań, ostracyzmu ekskomuniki nie wydaje się być jedną z opcji dla moich braci; wygląda na to, że pogodzili się już z losem tolerancji, w którym nie mogą być ani prawdziwie katoliccy ani w pełni synodalni; ani przyjaciele tych, którzy walczą z wrogiem, zinfiltrowanym w Kościele, ani tych, którzy dążą do zastąpienia go ludzką namiastką masońskiej inspiracji. Pan pociągnie tych letnich księży do odpowiedzialności z większa surowością niż wielu biednych proboszczów, którzy mają inne, pilniejsze priorytety duszpasterskie.”


Na koniec Ks. Woźnicki pytał i mówił:
“A gdzie jest Ks. Arcybiskup Jan Paweł Lenga? Daj Boże, żeby nie był w tym gronie, o których Ks. Abp Carlo Maria Vigano mówi: “Pan pociągnie tych letnich księży do odpowiedzialności z większa surowością niż wielu biednych proboszczów, którzy mają inne, pilniejsze priorytety duszpasterskie”
Z wdzięcznością, że stoimy przy Mszy Św. w rycie rzymskim, że nauka katolicka i łaska płynąca z Sakramentów jest lekarstwem dla trądu grzechu naszej duszy.
Bądźmy wierni tej drodze, na której jesteśmy”

“Bogu niech będą dzięki, że jutro już 3 lat od eksmisji, a Msza Św. codziennie tutaj jest odprawiana, dzięki gościnności pana ministranta Jakuba. Słowo Boże Ksiądz możliwie, codziennie głosi, no i zawsze jest ktoś z wiernych, choćby jedna dusza pobożna.”

Kazanie Ks. Jacka Bałemby SDB na XIII Niedzielę po Zesłaniu Ducha Świętego, 7.09.2025 r. z opisem:
„Trąd oznacza fałszywą naukę, z której Dobry Mistrz nas oczyszcza” (św. Augustyn).
Trzymajmy się niewzruszenie słowa Prawdy!
Trzymajmy się niewzruszenie Mszy Świętej!
Trzymajmy się niewzruszenie Różańca! – do odsłuchania tutaj.

Kazanie Ks. Rafała Trytka ICR na XIII niedzielę po Zesłaniu Ducha Świętego– do odsłuchania tutaj



Dziś tym “pobitym przez zbójców” z Ewangelii o dobrym Samarytaninie jest katolik. 4.09.2025 r.

4 września 2025 r., podczas Mszy Św. w rycie rzymskim, odprawianej w domowej kaplicy katolickiego domu przy Placu Zmartwychwstania 1 w Baranowie, Ksiądz Michał Woźnicki SDB, wygłosił kazanie “Dziś tym “pobitym przez zbójców” z Ewangelii o dobrym Samarytaninie jest katolik” – do odsłuchania w ramach transmisji Mszy Św.

W kazaniu, odnosząc się do odczytanej Ewangelii o dobrym Samarytaninie, Ks. Woźnicki mówił m.in:
“…ja odniosę, że dzisiaj, tym ubitym [pobitym przez zbójców]najbardziej, jest katolik wierzący Wiarą katolicką.
I nie może się spodziewać, że miłosierdzie mu okaże ksiądz proboszcz, ksiądz biskup i ten w białej sutannie, też nie.
Że okaże mu jakiś redaktor, chciałoby się powiedzieć: redaktorzyna, że okaże ktokolwiek litość.
Nie okaże mu.
Mówię o katoliku stojący przy doktrynie katolickiej, przy liturgii katolickiej, nie mówię o wyjściach [opcjach] typu indult, bo to jest pytanie, czy to jest wiara katolicka…”


“… katolik staje naprawdę w sytuacji opłakanej i nie ma znikąd pomocy, tak długo, jak Pan Bóg się nad nami nie zmiłuje i nie da katolickiego papieża, papieża- katolika, i do tego takiego, żeby jeszcze przeżył przynajmniej do następnego dnia, że go nie ubiją w Stolicy Apostolskiej- tamta cała ferajna tych rożnych kardynałów i tych, którzy obsługują Watykan…”

” i jeżeli jesteś katolikiem, chcesz być dobrym katolikiem musisz się do tej pozycji leżącego, na pewien sposób, przyzwyczaić.
Nie będzie nikogo, kto ci (…) dopomoże. Tak może być w naszym życiu.
Nasze życie tak może upłynąć.”

“2017 rok, wiosna. Rekolekcje zorganizowane przez Ks. Powąskę z kardynałem Burke w Licheniu. Ja się umówiłem na rozmowę z kard Burke, żeby zadać mu proste pytanie, byłem po złożeniu ślubu, wewnętrznego ślubu, że się wiążę z Mszą Św. w rycie rzymskim, aż do śmierci, wyłącznie, nieodwołalnie. Żeby mieć tą pieczęć, pytam na rozmowie: zrobiłem taki ślub, czy wykroczyłem przeciwko Kościołowi? [Ks. kard. Burke]-on jest kanonistą.
[kard Burke odpowiedział:] Nie. Nie wykroczył ksiądz przeciwko Kościołowi Katolickiemu.

Tylko zobacz, jakie są konsekwencje prostego księdza, jak ja, który taki ślub złożył i te konsekwencje przyjmuję, a jakie kardynała Burke- uchodzi dzisiaj jako kardynał, który najbardziej stoi dzisiaj przy tradycji katolickiej.
Rzecz, że wam, że nam, nie powiedzą, że gdzieś musi maczać łapy w nowej mszy (…) albo przynajmniej nie będzie odnosił, że nowa msza jest produktem, owocem Soboru Watykańskiego II- jest do odrzucenia. Nie będzie mówił tego, co mówi Abp Carlo Maria Vigano, bo by w Watykanie tam nie siedział.
Ale Was, ze tak powiem- wypuści.
Ja dziękuję Panu Bogu, że mi to powiedział. Tamtego czasu jeszcze myślałem, że na hierarchów możesz liczyć.
Możesz liczyć- że zdradzą.
Nie ciebie.
Pana Jezusa”


“…Dla nas co by było dzisiaj istotne?
Jeżeli widzisz, w jakiej ty jesteś pozycji. Postawa bardzo ważna. Tam gdzie inni oszukają- ty nie oszukasz. Tam gdzie inni ukradną – ty nie ukradniesz, gdzie inni okłamią- ty nie okłamiesz. Tam gdzie inni będą grzeszyć bez skrupułów, ty nie będziesz grzeszyć, bo ten stan, w którym jesteśmy nie upoważnia do zła. Wręcz odwrotnie.
Jest w nim jakiś znak wybraństwa…”


Pod koniec kazania Ks. Woźnicki poruszył temat Polek wyjeżdżających za granicę, do Niemiec by opiekować się np starszymi protestantami. Kapłan mówił m.in:
“Jest niebezpieczeństwo (…) można stracić wiarę, dla Polek , które spełniają funkcję wobec Niemców, wobec Niemek- zwłaszcza ewangelików, gdzieś na zachodzie i nie tylko, jest niebezpieczeństwo indyferentyzmu religijnego…”

Tego dnia Ksiądz Woźnicki odczytał też (dodając swoje komentarze) kolejny fragment, wydanego nakładem Towarzystwa Świętego Michała Archanioła w Miejscu Piastowym, w 1939 roku, Apologetycznego Katechizmu Katolickiego autorstwa Ks. Walentego Gadowskiego.

Apologetyczny Katechizm Katolicki: 135 Które miejsce nazywamy czyśćcem-  do odsłuchania tutaj.

Sobór Watykański II i jego owoce, płyną z tego ducha, któremu sprzeciwiał się Św. Pius X 3.09.2025 Św. Piusa X Papieża i Wyznawcy

3 września 2025 r., we wspomnienie Św. Piusa X Papieża i Wyznawcy, podczas Mszy Św. w rycie rzymskim, odprawianej w domowej kaplicy katolickiego domu przy Placu Zmartwychwstania 1 w Baranowie, Ksiądz Michał Woźnicki SDB, wygłosił kazanie “Sobór Watykański II i jego owoce,płyną z ducha,któremu sprzeciwiał się Św.Pius X” – do odsłuchania w ramach transmisji Mszy Św.

Na początku kazania Ks. Michał Woźnicki SDB zapytywał:
“Jak upamiętnić świętego Papieża, któremu tyle się zawdzięcza (…) tytle, dla Kościoła uczynił”
“…zaledwie 100 lat i trochę [temu] (…) żylibyśmy w czasach, w których Kościół miał Papieża, miał Świętego Papieża i tego Papieża”

W trakcie kazania Ks. Woźnicki odczytywał fragmenty encykliki “Iucunda sane” o Św. Grzegorzu Wielkim pisanej przez Świętego Papieża Piusa X w początkach pontyfikatu.
Św. Pius X 12 marca 1904 r pisał m.in:
“… choć świat współczesny korzysta ze świata cywilizacji chrześcijańskiej tak obficie, że w żaden sposób nie można go już porównać do stanu ludzkości za Św. Grzegorza, to wydaje się jednak, jakby sprzykrzyło mu się już owo życie, życie, które pozostaje głównym, a często nawet jedynym źródłem wszelkiego dobra. Nie tylko w przeszłości, ale też i w czasach dzisiejszych i nie dość, że świat ten oddziela się od pnia głównego na podobieństwo nieużytecznej gałęzi, jak to bywało dawniej, kiedy to wybuchały herezje i schizmy czyha on wręcz na sam pień główny, którym jest Kościół, usiłując pozbawić go życiodajnych soków, aby drzewo tym pewniej runęło, nie puszczając już więcej żadnego kiełku”
Ksiądz Woźnicki w tym miejscu uczynił dopowiedzenie:
“Nie należałoby po 60 latach od Soboru Watykańskiego II, zanalizować sobór w perspektywie owoców? I po 60 latach od Soboru Watykańskiego II mieć odwagę powiedzieć: że Sobór Watykański II i jego owoce, płyną z tego ducha, któremu sprzeciwiał się Św. Pius X ?”

Odnosząc się do dalszych fragmentów encykliki Ks. Woźnicki mówił m.in:
“Św. Pius X nigdy w Asyżu by nie był, Św. Pius X nigdy z heretykami z ludźmi innych religii nie modlił by się o pokój, Św. Pius X nigdy by nie pozwolił na jakieś Dni Ekumenizmu, ekumeniactwa w Kościele, nie podpisywałby żadnych dekretów z muzułmanami o wspólnym Bogu, o wspólnej jakiejkolwiek drodze do Boga. Nie robiłby tego.
Św. Pius X nigdy by w obecnych żydach nie uznawał starszych braci w wierze!
Polacy! Na miłość Boską- zrozumcie to, że nie można mieć za Papieża Świętego Piusa X i kultywować pamięć o Janie Pawle II jako o świętym, co najwyżej upadłym w grzechu modernizmu papieżu- papieżu ogłupiałym- głupcu!”


“Zaprzecza się dziś istnieniu porządku nadprzyrodzonego, zaprzecza się udziałowi Boga w stworzeniu świata, Jego Opatrzności, w kierowaniu biegiem wszystkich spraw tego świata, jak też możliwości cudów”


Nawiązując do kolejnych słów encykliki Św. Piusa X, Ks. Woźnicki mówił m.in:
“Posoborowi hierarchowie, którzy chcą trzymać się Soboru Watykańskiego II jako dokumentów- wykładni nauki Kościoła są głupcami.
Dokumenty Soboru Watykańskiego II są do zniszczenia i do spalenia- dla bezpieczeństwa- wszystkie, na sposób pokazowy, z klauzulą: “nigdy więcej!”.
I owoc Soboru Watykańskiego II- nowa msza- jest do wyrzucenia, do zakazania, z uroczystymi aktami wyniesienia posoborowych stołów z kościołów. Porąbania- do rzeki.
I zakazem brania się za nowy, posoborowy mszał i stawania do posoborowego stoła, do uczty. To może się wydarzyć, to musi się wydarzyć, jeśli Kościół ma trwać.
O to winniśmy się modlić, ofiarować całe życie, każdy dzień!”


Papież Pius X pisał dalej m.in:
“…zaraza zepsucia się wszędzie szerzy. Władza zaś ludzka zupełnie wobec niej bezsilna nie będzie w stanie jej zahamować, jeśli nie ucieknie się do pomocy środków wyższego porządku, o czym właśnie mówiliśmy.
Ale nawet i w leczeniu innych chorób władza ludzka nic nie pomoże jeśli się zapomni, a zgoła zaprzeczy temu, że wszelka władza od Boga pochodzi”


Tutaj Ks. Woźnicki dopowiadał m.in:
“Prezydent Rzeczpospolitej Polskiej ma obowiązek powiedzieć narodowi polskiemu, ludziom, którzy byli jego wyborcami: “władza moja nie jest od was, tylko jest od Boga, nie od wyborców, tylko jest od Boga, w związku z tym, jako Prezydent Państwa Polskiego mam obowiązek służyć Bogu i dopiero potem jest: narodowi i Polsce”. Dlatego jest obowiązek przez Prezydenta stania przy prawdziwej Wierze, a przy prawdziwej Wierze nie stoi Kapelan Prezydenta- Slezjanin od kiboli- jeżeli stoi za nową mszą i tym całym posoborowym bałamuceniem w kulcie, doktrynie i moralności…”

Tego dnia Ksiądz Woźnicki odczytał też (dodając swoje komentarze) kolejny fragment, wydanego nakładem Towarzystwa Świętego Michała Archanioła w Miejscu Piastowym, w 1939 roku, Apologetycznego Katechizmu Katolickiego autorstwa Ks. Walentego Gadowskiego.

Apologetyczny Katechizm Katolicki: 50 Czyściec-  do odsłuchania tutaj.


Odzyskanie Polaków z posoborowia dla Wiary Katolickiej, ważniejsze niż reparacje. 2.09.2025 r. Św. Stefana Króla i Wyznawcy

2 września 2025 r., we wspomnienie Św. Stefana Króla i Wyznawcy, podczas Mszy Św. w rycie rzymskim, odprawianej w domowej kaplicy katolickiego domu przy Placu Zmartwychwstania 1 w Baranowie, Ksiądz Michał Woźnicki SDB, wygłosił kazanie “Z Soborem Watykańskim II i posoborowiem jest WOJNA. I nie spoczniemy- to o nas trzeba wiedzieć” – do odsłuchania w ramach transmisji Mszy Św.

W kazaniu, w nawiązaniu do wezwania o reparacje od Niemców wygłoszonego 1 września na Westerplatte przez Prezydenta Karola Nawrockiego Ks. Woźnicki mówił m.in:

“Daj nam Boże świętego prezydenta, Daj Panie Boże Polsce świętego prezydenta- choćby krótko miał być i życie tragicznie skończyć…”

“Jak trudno jest królem być, a cóż dopiero świętym, dokazałby dopiero ten, któryby na prezydenta poszedł i świętym został.
No to żeby tak było, trzeba pojechać do Stanów Zjednoczonych i nie zeszmacić się, czyli sprawę Polski mieć wyżej niż sprawy swoje osobiste. Sprawę Polski- to jest sprawę Polaków- bezbożnych Polaków, Polaków- materialistów, Polaków, którzy faktycznie wyrzekli się katolickiej Wiary za cenę “soborowych” mrzonek i nie chcą tych rzeczy rozpoznawać…”

“Jak ten człowiek, jako prezydent państwa chce odbudowywać państwo Polskie mając przy sobie kapelana, który mu zaserwuje nową mszę?”

“… ty byś umiał dzisiaj patrzeć, jak kapłan staje do posoborowego stoła i ma za plecami Boga? A on- wojownik o sprawę Polską, Prezydent Nawrocki ma na to patrzeć, i nic?”

“Polska się nie odbuduje na posoborowym zeszmaceniu Polaków z JP II na sztandarze. Na ten sposób Polska jest zeszmacona…”


Po odczytaniu przez Księdza Woźnickiego z “Żywotów Świętych”, autorstwa Ojca Prokopa Kapucyna, przypadającego na ten dzień, żywotu Św. Stefana Króla i Wyznawcy Kapłan mówił m.in:
“… prosimy o katolickiego papieża, papieża katolika, świętego papieża, prosimy o tych, którzy spełniają zewnętrzne znamiona władzy nad naszym narodem, państwem, za nowo wybranego, od kilku miesięcy Prezydenta, w którym [to wyborze] jakiś tam swój udział (…) mam. W pierwszej turze głosowałem na Pana Brauna, a w drugiej na Pana Nawrockiego. Cóż może prosty kapłan mówić?
No, że jak się było szefem IPN-u i się ma odwagę mówić, nie wiem, czy w obecności, czy bez obecności na rocznicę (…) porozumień solidarności, prawdziwie o agencie Bolku (…) jak te rzeczy się rozświetla i wiele, wiele innych, to być może Pan Bóg daje tego prezydenta po to, by jednemu, drugiemu hierarsze kościelnemu powiedział:
Sobór Watykański II- to co to było? To był jeden wielki spisek i gdzieś dokumenty na to są.
I jakkolwiek by się tej sprawy nie wyjaśniało, kto by miał jej nie wyjaśniać, to jeżeli ten człowiek jest katolikiem- mówię o Prezydencie Państwa Polskiego, ma obowiązek, mając kompetencje historyka, do tego szefa IPN-u powiedzieć, jakkolwiek by nie było z wyjaśnieniem, to pozostałością po Soborze [Watykańskim II], zgniłą pozostałością jest zniszczona doktryna i nowa msza. I tego nie wolno się tykać, to trzeba odrzucić.
I do tego trzeba się modlić, żeby w Rzymie był katolicki papież, papież- katolik.”

“odrzucenie zgniłych owoców i skutków Soboru Watykańskiego II- tą sprawę [Karol Nawrocki] może podnieść, jako Prezydent Polski. Zobaczymy jak długo będzie [prezydentem], ilu katolików przy nim stanie? Żebyś stanął wtedy przy nim TY, jeśli ten człowiek ma być święty i drogą świętości iść. Bo łatwo jest (…) pójść na stu, czy na tysiąc jako mężczyzna (…) ale trudno jest stanąć z PRAWDĄ wobec tych, którzy się jej sprzeciwiają.
I po tym poznasz wielkiego człowieka, że będzie przeciwko niemu stu i tysiąc, a on będzie mówił PRAWDĘ.
Sobór Watykański II to był jeden wielki spisek i to jest ważniejsza sprawa niż reparacje od Niemców. To jest ważniejsza sprawa: odzyskanie polaków dla Wiary Katolickiej z posoborowego zaćmienia, zahukania, zafałszowania, niż pieniądze od Niemców.
Św. Stefanie Węgierski, Święty Królu, módl się za nami, za Polskim Prezydentem. Amen”

Tego dnia Ksiądz Woźnicki odczytał też (dodając swoje komentarze) kolejny fragment, wydanego nakładem Towarzystwa Świętego Michała Archanioła w Miejscu Piastowym, w 1939 roku, Apologetycznego Katechizmu Katolickiego autorstwa Ks. Walentego Gadowskiego.

Apologetyczny Katechizm Katolicki: 49 Sąd pośmiertny na osobności-  do odsłuchania tutaj.

Z Soborem Watykańskim II i posoborowiem jest WOJNA. I nie spoczniemy- to o nas trzeba wiedzieć. 1 września 2025 r. Bł. Bronisławy Dziewicy

1 września 2025 r., we wspomnienie w Polsce Bł. Bronisławy Dziewicy, podczas Mszy Św. w rycie rzymskim, odprawianej w domowej kaplicy katolickiego domu przy Placu Zmartwychwstania 1 w Baranowie, Ksiądz Michał Woźnicki SDB, wygłosił kazanie “Z Soborem Watykańskim II i posoborowiem jest WOJNA. I nie spoczniemy- to o nas trzeba wiedzieć” – do odsłuchania w ramach transmisji Mszy Św.

W kazaniu Ks. Woźnicki mówił m.in:
“Jestem jeszcze z tego pokolenia (…), które ma obowiązek, z tytułu osób, które się znało, bo sam, Bogu dzięki- nie, pamiętać 1 września o wojnie”

“Dzisiaj kiedy my mamy lat tyle, ile mamy, świadomość, jaką mamy, (…) perspektywa się poszerza, łącznie z takimi stwierdzeniami, dałoby się powiedzieć: nie byłoby państwa Izrael, gdyby nie było II Wojny
[Światowej]”
“… dla nas istotniejsze- nie byłoby prawdopodobnie (…) Soboru Watykańskiego II, jako takiego i nie byłoby nowej mszy.

Więc co o wojnie jest?
Znamy powiedzenie: nigdy więcej wojny.
Jakiej wojny nigdy więcej?
Niesprawiedliwej, to znaczy podejmowania działań, które prowadzą do tego, że odbiera się na sposób przemocy, realizuje się interesy na sposób przemocy, których to interesów nie dałoby się zrealizować wcześniej.


Bo my dzisiaj, po tych latach od 1 września 1939, jako dorośli ludzie wiemy, że wojna sobie tak nie wybucha (…), że jest środkiem polityki, że jest konsekwencją prowadzenia polityki.


I dzisiaj chcemy powiedzieć “NIE” wobec wojny, tak jak je znamy, jak są wywoływane, ale jednocześnie jest nam przed oczy postawione: A jak sprzeciwić się niesprawiedliwej wojnie? A co mieli robić Polacy między rokiem 1939, a 1945, albo dalej po 1945, jak nie odzyskali swojej Ojczyzny?
Wojować.


Rzecz jest, że w tym czasie kiedy jedni wojowali drudzy już nie wojowali, przyjęli jakieś status quo- jako obowiązujący stan [rzeczy]”.

“I my dzisiaj widzimy wokół, wiele metod, które przynależą do wojny, która grozi.(…)
W polityce są ci, którzy wkalkulowują na zimno wojnę, jako sposób realizacji polityki.
Możemy sobie krzyczeć: nigdy więcej wojny” -skutek tego będzie, że zabiorą nam bez wojny to, po co cą robić wojnę. Mogą tak przynajmniej zrobić.


Nam jest wyciągać wnioski, żebyśmy byli gotowi podejmować sprawiedliwą wojnę.


Przeciwko Soborowi Watykańskiemu II i jego zgniłym skutkom należy wypowiedzieć wojnę.”


“… na nową doktrynę – nie możemy się zgodzić. Na nową mszę- nie możemy się zgodzić.
I są dla nas piękne świadectwa, że po latach od faktów zaistniałych znajdują się osoby jak Ks. Abp Carlo Maria Vigano, który jest w stanie wypowiedzieć, że: jak ja bym mógł dzisiaj odprawiać nową mszę, skoro wiem, dla jakich celów została ona zrealizowana.


Odpowiedzialnymi za wojnę przeciwko nam, wobec nas są ci, którzy chcą nam odebrać, chcieli nam odebrać doktrynę katolicką, kult katolicki. I wobec nich jest wojna.
Z posoborowiem jest WOJNA. I nie spoczniemy- to o nas trzeba wiedzieć.
Możemy stracić życie na tej wojnie, majętność, dobre imię.”


“Z Soborem Watykańskim II i posoborowiem, czcigodni wierni katolicy- WOJNA- na śmierć.
Tego nie przyjmiemy, bo to grozi naszym duszom, i duszy każdego…”

W Różańcu odmawiany po Mszy Św. wraz z wiernymi, Ks. Michał Woźnicki SDB oprócz stałej intencji o przywrócenie Mszy Św. w rycie rzymskim, modlił się m.in
– za dzieci i młodzież, które rozpoczynają szkołę,
– za wszystkich, którzy kiedykolwiek stawali jako ci, którzy czynią wojnę sprawiedliwą dla obrony ziemi, kobiet, dzieci, nade wszystko stają w sprawie obrony Wiary…

W południe, Kapłan modlił się również m.in. w tych intencjach u drzwi salezjańskiego kościoła przy Wronieckiej 9 w Poznaniu.

Tego dnia Ksiądz Woźnicki odczytał też (dodając swoje komentarze) kolejny fragment, wydanego nakładem Towarzystwa Świętego Michała Archanioła w Miejscu Piastowym, w 1939 roku, Apologetycznego Katechizmu Katolickiego autorstwa Ks. Walentego Gadowskiego.

Apologetyczny Katechizm Katolicki. IV O rzeczach ostatecznych-  do odsłuchania tutaj.

“Pomagam drugiemu człowiekowi, który jest w potrzebie, któremu mogę pomóc, któremu moja pomoc jest konieczna- ze względu na Chrystusa” XII Niedziela po Zesłaniu Ducha Świętego 31.08.2025 r.

W niedzielę 24 sierpnia 2025 r., w święto Św. Bartłomieja Apostoła, podczas Mszy Św. w rycie rzymskim, odprawianej w domowej kaplicy katolickiego domu przy Placu Zmartwychwstania 1 w Baranowie, Ksiądz Michał Woźnicki SDB, wygłosił ogłoszenia i kazanie: “Ze względu na Chrystusa pomagam drugiemu człowiekowi, który jest w potrzebie” – do odsłuchania w ramach transmisji Mszy Św.

W ogłoszeniach Ks. Michał Woźnicki SDB mówił m.in o:
– Odbytej dzień wcześniej 72 Pieszej Pielgrzymce do Tulec
– Spotkaniu popielgrzymkowym po corocznej, letniej “5 Pieszej Pielgrzymce z Poznania do Gietrzwałdu” które odbędzie się za miesiąc 27 i 28 września- w połączeniu z 73 Pieszą Pielgrzymką do Tulec
– o konieczności każdorazowej modlitwy przed podróżą, w nawiązaniu do pilota samolotu F-16, który rozbił się przed pokazami w Radomiu. W publikowanych w internecie materiałach pokazany był gest ręki – zginanych palcy, zamiast uczynienia znaku krzyża
– o znakach wiary: przeżegnaniu się znakiem krzyża, odpowiednio użytych wezwaniach: Jezus, Maria
– o niezbędnych działaniach rodziców w aspekcie nowego przedmiotu o nazwie “edukacja zdrowotna”. Kapłan mówił m.in:
Dzieci jutro do szkoły idą- 1 września.
Zacząć rok szkolny z Panem Bogiem, z modlitwą, z oczyszczonym w Sakramencie Pokuty sercem. Radość słyszeć od czcigodnych wiernych, od was jako rodziców, jako dziadków, że (…) chcecie chronić i chronicie realnie swoje dzieci…”


W kazaniu, nawiązując do Ewangelii o dobrym Samarytaninie Ksiądz Woźnicki mówił m.in:
“Przypowieść pokazuje konsekwencje wiary w Boga i przyjęcia wiary w Jezusa Chrystusa, że domaga się miłości, miłosierdzia wobec drugiego człowieka, z którym inni będą mieli kłopoty”

“Pomagam drugiemu człowiekowi, który jest w potrzebie, któremu mogę pomóc, któremu moja pomoc jest konieczna- ze względu na Chrystusa”

“Jako katolicy mamy wszystkich ludzi mieć jako bliźnich, jeżeli możemy im przyjść z pomocą. Jeżeli nie możemy przyjść na sposób, na jaki byłaby potrzebna [pomoc], zawsze do Pana Boga możemy wołać, do innych ludzi [wołać]- o potrzebną pomoc…”

Kazanie Ks. Jacka Bałemby SDB na ostatnią Niedzielę sierpnia, 31.08.2025 r. z opisem:
Słowo w przeddzień nowego roku szkolnego.
Nie demoralizacji potrzebuje dzisiaj młode pokolenie,
lecz zdrowego rozsądku,
rozumu i wiary – katolickiej wiary! – do odsłuchania tutaj.

Kazanie Ks. Rafała Trytka ICR na XII niedzielę po Zesłaniu Ducha Świętego– do odsłuchania tutaj

72 Piesza Pielgrzymka do Tulec z intencją o przywrócenie Mszy Św. w rycie rzymskim. 30.08.2025 r.

30 sierpnia 2025 r, w ostatnią sobotę miesiąca odbyła się 72 Piesza Pielgrzymka do Tulec z intencją o przywrócenie Mszy Św. w rycie rzymskim do naszego salezjańskiego kościoła przy Wronieckiej 9 w Poznaniu.

Podczas rozpoczynającej pielgrzymkę, rannej Mszy Św. w rycie rzymskim, odprawianej w domowej kaplicy katolickiego domu przy Placu Zmartwychwstania 1 w Baranowie, Ksiądz Michał Woźnicki SDB wygłosił kazanie: “Lepiej żyć jako panna mądra, patrzeć na kairos- czas łaski”- do odsłuchania tutaj.

Na początku kazania Ks. Woźnicki z “Żywotów Świętych”, autorstwa Ojca Prokopa Kapucyna odczytał, przypadający na ten dzień, żywot Św. Róży z Limy.

Dalej w kazaniu Kapłan mówił m.in:
“Odniosę też do żywotu Św. Róży, Ewangelię, którą Kościół na dzisiaj przeznacza o pannach mądrych i głupich- jakoś im przychodzi z sobą żyć. (…) Lepiej żyć jako panna mądra, patrzeć na kairos- czas łaski, że kiedy łaska przychodzi, jest obowiązek na nią odpowiedzieć. Pan Bóg nie musi dawać, może zabrać tę, która człowiek otrzymywał, jeśli te, które otrzymał, nie przyjął- wzgardził nimi…”
Ks. Woźnicki w dalszej części kazania nawiązał do sytuacji, której był świadkiem, gdy mała dziewczynka, będąc poproszona o pomoc w odniesieniu naczyń, odpowiedziała “to jest nie fair”.

Kończąc rozważania Kapłan mówił:
“… strzeżmy się pogardy wobec drugiego człowieka, w słowach, w zachowaniach, w sposobach odniesień.
I od małego, jeśli widzimy, u ludzi zranionych grzechem pierworodnym, takie odznaki do pójścia drogą głupich panien, miejmy odwagę napomnieć.
Jako rodzic, jako wychowawca, kto odpowiedzialny- napomnieć to…”


Po Mszy Św. Ksiądz Woźnicki wraz z wiernymi przejechał na Wroniecką, gdzie rozpoczęła się 72 Piesza Pielgrzymka do Tulec.

Modlitwa, słowo sprzed drzwi salezjańskiego kościoła oraz pierwsza część Różańca – do odsłuchania tutaj.

Na trasę pielgrzymki, przy padającym deszczu, wyruszył Kapłan z dziesięciorgiem wiernych, w tym troje dzieci. Na pierwszym etapie trasy odmawiany był Różaniec.

Na Ostrowie Tumskim Ks. Woźnicki modlił się z wiernymi o przywrócenie Najświętszej Ofiary Mszy Św. w rycie rzymskim do Katedry Poznańskiej”
Kapłan mówił m.in “1000 lat od koronacji Bolesława Chrobrego i potem wnuka Mieszka Pierwszego, na królów. Koronacje zawsze związane ze składaniem Najświętszej Ofiary Mszy Św. Upraszamy, by Polacy nawrócili się do Najświętszej Ofiary Mszy Św. w rycie rzymskim, do Ofiary- by odrzucili posoborowy, fałszywy kult novus ordo, zmutowaną mszę, żydo-protestancką ucztę w miejsce Najświętszej Ofiary Mszy Św.
By miejscowi dzisiejsi pasterze mieli udział, zasługę przed Bogiem, Kościołem dla przywrócenia Najświętszej Ofiary Mszy Św. do tej świątyni i kościołów miasta, diecezji, archidiecezji poznańskiej w zgodności z całą intencją, która Panu Bogu ofiarujemy”
Po różańcu zostały odśpiewywane Godzinki ku czci NMP.

Pierwsza część Różańca  do odsłuchania tutaj.

Po przerwie na posiłek odmówiony został Anioł Pański oraz druga część różańca – do odsłuchania tutaj.

Na późniejszym etapie po kolejnej, krótkiej przerwie dokończona została druga część Różańca, Kapłan odmówił też z pielgrzymami Koronkę do Miłosierdzia Bożego zadaną Kościołowi w 1847 r. przez papieża Piusa IX – do odsłuchania tutaj.
W dalszej części pielgrzymki niebo się rozpogodziło i pielgrzymom, dzięki łasce Bożej, towarzyszyła piękna pogoda.


Docierając do Sanktuarium Maryjnego w Tulcach Kapłan wraz z pielgrzymami odmówili ostatnią część różańca i stosowne modlitwy. Na koniec, pod kapliczką Matki Najświętszej Ksiądz Michał Woźnicki SDB skierował do wiernych krótkie Słowo – do odsłuchania tutaj , nawiązując m.in do oklasków, do których zachęcał wiernych tulecki ks. proboszcz, błogosławiący nowożeńców w kościele, którzy podczas nowej mszy udzielali sobie sakramentu małżeństwa.

Kolejna – “73 Pielgrzymka o przywrócenie Mszy św. w rycie rzymskim” z Poznania, z Wronieckiej do Tulec, jak Pan Bóg da wyruszy za miesiąc, w ostatnią sobotę miesiąca tj. 27 września 2025 r.
Wrześniowa pielgrzymka do Tulec będzie połączona z podsumowaniem tegorocznej, dużej “5 Pieszej Pielgrzymki z Poznania do Gietrzwałdu”
Więcej na temat Pieszych Pielgrzymek do Tulec w zakładce  Pielgrzymki  

Można powiedzieć, że Jan Chrzciciel, broni świętości Sakramentu Małżeństwa. 29.08.2025 Ścięcia Św. Jana Chrzciciela

29 sierpnia 2025 r., we wspomnienie Ścięcia Św. Jana Chrzciciela, podczas Mszy Św. w rycie rzymskim, odprawianej w domowej kaplicy katolickiego domu przy Placu Zmartwychwstania 1 w Baranowie, Ksiądz Michał Woźnicki SDB, wygłosił kazanie “Nawrócił się Św. Augustyn- dziś jest możliwe odwracanie się od posoborowia” – do odsłuchania w ramach transmisji Mszy Św.

W kazaniu Ks. Woźnicki mówił m.in:
“Stoi Św. Jan po stronie prawdy, która sprzeciwia się konkretnym czynom władcy. (…) Herod (…) wziął za żonę, żonę brata swego.
Tymczasem wiara w Jednego Boga Stworzyciela, jeszcze nie było Odkupiciela, domaga się jednego, monogamicznego małżeństwa, aż do śmierci.
I o tej prawdzie był przekonany Herod, do tego momentu chętnie słuchał Św. Jana Chrzciciela, od tego momentu słuchałby go dalej, gdyby nie zaangażowanie tej, którą ma jako nałożnicę- w roli żony…”

“…za cenę tańca małej- już nie niewinnej dziewczynki, dokonuje się morderstwo- okrutny mord.
Mamy obowiązek sprzeciwiać się przełożonym, także rodzicom, kiedy domagaliby się od nas czegoś niegodziwego…”

“Herodiada- przewrotność niewieścia- która przez mężczyznę chce rządzić królestwem, żądza władzy, która domaga się określonych środków, tym środkiem jest zdobycie kontroli nad mężczyzną.
Na jaki sposób zdobywa się kontrolę nad mężczyzną?
Najpierw przez skierowanie na siebie pożądania, a potem przez manipulację tym, że on został tym zniewolony. I krąg się może rozszerzać. Matka nie ma trudności, żeby obiektem pożądania była ona i córka, jeśli z tego korzyść jest.”

“Herodiada (…) bała się słowa [Jana Chrzciciela]”

“Czym Św. Jan Chrzciciel otwiera sobie drogę(…), że wśród męczenników staje wraz z Matką Najświętszą- Królową Męczenników, w Królestwie Niebieskim?
Przez wierność prawdzie- z narażeniem życia, z oddaniem życia.
Z tego słowa, które Jan Chrzciciel ma wobec Heroda, nie wycofuje się, nie odwołuje go, bo wie, że jest prawdziwe, że jest prawdą.
Można powiedzieć, że Jan Chrzciciel, jeszcze wtedy, kiedy nie istnieje Sakrament Małżeństwa, broni świętości Sakramentu Małżeństwa”

“Niech ci, którzy swoje małżeństwo poddali pod Prawo Boże, nigdy nie poddadzą go pod prawo diabelskiego państwa [rozwody], bo Św. Jan Chrzciciel wtedy świadczyć będzie przeciwko nim. Jeżeli są wśród Was ci, którzy do rozwodu dołożyli swoją rękę- muszą tą rękę odjąć, a ci, którzy weszli na drogę, która może prowadzić do rozwodu- niech z niej schodzą.”

Tego dnia Ksiądz Woźnicki odczytał też (dodając swoje komentarze) kolejny fragment, wydanego nakładem Towarzystwa Świętego Michała Archanioła w Miejscu Piastowym, w 1939 roku, Apologetycznego Katechizmu Katolickiego autorstwa Ks. Walentego Gadowskiego.

Apologetyczny Katechizm Katolicki: 47 Świątynie katolickie-  do odsłuchania tutaj.