4 stycznia 2025 r. w Oktawę Młodzianków, Ksiądz Michał Woźnicki SDB, podczas Mszy Św. w rycie rzymskim, odprawianej w domowej kaplicy katolickiego domu przy Placu Zmartwychwstania 1 w Baranowie wygłosił ogłoszenia: “We krwi niewinnych topią swoje grzechy winni. Oktawa Młodzianków”– do odsłuchania w ramach transmisji Mszy Św.- tutaj.
Ogłoszenia Kapłana rozpoczął od zaproszenia “prześwietnych wiernych” na kolędowanie, które jak Pan Bóg da, ma się odbyć w Baranowie przy Pl. Zmartwychwstania 1 w niedzielę 5 stycznia 2025r.
dalej nawiązując do czytań na Oktawę Młodzianków Ks. Woźnicki pytał i mówił m.in:
“Dlaczego giną niewinni?
Bo w krwi niewinnych topią swoje grzechy winni.
I wcale się ze swoich grzechów nie muszą nawrócić.
Będą cały czas potrzebować nowej, świeżej krwi.
Sami chodząc w glorii, mając o sobie przekonanie- o swojej sprawiedliwości.”
“Jak Pan Bóg da 28 czerwca tego roku mama skończy 90 lat. Daj Boże!
Może do tego czasu ja nie będę żyć, może będę siedział w więzieniu, może inne rzeczy.”
“Ile przyjdzie nam żyć na tym świecie? Nie wiemy.
10 lat temu przerabiałem/ przerabialiśmy to w domu, kiedy zbliżała się rocznica urodzin mamy (…)
Nam przychodzi przeżywać, mi jako synowi, siostrze jako córce, że chcielibyśmy takiego spotkania, żeby z tytułu urodzin (było 10 lat temu- osiemdziesiątych) naszej mamy, teraz przyjdzie dziewięćdziesiątych, móc się spotkać.
Gdzie jest trudność?
Mama nie chce. Nie chce takiego spotkania. Nie chce żadnego udziału bliskich (…)
Nie musi się o nic martwić.
Nie chce takiego spotkania. Nie chce obecności swoich dzieci, wnuków, prawnuków i co więcej- dla ich przyjazdu, nie chce zrobić absolutnie nic!
Absolutnie nic!
Prostego, że was zapraszam i napisać to.”
“Nie będą mieli winy ci, którzy nie przybędą, jeśli wina leży po stronie tego, kto myśli o sobie, że jest niewinny, a faktycznie ma winę.
Nie znajdziemy dla siebie przykładu- odniesienia w Ewangelii do niewinnych, jeśli ciąży na nas wina.
Znajdziemy siebie w Ewangelii zawsze, jako tych, jeśli nie my, to Bóg w nas, którzy swoje grzechy topią w krwi niewinnych.
Jeśli w odpowiednim momencie, na odpowiedni sposób, nie przyznamy się do swoich win (…)
Zadaj sobie kiedyś pytanie: Dlaczego w Ewangelii masz o śmierci niewinnych i Jednego Niewinnego, Sprawiedliwego na tym świecie- Jezusa Chrystusa. Bo w niewinnych topią krew winni.
Nie musi płynąć krew. Wystarczy, że człowiek ześlizguje się z drogi “Boży”, na “bezbożny”.
O tę winę chodzi. I tę winę wielu z nas może mieć.
Może ją zaciągnąć na najbliższe kolędowanie- niedziela 16:00.
Zaangażuję się całym sercem? Sam się zdeklaruję, sam przyjdę, innych zaproszę, czy właśnie stanę w tej obrzydłej postawie, która nie robi nic! Każe innym robić to, co do mnie należy. Na koniec laurki wziąć. Ale cały czas nie dostrzega swojej winy, swoich win, których skutkiem jest niewinnych krew. Częściej w doczesności nie krew, jako krew męczeńska [ale] wygaszanie ducha.”
04.01.2025 r. Ksiądz Michał Woźnicki SDB odczytał (wraz ze stosownymi własnymi komentarzami-aktualizacjami) fragment, wydanego w 1866 roku: KATECHIZMU RZYMSKIEGO WEDŁUG UCHWAŁY Ś. SOBORU TRYDENTSKIEGO DLA PLEBANÓW UŁOŻONEGO, z rozkazu najprzód Piusa V., potem Klemensa XII.”
Fragment: “Prosty wykład artykułu wiary o Niepokalanym Poczęciu NMP punkt 4. cd” – do odsłuchania tutaj.
