Salezjańscy, Franciszkowi Traditionis Custodes. Pracownik salezjański atakuje coraz bardziej niebezpiecznie.

15 listopada 2021r., jak niemal codziennie Pan Zbigniew- pracownik działający na Wronieckiej 9 na zlecenie, za wiedzą i akceptacją księży Salezjanów zakłócał krzykami i łomotaniem w drzwi Kaplicy-Celi (podczas Confiteor) odprawianą przez Księdza Michała Woźnickiego SDB Mszę Św. w rycie rzymskim.
16 listopada, Pan Zbigniew z premedytacją łomotał z wielką siłą i zajadłością w sufit Kaplicy-Celi aby zakłócić odprawianą przez Księdza Michała Woźnickiego SDB wieczorną Mszę Św. w rycie rzymskim (podczas ogłoszeń).

17 listopada 2021r. jak i też w poprzednie dni Pan Zbigniew kontynuuje podrzucanie przez niego od ponad miesiąca niemal codziennie, a czasem kilka razy na dzień śmieci, które zostawia pod drzwiami Kaplicy-Celi, zawiesza na klamce mieszkania Księdza Michała Woźnickiego SDB.
Tego samego dnia, po zakończonej Mszy Św. i sprzątaniu Kaplicy-Celi Ksiądz Woźnicki wyprowadza na ulicę dwoje wiernych.

Pan Zbigniew, kontrolujący z ciasnego, bez okien pomieszczenia przy schodach, w którym śpi i mieszka (w niegodnych warunkach zapewnionych nieprzypadkowo przez księży salezjanów) wychodzi za Kaplanem i wiernymi i na uwagę, aby nie rzucał śmieci zaczepia słownie Księdza. Następnie atakuje Pana ministranta kopiąc go w krocze z taką siłą, że rozrywa spodnie. Podczas niemal 10-minutowego zdarzenia kilkukrotnie opluwa, drapie, szarpie, kopie i uderza dwukrotnie w głowę Księdza Michała Woźnickiego, uderza też i kopie pana ministranta, chwyta ręką za pośladki.

Ksiądz Woźnicki kilkukrotnie próbuje w spokoju wyprowadzić wiernych, jednak każdorazowo Pan Zbigniew wychodzi z przydzielonej przez Salezjanów “klaustrofobicznej stróżówki” i prowokuje, zaczepia.

Po zdarzeniu Ksiądz Michał Woźnicki SDB wraz z wiernymi udaje się na Komisariat Policji, gdzie wszyscy składają zeznania – zgłoszenia w tej sprawie (trwa to ponad 5 godzin). Na policji zostaje, jako dowód rzeczowy klapek, który spadł z nogi agresora podczas kopania.
Przyjmująca zgłoszenia policjantka informuje, iz w związku z licznymi zgłoszeniami od lipca 2021 r. wszystkie sprawy związane z atakami Pana Zbigniewa/Tomasza będą połączone w jedną dużą sprawę. Na kolejny poniedziałek wezwanie do składania zeznań na komisariacie ma 8 osób.

Po powrocie z Komisariatu na drzwiach mieszkania Księdza Woźnickiego zawieszony jest przyczepiony taśmą drugi skórzany laczek Pana Zbigniewa oraz przykręcony ŚRUBAMI (na wylot drzwi!!!) karton zakrywający okno do Kaplicy-Celi

Pan Zbigniew tego wieczoru ponownie kilkukrotnie łomocze w drzwi, wykrzykuje wyzwiska i groźby karalne kierowane do Kapłana.
Czai się na korytarzu niedaleko mieszkania. Kilkukrotnie przybiega pod drzwi, na dźwięk ruszanej klamki i spadającego z niej klapka, zawieszanego każdorazowo z uporem maniaka. Wykrzykuje do Księdza: “Masz w nim chodzić, psie, a jak nie to Ci nogi z D… powyrywam”
W związku z tym Ksiądz Woźnicki wzywa policję, która po przybyciu sporządza notatkę ze zdarzenia. Policjanci nie zastają Pana Zbigniewa ani w pomieszczeniu przy schodach, ani w garażu.
Po zakończonej interwencji Pan Zbigniew ponownie KILKUKROTNIE łomocze w drzwi mieszkania Ks. Woźnickiego, zakleja okno kartonem, przykleja klapek do klamki, krzyczy, podrzuca śmieci – NĘKA KAPŁANA.
Po raz kolejny zakleja kartonem, stojący przed kościołem rower Księdza Woźnickiego na którym zawieszona jest informacja o sprawowaniu Mszy Św. w rycie rzymskim.
Wieczorem, przy wyjściu, Pan Zbigniew kolejny raz zaczepia słownie Kapłana, rzuca w kierunku Księdza wulgarne oszczerstwa i kłamstwa.
Ze względów na realne niebezpieczeństwo kolejnych ataków Pana Zbigniewa na życie i zdrowie Kapłana, Ksiądz Woźnicki noc spędza poza Domem Salezjańskim.

Kolejnego dnia, w czwartek 18.11.2021 r rano rower Księdza Woźnickiego ponownie jest oklejony kartonami. Kapłan wchodzi wraz z wiernymi do Domu Salezjańskiego.
Okno Kaplicy- Celi zasłonięte jest kartonem, pod drzwi podrzucone są śmieci, a do drzwi przykręcone są śrubami (niektóre na wylot):
– klapek p. Zbigniewa z metalowym pokrętłem od kranu – jako podkładką!!!
– plastikowe wiaderko
– plastikowa szufelka

Na drzwiach ks. Jacek Bielski przytwierdza nową kartkę z tekstem:
“Ks. Woźnicki nie poszedł drogą pokory Św. Franciszka ale drogą buntu Lutra.
Zostanie jak on, protestantem. Biskupki już na niego czekają.”

W związku z tymi działaniami Pana Zbigniewa Ksiądz Michał Woźnicki SDB kieruje pod drzwiami ks. rektora Szymczaka słowa przestrogi.
Ksiądz rektor, jako osoba odpowiedzialna za działania Pana Zbigniewa tchórzliwie nie ma odwagi otworzyć drzwi.
Ksiądz Woźnicki mówi m.in.:
“Ksiądz odpowiada, i ksiądz Glabas, za sprowadzenie tutaj człowieka chorego psychicznie , którym się księża posługują, trzymając go w zamkniętym pomieszczeniu (bez okien) co prowadzi do jego choroby psychicznej, która się ujawnia. To jest człowiek zdolny do wszystkiego. Jeżeli jakakolwiek rzecz się stanie wiernemu albo mi, ten człowiek użyje siły, przemocy, a jest zwykłym sadystą, mającym przyjemność w tym, żeby się pastwić nad ofiarą, to ksiądz za to odpowie, ksiądz za to będzie siedział w więzieniu. Uprzedzam księdza i przestrzegam. Jeżeli ksiądz nie sprawi, że tego człowieka się stąd zabierze, to ten człowiek doprowadzi to ten człowiek doprowadzi do rozlewu krwi w tym domu. Komuś zrobi krzywdę- mnie. I ksiądz Glabas i ksiądz, będziecie za to siedzieć w więzieniu. Nie mówiąc już o niesławie jaką ksiądz przyniesie zgromadzeniu salezjańskiemu i swoim najbliższym”
Mimo wygłoszonej przestrogi, którą ksiądz rektor słyszał zza zamkniętych drzwi nie podjął on stosownych działań, gdyż po Mszy Św. Pan Zbigniew ponownie zaatakował Księdza Woźnickiego i wiernych!
W związku z niepoczytalnymi i zagrażającymi działaniami Pana Zbigniewa Ksiądz z wiernymi dokonali obywatelskiego zatrzymania. Na miejsce została zawezwana policja i pogotowie.

Słowa wypowiadane do Ks. rektora, oraz ogłoszenia Ks. Michała Woźnickiego SDB opisujące atak P. Zbigniewa z 17.11.2021 r do odsłuchania tutaj

Kolejnego dnia, w piatek 19.11.2021 r. Pan Zbigniew zaatakował fizycznie nowego wiernego, który przyszedł na wieczorną Mszę Św. w rycie rzymskim.
Podczas Mszy Św. ponad 10 razy rzucał kamieniami w okno!!!

Za wszystkie w/w działania Pana Zbigniewa są odpowiedzialni jego przełożeni – księża Salezjanie: ks. rektor Arkadiusz Szymczak SDB, ks. Inspektor Jarosław Pizoń SDB oraz działający z tego samego ducha księża z Wronieckiej 9 w Poznaniu: ks. Jacek, ks. Dawid oraz ks. Jerzy- Franciszkowi- Salezjańscy “traditionis custodes”.