14 stycznia 2025,r., podczas Mszy Św. w rycie rzymskim, odprawianej w domowej kaplicy katolickiego domu przy Placu Zmartwychwstania 1 w Baranowie Ksiądz Michał Woźnicki SDB w trakcie ogłoszeń odczytał odebrane tego dnia z poczty wezwanie do uiszczenia kwoty w wysokości 570 zł z tytułu kosztów sądowych związanych ze sprawą dot. RZEKOMEJ obrazy funkcjonariuszy policji na służbie. – do odsłuchania w ramach transmisji Mszy Św.- tutaj.
Kapłan w aspekcie tego wezwania mówił m.in:
“W każdym razie żeby wierni sobie zdawali sprawę: że w tej drodze, którą podjąłem muszę wkalkulowywać, przynajmniej od jakiegoś czasu, możliwość więzienia i innych rozwiązań. Nie chodzi o to, żeby się tam pchać.
I nie jest to jakaś rozgrywka między wiernymi.
No, żebyście się w jakiś sposób czuli wolni. Żeby to tak nie było (…) że taka pani Lucyna [policjantka, która oskarżała Księdza o znieważenie, mówiła: dop.J.Z], że Ksiądz zapłaci bo ma z czego, bo wierni dadzą. A jakbyś nie miał z czego dać, to co?
To ja bym nie mówił tego co mówię?
No mówiłbym. Przynajmniej jestem zobowiązany. Listem do Tymoteusza Św. Pawła jestem zobowiązany głosić w porę, nie w porę, w razie potrzeby wykazać błąd(…)
W ubiegłym roku (…) byłem w sądzie 39 razy (…) to jest tylko chodzenie na rozprawy, nie licząc czytać akta…(…)
Żeby czcigodni wierni wiedzieli, że jak Ksiądz tu Wam to czyta, to nie jest tak, że Ksiądz w jakiś sposób tym czytaniem żebrze o twoje “grosze”- absolutnie nie!
Ale z drugiej strony jest tak, że konsekwencją niezapłacenia- jest więzienie…”