Pozostaje zagadką w jaki sposób do placka przeznaczonego dla Księdza Michała Woźnickiego i wiernych, który podczas Nabożeństwa 40-godzinnego dotarł do Kaplicy-Celi dostały się śmiertelnie niebezpieczne, ostre kawałki tłuczonej porcelany.
Po zakończeniu nabożeństwa Ksiądz Michał Woźnicki SDB, jedząc placek wyczuł i wyciągnął z ust kawałek szkła. Było ich więcej…