W środę 29 stycznia 2025 roku, odbyła się “65 Piesza Pielgrzymka o przywrócenie Mszy Św. w rycie rzymskim.”
W tym miesiącu wyjątkowo pielgrzymka nie wyruszyła w ostatnią sobotę miesiąca. Było to spowodowane chorobą Księdza Michała Woźnickiego i wiernych, którzy zazwyczaj, co miesiąc zanoszą do Matki Bożej- czczonej w Sanktuarium w Tulcach, tą ważną dla Kościoła intencję:
“o przywrócenie Najświętszej Ofiary Mszy Św. w rycie rzymskim do naszego salezjańskiego kościoła- Wroniecka 9 w Poznaniu, a przez to przyczynienie się, by Najświętsza Ofiara Msza Św. w rycie rzymskim została przywrócona do każdego katolickiego kościoła, budowanego i konsekrowanego dla składania w nich Najświętszej Ofiary Msza Św. w rycie rzymskim- nie posoborowych uczt, naszego miasta Poznania, Polski, Europy i świata.
Prosimy o każdy kościół, kaplicę, ołtarz.
Jeden po jednym.
Jeden co do jednego.
Jeden, każdy, wszystkie!“
W środę 29 stycznia podczas rannej Mszy Św. Ksiądz Woźnicki ogłosił, że w tym miesiącu pielgrzymka wyruszy w piątek, 31 stycznia.
Jednak, po śniadaniu i odczytaniu Apologetycznego Katechizmu Apologetycznego, ze względu na piękną pogodę za oknem i zapowiadane w prognozie pogody na piątek deszcze podjęta została decyzja o wyjściu na pielgrzymkę w tym dniu .
W pielgrzymkę udał się Kapłan, pan ministrant oraz dwie wierne.
Przed rozpoczęciem pielgrzymki, kierując się z samochodu przed drzwi salezjańskiego kościoła przy Wronieckiej 9, przechodząc przed gmachem dawnej synagogi żydowskiej, na której ogrodzeniu zawieszona była flaga Izraela miało miejsce następujące zdarzenie.
Pielgrzymi szli chodnikiem od przejścia dla pieszych w kierunku kościoła.
Na początku pan ministrant z krzyżem, za nim Ksiądz Woźnicki w sutannie i dalej dwie panie. Z na przeciwka nadchodził lekko otyły mężczyzna w średnim wieku o rysach semickich z teczką skórzaną w ręku. Na widok krzyża, kapłana i grupy pielgrzymów ostentacyjnie splunął on na chodnik przed krzyżem, przed kapłanem.
Do tego zdarzenia Kapłan odniósł się w słówku przed drzwiami salezjańskiego kościoła bezpośrednio przed wyjściem na pielgrzymkę – do odsłuchania tutaj.
Pielgrzymka wyruszyła chwilę po godzinie 12:00

Na pierwszym etapie trasy odmawiany był Różaniec.
Jedną z intencji niesionych przez Kapłana i pielgrzymów była modlitwa o potrzebne łaski dla JE bp Richarda Williamsona, który od kilku dni przebywa w szpitalu w stanie krytycznym.
Po drodze, na Ostrowie Tumskim Ks. Woźnicki modlił się z wiernymi o przywrócenie Najświętszej Ofiary Mszy Św. w rycie rzymskim do Katedry Poznańskiej”
Po krótkiej przerwie na posiłek Ksiądz Woźnicki wraz z wiernymi odmawiali drugą część Różańca– do odsłuchania tutaj.
Na odcinku leśnymi pielgrzymi odsłuchali program Pani Anny Świerzyńskiej z “Trudno być katolikiem” pt.: “Gibson jest przestrogą dla nas. Bacz byś nie upadł. Sedewakantyzm- droga do rozpaczy i nihilizmu.”- do odsłuchania tutaj.
Po odsłuchaniu materiału Kapłan odniósł się ( w większości krytycznie) do stawianych przez autorkę tez.
Słowo Ks. Woźnickiego wraz z wypowiedziami pielgrzymów pt. “Trudno być katolikiem o Melu Gibsonie, stanowisku sedewakantystycznym.”- do odsłuchania tutaj.
Kapłan podczas swoich wypowiedzi mówił m.in:
“Pytanie jest: Czy istnieje dzisiaj racja, która poddaje pod wątpliwość pasterzowanie Bergoglia?
No i można powiedzieć tak:
Dopóki nie było Ks. Arcybiskupa Vigano, to z tych naszych środowisk, czyli takich, którzy się dźwigamy z modernizmu, z posoborowia, można było się nie przejmować, albo nie wiedzieć o istnieniu biskupów takich, a takich [uznających stanowisko sedewakantystyczne]- konkretnych nazwisk, albo uważać, że się nie wie. Ja nie wiedziałem.
Natomiast od czasów Arcybiskupa Vigano nie można z pozycją sedewakantystyczną czy stanowiskiem, nie poglądem- nie jak pani [Anna Świerzyńska] używa sformułowania, że ktoś jest sedewakantystą- nie można się nie liczyć. Trzeba przede wszystkim postawić pytania o argumenty. Jakie, kto stawia- w czym?
No i tym podstawowym argumentem jest- tu nie trzeba być, tak jak pani słusznie zwraca uwagę, teologiem- wystarczy lektura pierwszych stron katechizmu, w których mowa jest o tym, przez co się wyłączamy z Kościoła.
Fakt herezji jest faktem, który wyklucza z Kościoła tego, kto przyjął- głosi herezję. (…)
Dla nas, jak słyszymy herezje Bergogliowe, a dziś coraz bardziej mając świadomość nauczania Kościoła, wiemy że to nie są tylko herezje Bergogliowe, tylko herezje od Vaticanum Secundum- nauczania posoborowego- jest jak najbardziej uprawnione postawienie pytania” [o argumenty].
Docierając do Sanktuarium Maryjnego w Tulcach Kapłan wraz z pielgrzymami odmówili ostatnią część różańca i stosowne modlitwy. Na koniec Ksiądz Michał Woźnicki SDB skierował do wiernych Słowo – do odsłuchania tutaj.

Kolejna – “66 Pielgrzymka o przywrócenie Mszy św. w rycie rzymskim” z Poznania, z Wronieckiej do Tulec, jak Pan Bóg da wyruszy za miesiąc, w ostatnia sobotę lutego, tj. 22.02.2025r. –
Więcej na temat Pieszych Pielgrzymek do Tulec w zakładce Pielgrzymki