27 stycznia 2025,r., Ksiądz Michał Woźnicki SDB udał się w daleką drogę- 6 godzin jazdy samochodem- do chorego z Sakramentem Ostatniego Namaszczenia.
Następnego dnia wieczorem, podczas Mszy Św. w rycie rzymskim, odprawianej w domowej kaplicy katolickiego domu przy Placu Zmartwychwstania 1 w Baranowie, Ksiądz Michał Woźnicki SDB wygłosił krótkie słowo: “Oby u kresu naszego życia był kapłan, który udzieli nam Ostatniego Namaszczenia “– do odsłuchania w ramach transmisji Mszy Św.- tutaj.
Kapłan mówił m.in:
“Panu Bogu dziękuję za szczęśliwy powrót z drogi, żeby namaścić człowieka, który swoim wiekiem i latami dobiega kresy życia- że zdążyłem…”
“Oby przy każdym z nas, gdy przyjdzie nam odchodzić z tego świata, był kapłan, który złoży Najświętszą Ofiarę Mszy Św., wyspowiada nas, udzieli Komunii Św.- wiatyku, Sakramentu Ostatniego Namaszczenia. Będzie się modlił, żebyśmy z pomocą Bożą mogli Panu Bogu duszę oddać…”
Ksiądz Michał Woźnicki SDB nawiązał do tego wyjazdu do chorego również podczas kazania w dniu 29.01.2025r.– do odsłuchania w ramach transmisji Mszy Św.- tutaj.
Kapłan mówił m.in:
“… o 22:00 namaszczałem czcigodnego pana, była bliska rodzina, osoba, która dawała znać księdzu o swoim krewniaku, który tutaj bywał w naszej kaplicy, był brat też, który modlił się pobożnie. Sam zainteresowany, jak to często bywa- jakby się nie miało na śmierć (…) przytomny, Bogu dzięki, 9…) z wielką pobożnością przyjmował Sakrament Ostatniego Namaszczenia.
Ja wczoraj (…) po Mszy Św. odczytuję wiadomość (…):
“Laudetur Jesus Christus. Bóg zapłać raz jeszcze Księdzu za pomoc. Dzisiaj rano wujek umierał- wzywaliśmy pogotowie. Śpiączka cukrzycowa.Teraz spokojnie śpi. Czuwa przy nim na drugim łóżku brat. Daj Panie Boże, że jutro będzie lepiej. Z Panem Bogiem.”
Więc rozumiem, że gdyby nie wołać pogotowia, to pewnie by umarł.
Przychodzi nam patrzeć na pojedyncze znaki.(…)
Wracając przychodzą na mnie takie (…)- jak się te rzesze samochodów mija, wyprzedza- takie poczucie znikomości zmagania, w którym się stoi. I pytania o sensowność, bo to nie jest poczucie bezsensowności, tylko pytania o sensowność.
No a potem masz taką wiadomość, która jest tą pieczątką, którą gdzieś w sercu się wie, że dzisiaj jakoś nie widzimy, żeby się nawracały rzesze (…) natomiast my dla pojedynczej duszy musimy być gotowi ruszyć, zrobić – to co jest nam do zrobienia (…)
Żebyśmy po te dusze, które Pan Jezus chce ratować- chce ratować przed duchem tego świata, przed diabłem, przed potępieniem, żebyśmy po te dusze poszli nie zważając na trud, nie zważając na sprzeciw, na opór, który może się rodzić od bliskich.
Tego dnia Ksiądz Woźnicki odczytał też (dodając swoje komentarze) kolejny fragment, wydanego nakładem Towarzystwa Świętego Michała Archanioła w Miejscu Piastowym, w 1939 roku, Apologetycznego Katechizmu Katolickiego autorstwa Ks. Walentego Gadowskiego.
Apologetyczny Katechizm Katolicki 6. cz.2 Bóg źródłem celowości– do odsłuchania tutaj.
